#
* Prayboy
* 32 minut temu
10
dlaczego Neoni mają mszę w sobotę wieczorem?
--
Konwalie są trujące. Dlatego pilnuj smyka, by buszując w ogródku, nie zjadł żadnej części tej rośliny.
#
*
mona
* 30 minut temu zmieniony
11
:bigsmile: Szabat? :bigsmile:
http://dewocjonalia24.pl/index.php?products=product&prod_id=9#
*
Gregorius
* 25 minut temu
12
Prayboy:dlaczego Neoni mają mszę w sobotę wieczorem?
Bo są judaizująca grupą nowej ewangelizacji. Nawet Tance żydowskie wokół stołu i menory uprawiają.
--
Stat crux dum volvitur orbis
#
* Kerima
* 23 minut temu
13
prayboy,
po pierwsze z tradycji żydowskiej, która opiera się na słowach Księgi Rodzaju "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy" (Rdz 1,5b);
po drugie, msze po wieczornych sobotnich nieszporach, to już w większości kościołów msze de facto niedzielne. I to już z Tradycji Kościoła.
O zasadności nie dyskutuję, jakby co...
#
*
mona
* 18 minut temu
14
No, jak to było z tym karłem co siedzi na barkach olbrzyma? :tooth:
#
*
Prayboy
* 13 minut temu
15
tak się z ciekawości pytam, znam paru neonów, nie jest to np. zaniźanie frekwencji na niedzielnej mszy? Czy w niedzielę też idą do kościoła?
Zaznaczam że nie jestem tu krytykiem Drogi , sam korzystam z innej, "pozaparafialnej" posługi duchowej
--
Konwalie są trujące. Dlatego pilnuj smyka, by buszując w ogródku, nie zjadł żadnej części tej rośliny.
#
*
Prayboy
* 12 minut temu
16
Gregorius:
Prayboy:dlaczego Neoni mają mszę w sobotę wieczorem?
Bo są judaizująca grupą nowej ewangelizacji. Nawet Tance żydowskie wokół stołu i menory uprawiają.
Ty na poważnie czy źartujesz?
--
Konwalie są trujące. Dlatego pilnuj smyka, by buszując w ogródku, nie zjadł żadnej części tej rośliny.
#
*
Gregorius
* 11 minut temu
17
Prayboy:tak się z ciekawości pytam, znam paru neonów, nie jest to np. zaniźanie frekwencji na niedzielnej mszy? Czy w niedzielę też idą do kościoła?
Zaznaczam że nie jestem tu krytykiem Drogi , sam korzystam z innej, "pozaparafialnej" posługi duchowej
Mają przepisane iść co najmniej raz na miesiąc na Mszę Św w niedziele. Ale i tak łamią przepisy, bo sobotnia msza wieczorna ma być wyjątkiem w sytuacji gdy nie możemy uczestniczyć w niedzielę
--
Stat crux dum volvitur orbis
#
*
Gregorius
* 10 minut temu
18
Prayboy:
Gregorius:
Prayboy:dlaczego Neoni mają mszę w sobotę wieczorem?
Bo są judaizująca grupą nowej ewangelizacji. Nawet Tance żydowskie wokół stołu i menory uprawiają.
Ty na poważnie czy źartujesz?
Widzisz gdzieś emotikon? Nie żartuję. Poszukaj to zdjęcia i filmiki znajdziesz.
--
Stat crux dum volvitur orbis
#
*
Prayboy
* 6 minut temu zmieniony
19
Mam kolegę w pracy Neona, jest bardzo w porządku i jeszcze koleżankę... może piszesz tak bo to jest bardzo różne od obowiązującej normy... tylko przecież na tym polega bogactwo Kościoła. Słyszałem też że nie modlą się na różańcu ale to chyba plotka.
--
Konwalie są trujące. Dlatego pilnuj smyka, by buszując w ogródku, nie zjadł żadnej części tej rośliny.
#
* Kerima
* 5 minut temu
20
Ja sama w neo, choć mnie ostatnio mierzi trochę...
Sporo osób, o dziwo, chodzi jednak w niedzielę, ba, a nawet w tygodniu do kościoła, daje na tacę (i to mówię bez złośliwości, bo na neońskich Eucharystiach tacy niet, więc wsparcie finansowe wspólnot jest bardzo ważne) i bez tańców się obywa.
#
*
Prayboy
* 4 minut temu
21
poza tym poznajemy ich po owocach a ci których znam owoce przynoszą znakomite.
--
Konwalie są trujące. Dlatego pilnuj smyka, by buszując w ogródku, nie zjadł żadnej części tej rośliny.
#
*
Gregorius
* 3 minut temu
22
@Prayboy: czy dla Ciebie bogactwo Kościoła polega na nie trzymaniu się jakichkolwiek przepisów liturgicznych? To co to za "Kościół" :shocked:
Komentarz
no ale przecież nie mają zakazu uczestnictwa we mszy niedzielnej
--
Konwalie są trujące. Dlatego pilnuj smyka, by buszując w ogródku, nie zjadł żadnej części tej rośliny.
