Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co wolno rabinowi...

2»

Komentarz

  • Chodziło mi raczej o określenie intencji. Gdybym wiedział, co chciałaś napisać, to bym sam poprawił, jak już wiele razy wcześniej czyniłem przy różnych wpisach.
  • [cite] Taw:[/cite]Mona, Ty chyba nie chodzisz do kościoła w Szabat...

    Jak trzeba to i w szabat pójdę :cool:
  • "My, chrześcijanie, uznajemy, iż żydowska spuścizna religijna należy ściśle do naszej wiary: jesteście naszymi starszymi braćmi w wierze". - Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej w Roku Jubileuszowym 2000

    Link1 link2
  • Moze zostanę zlinczowana, ale musze przyznać, ze bardzo szanuję naród zydowaki, za wiele:
    - mają najmniejszą ilość osób uzależnionych od wielu lat, ze względu na mocne normy kultury picia, których przestrzegają;
    - system edukacji - nieźle oparty na tym, co potrzebne i przygotowuje do zycia w społeczeństwie (np. dzieci starsze w szkole opiekują sę młodszymi, pomagają im na stołówce, przy przjściach na ulicy, starsze dzieci mają zajęcia z osobami starszymi) - wiem z praktyki, bliska koleżanka pilnowała dzieci w rodzinie żydowskiej w Stanach, gdzie chodziły do "ichniej' szkoły
    - nie wstydzą się własnej tożsamości, mają szacunek do historii
    - rzeczywiście zostali mocno doświadczen, za to kim są i nie ma się co dziwić, ze jest w nich poczucie krzywdy, w Polakach, Cyganach i innych narodowościach też jest, tylko mniej się o tym mówi
    I pewnie że wypowiedzi niektórych Żydów są beznadziejne, jak przedstawicieli każdego innego narodu. Co do decyzji zbawiania i nawracania, zostawiam to Bogu
  • Widziałem kiedyś wycieczkę szkolną młodych Żydów w Oświęcimiu tak mi się ten obraz wrył w pamięc że do tej pory pamiętam.
  • Katechizm Kościoła Katolickiego * KKK 839-845 Â?
    839 "Także ci, którzy jeszcze nie przyjęli Ewangelii, w rozmaity sposób przyporządkowani są do Ludu Bożego": Stosunek Kościoła do narodu żydowskiego. Kościół, Lud Boży Nowego Przymierza, zgłębiając swoją tajemnicę, odkrywa swoją więź z narodem żydowskim, "do którego przodków Pan Bóg przemawiał". W odróżnieniu od innych religii niechrześcijańskich wiara żydowska jest już odpowiedzią na Objawienie Boże w Starym Przymierzu. To do narodu żydowskiego "należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała" (Rz 9, 4-5), ponieważ "dary łaski i wezwania Boże są nieodwołalne" (Rz 11, 29).

    840 Ponadto, gdy rozważa się przyszłość, lud Boży Starego Przymierza i nowy Lud Boży dążą do analogicznych celów: oczekują przyjścia (lub powrotu) Mesjasza. Oczekiwanie jednak z jednej strony dotyczy powrotu Mesjasza, który umarł i zmartwychwstał, został uznany za Pana i Syna Bożego, a z drugiej - przyjścia Mesjasza, którego rysy pozostają ukryte, na końcu czasów; oczekiwanie to jest złączone z dramatem niewiedzy lub nieuznawania Chrystusa Jezusa.
  • [cite] Taw:[/cite]Widziałem kiedyś wycieczkę szkolną młodych Żydów w Oświęcimiu tak mi się ten obraz wrył w pamięc że do tej pory pamiętam.
    Mnie wystarczy, że poznałam kilka reprezentatywnych osób narodowości żydowskiej z kręgów polityczno-kulturalnych (takie "gadające głowy" typu "ałtorytet moralny") i miałam okazję wysłuchać prywatnie co mają do powiedzenia. Od tego czasu stwierdziłam, że nie będe pożytecznym idiotą.
  • O, to mi wyjaśnił Maciek, rzeczywiście katechiści mi ściemniali, że Ewangelia to słowo Boga do mnie, a tam Jezus WSZYSTKO do Żydów mówił, sam będąc Żydem.
    dzięki
    Samarytanką też nie jestem
    cóż mi pozostaje? listy apostolskie też do Polaków nie są skierowane, tylko do jakiś Rzymian, Kolosan, Koryntian....

    Cóż, pozostaje rzeźbić światowida,...dziękuję za taką interpretację, niezgodną zresztą z Katechizmem :confused:
  • Czyli wychodzi na to Magdo, że nie zrozumiałaś mojego wpisu. Linii podziału nie wyznaczają narodowości, ale stosunek do Chrystusa. Samarytanka uwierzyła, że Chrystus jest dawcą życia, dlatego pasuje do tego, co napisałem.

    Z zacytowanymi przez Bogdana punktami katechizmu całkowicie się zgadzam i nie ma żadnej sprzeczności między tym, co zawierają, a moją opinią. Katechizm operuje językiem pozytywnym i wymienia to, co można dobrego wnioskować na temat wyznawców judaizmu. Ale te pozytywy w żadnym punkcie nie wykluczają negatywów, o których mowa.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.