E, nie. Werka nie trolluje. Werka ma w wielu kwestiach zdanie skrajnie odmienne od tutejszego. W wielu sprawach sprawach się myli. Bywa, że odzywa się nieprzyjemnie, ale tutaj nie jest to takie znów niezwykłe.
A zresztą nie ma Jej w tej chwili w dyskusji, o nieobecnych jakoś głupio plotkować.
Trollem to była Amelia.
Cytowany przez Was Kamil to totalna zenada, mowiac delikatnie. Rozumiem, ze istnieja techniczne mozliwosci, zeby takie indywidua zabanowac.
A chlopaki z Dziennika sie wystrachali o robote, az im wena tworcza podskoczyla.
Natomiast nie rozumiem Pioszo, co chciales osiagnac tym postem? Gdyby Werka albo Osa pisali rzeczy skandaliczne, jak ten nieszczesny Kamil, to bym na pewno kojarzyla. Ale o ile sie nie myle, nie pisza. Wiec o co chodzi? Boisz sie dyskusji z nimi i chcesz ich na sile sprowokowac, zeby stad poszli? Czy moze sciales sie troche z Werka i szukasz poparcia? Sorry, ale dla mnie trollowaniem jest psucie atmosfery takimi postami. Zagladam tutaj nie dlatego, zeby sie zgodzic ze wszystkimi i we wszystkim, tylko wlasnie dlatego, ze pojawiaja sie ciekawe watki i mam swoich ulubionych autorow, ktorych posty dobrze mi sie czyta. Wolalabym, zeby tak zostalo, bez eskalowania animozji.
ps. To nie jest obrona Werki, tylko ogolnego-obecnego- poziomu na forum (domyslam sie, ze kiedys mieliscie tu jakies jazdy). Wiem, jestem naiwna i idealistyczna :tongue:.
Oki, rozumiem. Chyba nie ma aktualnie wiekszych problemow (chyba ze admin wycina szybko watki obrazliwe i tzw. ogol o nich nie wie). A prawdziwe trollowanie to mozna zobaczyc np. na onecie czy forum GW. Zarowno jak sie ludzie wyzywaja, ale tak naprawde po bandzie jadac, jakby im za to placili, jak i widzialam historie (zmyslone) o chorych dzieciach, smierci dziecka, urodzeniu skrajnego wczesniaka itp. To mnie skutecznie odstrecza od tego typu forow, czytam kilka niszowych i juz. Natomiast tam masz prawdziwe trolle, grajace na emocjach, uczuciach (wyobraz sobie, ze sie modlisz np. o uratowanie jakiegos dziecka, a potem sie okazuje, ze ktos sobie cala historie wymyslil, bo wcale nie ma chorego dziecka, a pokazywane zdjecia sa ukradzione np. z bloga jakiejs zupelnie obcej osoby), ew. mocno obrazajace, upokarzajace innych. Dlatego tez slowo troll ma pejoratywne zabarwienie. Sam fakt posiadania innego zdania czy bycia kontra wiekszosci, ale w jakis tam cywilizowany sposob to jeszcze sporo za malo, zeby sobie na to miano zasluzyc.
I to tyle. Tu pewnie osoby z dluzszym stazem umialyby powiedziec cos o tym, co bylo, bo aktualnie chyba nie ma sensacji.
Tomasz i Ewa - mam sie zastanowic nad soba?:bigsmile: Niedawno juz uslyszalam od mojej trenerki, ze jestem "leidensf?¤hig", moze to sie przeklada nie tylko na zakres obowiazkow, ale i na odbior netowej rzeczywistosci?
Nigdy nie wiedzialam,kto to jest troll(pierwszy raz spotkalam sie z tym okresleniem,gdy pain pisał o swoich jazdach),ale teraz,gdy wiem,moge napisać,ze Werka z pewnoscia nie jest trollem. Kilka razy dostałam od Niej dobrą rade a kiedyś to nawet mnie obroniła przed Gregoriusem...:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Z Wiki: Troll (norw., szw. troll, duń. trold, fin. peikko) - baśniowy, przypominający wyglądem człowieka stwór ze skandynawskich wierzeń ludowych wywodzący się z mitologii nordyckiej.
Trolle różniły się między sobą zarówno wyglądem, jak i charakterem. Najczęściej były to stworzenia bardzo stare, brzydkie, złośliwe i mało inteligentne. Można wśród nich znaleźć trolle olbrzymy (norw. jutul, rise, duń. j??tte, szw. j?¤tte), jak i niewielkiego wzrostu skrzaty (norw. nisse) czy karły (norw. dverg).