Kerima
Prayboy, miło, że zauważasz :-)
Mnie niektóre liturgiczne nowinki mocno zastanawiają, denerwuje sugestie niektórych, jakoby Kościół zaczął się po Soborze Watykańskim II, ale rodziny z ich otwartością na życie, modlące się wspólnie Brewiarzem, mnogość powołań (nie tylko do seminariów Redemptoris Mater, ale także np. do klasztorów klauzurowych) - rozwalają....
@Gregorius: zważywszy na to, że Benedykt XVI zatwierdził Statuty, w których dużo mówi się, o tym, jak sprawowana ma być Eucharystia w neokatechumenacie, to Kościół ciągle ten sam.
W grudniu 2008 roku Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów potępiła stosowany przez neokatechumenat sposób przyjmowania Komunii świętej (kapłan najpierw rozdziela Najświętszą Eucharystię a dopiero potem spożywa ją równocześnie z wiernymi), określając ten sposób jako niedozwolony
ha, widzisz, gdyby nie RM, Twoja parafia mogłaby już nie funkcjonować ;-)
Mi się wydaje, że większość księży do seminariach diecezjalnych zna łacinę na poziomie odmiany rosa-ae przez przypadki i umie wyrecytować Galia est omnis divisa... Dyskusja o poziomie formacji w seminariach mogłaby obnażyć przykrą prawdę.
A, RM podlegają jurysdykcji biskupa miejsca nie Kiko czy cuś, więc on ma prawo wprowadzać zmiany, gdyby coś było nie tak...
http://www.diecezja.kalisz.pl/Neo/stat_pl.pdf
Google Twoim przyjacielem ;) ale linku dobrze wklejac nie umiem ;)
Statut został zatwierdzony ostatecznie po 5-cio letnim okresie probnym przez Papieską Radę ds Swieckich 11 maja 2008 r.
Wiele się na tym forum mówi o posluszenstwie w Kościele Katolickim, dla mnie postawa Watykanu aprobujaca działanie DN jest wystarczającym argumentem na to ze jest ona częścią KK.
Można mieć wiele zastrzeżeń co do rodzaju charyzmatu i sposobu jego realizacji przez DN, ale nie da się zaprzeczyć ze oficjalne stanowisko KK jest na "tak".
Papież jednocześnie rozmawia z Lefebrystami i zatwierdza statuty wspolnot posoborowych - i na tym własnie polega bogactwo KK;)
Zgadzami się z Kerimą, ze badajac 5 lat działanie DN, dotarli do WSZYSTKICH jej aspektów - nawet do tresci "tajemniczych" katechez...
Gregorius: Mam cały czas wrażenie ze odnośnie tej i jeszcze kilku innych kwestii poruszanych na tym forum, najwyższy czas abyś osobiście wybrał się do Watykanu i zrobił tam z nieposlusznymi kardynalami porządek bo ten KK, którego bardzo chcesz być częścią w ogóle nie funkcjonuje wlasciwie, i wobec licznych problemów przed jakimi stoi obecnie - jest całkowicie bezradny;)))) Ja wierze w to, ze historia KK kieruje Duch Sw. i wszystko co się w nim dzieje ma sens.
Ale trudno mi posądzać Benedykta XVI o brak rozwagi, więc ufam, że sprawa została naprawdę dogłębnie przebadana.
Wiem, ile Droga dała mi, widziałam niesamowite cuda i spektakularne nawrócenia, ale jestem naprawdę, szczerze ciekawa zdania osób, które są bardziej lub mniej Drodze przeciwne...
Dlatego, Gregorius, pytałam zupełnie poważnie
Czytałam stare wątki, ale jakoś mało konstruktywne te dyskusje, ot co. A mi się wydaje, że musi być jednoznaczna odpowiedź na pytanie, czy działania DN stoją w sprzeczności z Nauką KK.
To tyle w tym temacie.
Niestety nie mogę powiedzieć, że byłam i widziałam. Ale nie mam też powodu, żeby nie wierzyć w to, co na pytanie o owe Dyrektorium odpowiedział człowiek, którego dość dobrze znam wobec kilkuset osób, w tym księży.
Czy waszym zdaniem Kiko ma szanse na beatyfikację? tzn. czy otacza go opinia świętości? - nie znam człowieka stąd pytanie.
Albert Chmielowski porzucił malarstwo po wybraniu innej drogi życiowej, z tego co wiem Kiko nadal tworzy i to dosyć spektakularnie (np. ostatnie ikony w warszawskim Redemptoris Mater)
Jest raczej sławny (a także jego dzieła które rozpowszechnia na całym świecie poprzez Neo). Przeciwieństwo brata Alberta pod tym względem...
Nie osądzam, bo jak powtarzam nie znam człowieka ale może ktoś mi wyjaśni...
Mam takie przyzwyczajenie że jakoś nie ufam bezgranicznie świeckim załoźycielom rozmaitych ruchów wewnątrz Kościoła.
Np. ksiądz Dejczer (założyciel RRN) odciął się pod koniec życia (umarł miesiąc temu) od błędów w łonie tej wspólnoty.