Jak byłem jeszcze studentem i przez krótki czas mieszkałem na stancjii
Fajnie się zaczyna, nieeee ??:bigsmile:
Pani u której mieszkałem, wiecie w pokoju z używalnością, puka do mego pokoju
i zadaje pytanie.
- Proszę pana, pan w tych komputerach siedzi niech mi pan powie: Tym wirusem komputerowym raczej nie można się zarazić ? Czy tak?
- Nie nie można, ale z komputerami trzeba uważać. - odpowiedziałem
Ręce mi opadły.
Komentarz
Nie chciało im się jechać po Ciebie do Zurychu
Naprawdę myślałam, że mi mój syn namieszał w komputerze...I nawet mu sie oberwało:bigsmile:
Fajnie się zaczyna, nieeee ??:bigsmile:
Pani u której mieszkałem, wiecie w pokoju z używalnością, puka do mego pokoju
i zadaje pytanie.
- Proszę pana, pan w tych komputerach siedzi niech mi pan powie: Tym wirusem komputerowym raczej nie można się zarazić ? Czy tak?
- Nie nie można, ale z komputerami trzeba uważać. - odpowiedziałem
Ręce mi opadły.