Przepraszam, ale nadal mamy misję. Niektórzy odnaleźli ją w ZDR3+, inni w Stowarzyszeniu Rodzin im. bł. Mamy Róży, inni w innych organizacjach i projektach. Na forum mają korzenia takie portale, jak pieknadziewczyna.pl czy wrodzinie.pl.
Gdyby to było robione prywatnie, nie miałabym zastrzeżeń. No luźne przemyślenia, jakieś subiektywne porady dla nastolatek, ktoś nie do końca umie to ładnie zredagować, nie jest specjalistą, ale to jego pasja i się stara. Ale oni dostali na to pół miliona dotacji - po prostu za długo siedzę w branży i wiem, że tyle takie rzeczy nie kosztują tyle. Wydając kilka-maksymalnie kilkanaście tysięcy można zrobić to profesjonalnie.
@Coralgol Żyjemy w kraju, w którym "artyści" pokroju Bayer Fuller dostali duże dotacje, więc nie dziwne, że stwierdzili, że będą dotować blog. Ja go wcześniej chyba nie znałam, albo tylko z nazwy.
Plus oni mają b. niskie zasięgi, więc te wydane pieniądze nie przekładają się na nic specjalnie, tego nikt nie czyta poza twórczyniami i ich znajomymi.
@DaddyPig No i niech sobie będzie, ale to jest smutne, że rząd dotuje rzeczy mało istotne jak blog czy disco polo, a osoby chore muszą walczyć z państwem o rentę etc.
Uważam, że to powód do dumy, że portal założony przez grupę rodzin z forum wygrywa w konkursie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. I każdemu życzę, aby osiągnął taki sukces.
Czyli najpierw przedstawiasz się, jako profesjonalistka w dziedzinie mediów internetowych. A potem uparcie nazywasz startującym od zera "blogiem" stronę, która działa od lat publikując mnóstwo materiałów, angażuje wielu autorów i płaci im honoraria, nagrywa filmy edukacyjne i umieszcza je w sieci.
Ot zajmowałam się też dziennikarstwem internetowym. Rozmawiałam z Moniką w momencie gdy ten blog startował - być może witryna była rejestrowana wcześniej, ale on był tworzony pod dotację, dobrze to pamiętam rozmowę o tym. Bardzo dobrze, że płacą honoraria autorom, to się chwali - ale - poziom tekstów jest b. niski, w większości nie są one tworzone przez specjalistów w swoich dziedzinach ani nawet porządnie zredagowane (mogłabym Ci to porozpisywać i pozaznaczać błędy). Nastolatki w oparciu o Wordpress robią porządniejsze i bardziej merytoryczne strony.
@DaddyPig Przeczytałam jeden z artykułów, który zalinkowales i te wzmianki o zbędnych rzeczach u kobiet są zbędne, zwłaszcza od 26 letniego faceta, którego raczej nie powinny interesować nastolatki...
Ot zajmowałam się też dziennikarstwem internetowym. Rozmawiałam z Moniką w momencie gdy ten blog startował - być może witryna była rejestrowana wcześniej, ale on był tworzony pod dotację, dobrze to pamiętam rozmowę o tym.
Teraz już wiadomo, dlaczego partia rządząca jest tu taka popularna.
Ot zajmowałam się też dziennikarstwem internetowym. Rozmawiałam z Moniką w momencie gdy ten blog startował - być może witryna była rejestrowana wcześniej, ale on był tworzony pod dotację, dobrze to pamiętam rozmowę o tym. Bardzo dobrze, że płacą honoraria autorom, to się chwali - ale - poziom tekstów jest b. niski, w większości nie są one tworzone przez specjalistów w swoich dziedzinach ani nawet porządnie zredagowane (mogłabym Ci to porozpisywać i pozaznaczać błędy). Nastolatki w oparciu o Wordpress robią porządniejsze i bardziej merytoryczne strony.
Rozmawiałam z Moniką w momencie gdy ten blog startował - być może witryna była rejestrowana wcześniej, ale on był tworzony pod dotację, dobrze to pamiętam rozmowę o tym.
To bardzo ciekawe co piszesz i poproszę Monikę, aby to skomentowała. Bo ja akurat pamiętam, że portal był od początku finansowany z prywatnych pieniędzy.
Zajmowałaś się dziennikarstwem internetowym - czemu zatem piszesz "startującym od zera", kiedy portal istnieje od lipca 2017 - możesz tutaj poczytać o jego początkach.
Szydzisz z jakości treści, a wśród autorek widzę dwie panie z doktoratami, psychologów, filologów, ktoś skończył nawet uniwersytet w Nowym Jorku. Są też artykuły pisarki Małgorzaty Lis, czy autorki książek o wychowaniu Agaty Głażewskiej. To jest dla Ciebie blog na poziomie niższym, niż dzieła nastolatek?
W przypadku bardzo dużej części artykułów niestety tak. Przepraszam, nie chcę z nikim się kłócić personalnie - nic do tych osób osobiście nie mam. Oceniam tylko jakość zamieszczanych treści (zwłaszcza pisanych, filmików nie śledziłam aż tak).