Niektóre większe trolle ze starości porastały lasem. Trolle mieszkały w trudno dostępnych dla człowieka miejscach â?? lasach, górach i jaskiniach, niektóre żyły też w morzu. Wyrządzały szkody ludziom i zwierzętom. Pod tym względem były podobne do orków, lecz o wiele od nich większe, silniejsze i agresywniejsze. Zajmowały się też wydobyciem i gromadzeniem srebra, złota oraz kosztowności. Były bardzo chciwe i skąpe. Nie znosiły światła słonecznego, dlatego pojawiały się wyłącznie w nocy â?? troll, który na czas nie schował się przed promieniami słońca, zamieniał się w kamień. Żeńskim odpowiednikiem trolla była huldra.
Komentarz
(że złagodniała jakoś)
A zresztą nie ma Jej w tej chwili w dyskusji, o nieobecnych jakoś głupio plotkować.
Trollem to była Amelia.
silniejsze w przypadku Werki.
:rolling::rolling::rolling:
O mnie teżÂ napomknęli, ale Ty, Łukasz i chyba Paweł byliście gwiazdami :crazy::clap:
A chlopaki z Dziennika sie wystrachali o robote, az im wena tworcza podskoczyla.
Natomiast nie rozumiem Pioszo, co chciales osiagnac tym postem? Gdyby Werka albo Osa pisali rzeczy skandaliczne, jak ten nieszczesny Kamil, to bym na pewno kojarzyla. Ale o ile sie nie myle, nie pisza. Wiec o co chodzi? Boisz sie dyskusji z nimi i chcesz ich na sile sprowokowac, zeby stad poszli? Czy moze sciales sie troche z Werka i szukasz poparcia? Sorry, ale dla mnie trollowaniem jest psucie atmosfery takimi postami. Zagladam tutaj nie dlatego, zeby sie zgodzic ze wszystkimi i we wszystkim, tylko wlasnie dlatego, ze pojawiaja sie ciekawe watki i mam swoich ulubionych autorow, ktorych posty dobrze mi sie czyta. Wolalabym, zeby tak zostalo, bez eskalowania animozji.
ps. To nie jest obrona Werki, tylko ogolnego-obecnego- poziomu na forum (domyslam sie, ze kiedys mieliscie tu jakies jazdy). Wiem, jestem naiwna i idealistyczna :tongue:.
chciałem porównać swoje odczucia z waszymi.
nie mam dużego doświadczenia, to pierwsze forum na którym piszę
I to tyle. Tu pewnie osoby z dluzszym stazem umialyby powiedziec cos o tym, co bylo, bo aktualnie chyba nie ma sensacji.
Tomasz i Ewa - mam sie zastanowic nad soba?:bigsmile: Niedawno juz uslyszalam od mojej trenerki, ze jestem "leidensf?¤hig", moze to sie przeklada nie tylko na zakres obowiazkow, ale i na odbior netowej rzeczywistosci?
jak to sie pieknie rekonstruuje historie forum:bigsmile:
Troll (norw., szw. troll, duń. trold, fin. peikko) - baśniowy, przypominający wyglądem człowieka stwór ze skandynawskich wierzeń ludowych wywodzący się z mitologii nordyckiej.
Trolle różniły się między sobą zarówno wyglądem, jak i charakterem. Najczęściej były to stworzenia bardzo stare, brzydkie, złośliwe i mało inteligentne. Można wśród nich znaleźć trolle olbrzymy (norw. jutul, rise, duń. j??tte, szw. j?¤tte), jak i niewielkiego wzrostu skrzaty (norw. nisse) czy karły (norw. dverg).
Niektóre większe trolle ze starości porastały lasem. Trolle mieszkały w trudno dostępnych dla człowieka miejscach â?? lasach, górach i jaskiniach, niektóre żyły też w morzu. Wyrządzały szkody ludziom i zwierzętom. Pod tym względem były podobne do orków, lecz o wiele od nich większe, silniejsze i agresywniejsze. Zajmowały się też wydobyciem i gromadzeniem srebra, złota oraz kosztowności. Były bardzo chciwe i skąpe. Nie znosiły światła słonecznego, dlatego pojawiały się wyłącznie w nocy â?? troll, który na czas nie schował się przed promieniami słońca, zamieniał się w kamień. Żeńskim odpowiednikiem trolla była huldra.