Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

małżeństwo w/g gwiazd

edytowano luty 2009 w Ogólna
""W monogamii nie wytrzymują nawet gołębie, małżeństwo to piekło, a "kobiety w etapie ewolucji ustawiły się w podrzędnej roli, ponieważ to są małe cwaniary. Masz żonę, to płać, bo zachciało ci się z nią przespać" - to tylko niektóre przemyślenia Macieja Maleńczuka na temat miłości i kobiet."

malenczuk2_0szansa320.jpeg

czy któraś z Pań szuka partnera?
«1

Komentarz

  • Ma niemodną fryzurę. Odpada.
    On ma chyba małe dziecko?
  • Cienki bolek i wyszła miernota z miernoty
    Piotr
  • Dziwię się , bo facet ma 4 córki. To się nasłuchają od tatusia ...:cry:
  • [cite] Maja:[/cite]Zasłynął też wypowiedzią, że Każda żona to dziwką, a małżeństwo to zinstytucjonalizowana prostytucja i najdroższa dziwka jest tańsza od kobiety, z którą mężczyzna się zwiąże na stałe. Żal. Tym bardziej, że głos to on ma fajny...

    Są różne gusta. Pomijając jego poglądy, to mnie się zawsze wydawało, że on nie umie śpiewać.
  • A mi się zawsze wydawało, że ma obleśny uśmiech.
  • Z tym niedomytym to się zgadzam. Bleee... Jak jakiekolwiek kobiety mogły go chcieć? Chyba tylko podobne do niego...
  • On ma 3 dzieci,ja czasem lubie posluchac,bylebym nie widziala...
  • e tam, ja bym się nie przejmowała, co jakakolwiek gwiazda wygaduje. Wiadomo, plecie co mu ślina na język przyniesie, byle tylko zwrócić na siebie uwagę.
  • Ma 4 córki , jedną dorosłą z innego związku.
  • Tomasz, możesz wyjaśnić o co chodzi z tym płodzeniem syna?
  • [cite] Osa:[/cite]Tomasz, możesz wyjaśnić o co chodzi z tym płodzeniem syna?

    tak samo jak z naprawą samochodu
  • Chyba nie uważałeś na biologii. Geny dziedziczy się po matce i ojcu! Osobniki o identycznym genomie można uzyskać w drodze klonowania.
    Czy uważasz, że żadna z jego córek nie będzie miała dzieci?
  • Jak córka trafi na dobrego męża to są duże szanse, że mąż ją dobrze wychowa.

    :beard:
  • Niestety, jak się uprą, mogą przenieść nazwisko :cry:
  • [cite] Lukasz:[/cite]Jak córka trafi na dobrego męża to są duże szanse, że mąż ją dobrze wychowa.

    :beard:

    Łukasz, znasz jego córkę?

    :wink::cool:
  • Boże uchowaj :bigsmile:
  • Własnie miałam dopisac "nie daj Boże" :wink: :peace:
  • Łukasz, ta emotikonka ma oznaczać, że to jest żart, prawda?
    Wybór nazwiska żony i dzieci urodzonych po ślubie to sprawa ustalenia pomiędzy małżonkami, a nie "uporu".
  • Osa daj spokój, nie będziesz mógł spać jeszcze przez to. Naturalnym jest, że zona dziedziczy nazwisko po mężu, chyba, że mąż chce mieć "panieńskie" :rolling:
  • Co jest żartem?

    Biedne córki, że mają skrzywionego ojca. :angry:
  • Nie, że mąż ma wychowywać żonę.
  • :clap: :clap: :clap:

    Jasne, że to NIE BYŁ żart.