Ta rozmowa mogła być właśnie około 2017 roku, był wątek na forum, pytano o rady jak to rozwijać (jeszcze nie istniał) i od razu jakoś szybko wzmianka, że są szanse na dotacje, wypowiadałam się w tamtym wątku.
@Coralgol nieprawda. Blog był od początku i przez wiele lat finansowany wyłącznie z moich prywatnych pieniędzy. Konkretnie z dodatku macierzyńskiego, który dostawałam za urodzenie kolejnych dzieci. Ot, taką miałam fanaberię.
I dodam jeszcze, że cała pracę od początku wykonywałam i nadal wykonuję wyłącznie społecznie. Tak się złożyło i bardzo się z tego cieszę - dla mnie to służba.
Cieszę się bardzo, że Iworis potrafi zdobyć pieniądze na rozwój portalu.
@DaddyPig - ale ja nie mówię, że @Monira pełni tam jakąkolwiek funkcję, ani że nigdy nie inwestowano w to prywatnych pieniędzy. Mówię tylko o tym, że w momencie gdy pojawiły się informacje o dofinansowaniu, na blogu było niewiele wpisów i bardzo niedopracowane, ogólnikowe i mało merytoryczne. Nic szczególnie unikatowego, co by uzasadniało tak znaczną kwotę dofinansowania. Ot zwykły blog, jaki się robi za kilka tysięcy uciułanych z macierzyńskiego. (Obecnie jest niewiele więcej - ot doszły filmiki i ładne grafiki - a to wszystko za 425 tysięcy, czujecie to?).
@DaddyPig właśnie piszę o tym, że tej pracy i talentu niestety w mojej ocenie nie widać. Możesz się z tym nie zgadzać, ja zawsze staram się oceniać dzieło, a nie autora.
@Monira Naprawdę u was pojawiły się wypowiedzi, cytowane w artkule z True story, od facetów co im nie podoba się w kobietach, o makijażu i kolczykach? Nie krytykuje całego bloga, wygląda jak zwyczajny blog, ale takie wypowiedzi są raczej zbędne dla młodych dziewczyn...
Według Google portal ma 480 podstron, profil na TokToku ma 61.000 obserwujących i 800.000 polubień. Myślę, że to znakomity rezultat i trzeba gratulować autorom owoców ciężkiej pracy.
Grant z ministerstwa dotyczy realizacji zadań konkursowych przez fundację Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, która realizuje wiele różnych programów, nie tylko ten jeden portal. Możliwe, że opacznie to zrozumiałaś.
Komentarz
Bo to jest jego grupa docelowa.
Coś tutaj nie styka.
https://www.netkobiety.pl/t130094.html
https://truestory.pl/kobieto-nie-farbuj-sie-i-nie-maluj-analiza-porad-pieknadziewczyna-pl/
https://vibez.pl/wydarzenia/piekna-dziewczyna-ze-swietymi-poradami-dla-kobiet-projekt-jest-dofinansowany-przez-rzad-6839173110094656a
Ot zajmowałam się też dziennikarstwem internetowym. Rozmawiałam z Moniką w momencie gdy ten blog startował - być może witryna była rejestrowana wcześniej, ale on był tworzony pod dotację, dobrze to pamiętam rozmowę o tym. Bardzo dobrze, że płacą honoraria autorom, to się chwali - ale - poziom tekstów jest b. niski, w większości nie są one tworzone przez specjalistów w swoich dziedzinach ani nawet porządnie zredagowane (mogłabym Ci to porozpisywać i pozaznaczać błędy). Nastolatki w oparciu o Wordpress robią porządniejsze i bardziej merytoryczne strony.
To bardzo ciekawe co piszesz i poproszę Monikę, aby to skomentowała. Bo ja akurat pamiętam, że portal był od początku finansowany z prywatnych pieniędzy.
Zajmowałaś się dziennikarstwem internetowym - czemu zatem piszesz "startującym od zera", kiedy portal istnieje od lipca 2017 - możesz tutaj poczytać o jego początkach.
Szydzisz z jakości treści, a wśród autorek widzę dwie panie z doktoratami, psychologów, filologów, ktoś skończył nawet uniwersytet w Nowym Jorku. Są też artykuły pisarki Małgorzaty Lis, czy autorki książek o wychowaniu Agaty Głażewskiej. To jest dla Ciebie blog na poziomie niższym, niż dzieła nastolatek?
Ta rozmowa mogła być właśnie około 2017 roku, był wątek na forum, pytano o rady jak to rozwijać (jeszcze nie istniał) i od razu jakoś szybko wzmianka, że są szanse na dotacje, wypowiadałam się w tamtym wątku.
Beneficjentem jest fundacja, w której Monika nie pełni żadnej funkcji:
https://rejestr.io/krs/810232/instytut-wiedzy-o-rodzinie-i-spoleczenstwie
Myślę, że uczciwiej by było napisać, że nie podoba Ci się przekaz światopoglądowy portalu, zamiast deprecjonować wartość cudzej pracy i talentu.
Cieszę się bardzo, że Iworis potrafi zdobyć pieniądze na rozwój portalu.
Grant z ministerstwa dotyczy realizacji zadań konkursowych przez fundację Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, która realizuje wiele różnych programów, nie tylko ten jeden portal. Możliwe, że opacznie to zrozumiałaś.