    Raczej się spodziewałem najazdu feministek. :wink:
  • @Lukasz: A ty masz jakieś doświadczenie w wychowywaniu żony? Mógłbyś mi polecić jakieś metody?
    A jeśli masz coś do Maleńczuka, to może atakuj bezpośrednio jego, a nie jego córki (których zresztą nie znasz)!
  • Córek pana M. nie zaatakowałem. Zerknij może do Pisma Świętego - tam słowo "znać" ma trochę szersze znaczenie niż w obecnej polszczyźnie.
  • Osa, weźÂ na wstrzymanie, bo mnie osłabiasz...
    Oczywiście, że mąż wychowuje żonę, szczególnie jeśli jest głupsza od niego :cool:
    Łukasz nie będzie musiał tego robić, bo jego żona będzie bardzo mądra :thumbup:
  • @Mona: No mi też ręce opadają. Jak się wychowuje dorosłego człowieka? Poważnie, proszę o metody! Wiem, jak wychować dzieci, wiem jak wychować (w zasadzie wytresować) psa.. ale dorosłego człowieka?

    Sprawdziłem nawet w słownika, czy dobrze rozumiem znaczenie tego słowa.

    Jeśli ktoś jest głupi (czyli niezbyt mądry,niewykształcony) to rozumiem, że trzeba go nauczyć. Tylko kto bierze sobie głupią kobietę za żonę? Tylko głupi mężczyzna!
  • Tomaszu , córki powodują zanik naszej puli genów ? O co chodzi ?
    Ja osobiście mam 3 córki ,które są o wiele bardziej podobne do męża niż do mnie ( no może poza ostatnią). Z całym szacunkiem , ale takie teksty mnie szokują ! A na marginesie - mój mąż jest z nich bardzo dumny.
    O córkach pana M>M> pisałam w tym sensie , że takie hasła głosi ojciec kilku córek , nie chciałabym przeczytać w prasie takich słów wypowiadanych przez swojego tatę.

    Zgodnie z tradycją żona i dzieci dziedziczyły nazwisko po mężu i ojcu ale zgodnie z polskim prawem małżonkowie mogą to ustalić dowolnie , mogą np. nosić nazwisko podwójne.

    Naewt w najbliższej rodzinie miałam przypadek , że mąż przyjął nazwisko żony i nie wiem , w czym problem. A ja mam podwójne i dobrze mi z tym.
  • [cite] Osa:[/cite]@Mona: No mi też ręce opadają. Jak się wychowuje dorosłego człowieka? Poważnie, proszę o metody! Wiem, jak wychować dzieci, wiem jak wychować (w zasadzie wytresować) psa.. ale dorosłego człowieka?

    Sprawdziłem nawet w słownika, czy dobrze rozumiem znaczenie tego słowa.

    Jeśli ktoś jest głupi (czyli niezbyt mądry,niewykształcony) to rozumiem, że trzeba go nauczyć. Tylko kto bierze sobie głupią kobietę za żonę? Tylko głupi mężczyzna!


    Ech... Oprócz "poprawności" to Cię mało rodzice nauczyli...
    Pamiętasz? Cejrowski głupkami nazwał nawiedzeńców "wyedukowanych seksualnie" :devil:
  • [cite] Tomasz i Ewa:[/cite]Monika73

    Niepotrzebnie sie szokujesz. Nie mam nic przeciwko corkom, ale dla mezczyzny (przynajmniej dla mnie) dar syna to cos calkiem szczegolnego. Bedac kobieta nie mozesz tego zrozumiec.

    T:bigsmile:

    Tomek, też to zauważyłam po swoim mężu :cool:
  • Z tym wychowaniem to jest zdaje się proces obustronny, to znaczy - pomagamy sobie "wzrastać" wzajemnie. Mnie Meter uczy cierpliwości, a ja jego - wyrażania uczuć na przykład. Dzięki niemu się zmieniam, on dzięki mnie też. Jednostronna relacja "wychowam se żonę" albo co gorsza "wychowam se męża" nie wydaje mi się zbyt zdrowa.
    Co do córek p. Maleńczuka - inteligencję się dziedziczy raczej po matce, więc nawet jeśli ich ojciec mówił serio, to jeszcze jest szansa, że zaczerpnęły z innej "puli genów".
    Nie znam Maleńczuka prywatnie i nic nie mogę powiedzieć o jego prawdziwym obliczu. To, co wygaduje, jest oczywiście szkodliwą bzdurą.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.