Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

oddam telewizor

edytowano lipca 2010 w Pomagajmy sobie
Wielki gniot, kolorowy w dobrym stanie, duuuży ekran - 55cm na 42cm, tylko niech ktoś przyjedzie i go sobie weźmie - potrzeba dwóch silnych osób do przeniesienia (nie jest on bynajmniej płaski - głęboki na 50 cm). Rzecz się dzieje w Poznaniu.
Oddam oczywiście za darmo, dodaję.
«1

Komentarz

  • Kupiliście plazme?
  • Throw away your television
    Time to make this clean decision - now!
  • [cite] DamianGS:[/cite]Throw away your television
    Time to make this clean decision - now!
    Używam telewizora jako powierzchni projekcyjnej dla bajek dla moich dzieci.
  • My już 2 miesiące po odłączeniu sygnału - czujemy się świetnie.
  • Najgorszy jest 3 miesiąc
  • [cite] Prayboy:[/cite]Najgorszy jest 3 miesiąc
    Tak jak po rzuceniu palenia papierosów?
  • nie wiem nie paliłem. a telewizora nie miałem 3 lata to pamiętam.
  • ja juz z 4 lat bedzie jak nie ogladam telewizora tylko monitor
  • Czasem mnie nosi by otworzyć telewizor i tak się upodlić, odmóżdżyć jakąś łupanką czy innym TVNem. Na szczęście nie mogę:)
  • Nie kupiliśmy plazmy. Po prostu wywalamy zbędne rzeczy.
  • nie mamy telewizora od początku małżeństwa
    i jesteśmy szczęśliwi
    mina domokrążców sprzedających pakiety TV bezcenna :bigsmile:
  • [cite]zbyszek:[/cite]nie mamy telewizora od początku małżeństwa
    i jesteśmy szczęśliwi
    mina domokrążców sprzedających pakiety TV bezcenna :bigsmile:
    O, to tak, jak u nas! Mieliśmy pudło może w sumie przez pół roku, bo ktoś się "ulitował" nad biednymi dziećmi i nam dał, ale więcej było z nim kłopotu, niż pożytku, więc wylądował w piwnicy i pewnie już zgnił ;)
  • [cite] DamianGS:[/cite]Throw away your television
    Time to make this clean decision - now!

    my już dwa lata bez:bigsmile:
    a wcześniej byłam autentyczną, rasową telemaniaczką.
    teraz się czuję cudownie, jakby mi ktoś dał nowe życie po odwyku:cheer:
  • my mamy telewizor i to nawet plazmę, ale służy nam do pacyfikacji dzieciów - nie mamy anteny a jak chcemy obejrzec coś ciekawego to film na dvd odpalamy.
  • My mamy od 2 tygodni. To moja osobista porazka :confused:
  • My mamy w kuchni... zamiast zmywarki i towarzystwa do pichcenia :P
  • mina domokrążców sprzedających pakiety TV bezcenna :bigsmile:
    chocby dla tego jednego warto nie miec
  • Taaak, znam to.

    Pamiętam minę faceta od kablówki jak usłyszał że mi sie nie spieszy z tym tv...
    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • a naszego jak powiedzialam ze nie bedziemy programowac tvn-u :shocked:
    ze dbamy o swoje i dzieci zdrowie psychoczne :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Hahaha

    Mnie Polsat dość razi..... ach te filmy na poziomie.....
  • co tu dużo mówić na poziomie większości Polaków
  • Nie mam w domu telewizji od 15 lat. Mąż też nie chce mieć, choć wciągnięty w gry komputerowe. Cieszę się, że jesteśmy zgodni w tej kwestii, by papką telewizyjną się nie karmić. :cool:
  • Też nie mamy telewizora.
    Pytanie znajomych "To co wy wieczorami robicie :shocked:"

    Jak mówię, ze nie mamy, mnóstwo osób chce nam oddać.
    Przestaliśmy mieć, bo mężaty jak włączał o 20 we wtorki, to o 2 jeszcze siedział - CSI: Kryminalne zagadki, kości i co tam jeszcze...
  • Nie mam telewizora od narodzin syna. Maz w zasadzie zawsze byl przeciw, ja jeszcze wymawialam sie nauka jezyka. Ale w koncu powiedzialam dosc i od 3 lat jest ok.
    Ostatnio zapisalam sie na fitness i mam tam mozliwosc ogladania tv np. w czasie jazdy na rowerku. Masakra! Po takiej przerwie dopiero wdzi sie jakie g...o w tv puszczaja :confused:
  • No, ale niestety od gier komputerowych trochę uzależniony jest :sad: MArtwi mnie to. Będę szukała rozwiązań. Alternatywą dla telewizyjnych jest radio :smile:. Lubię gdy przygrywa, a jestem w kuchni itp.
  • @AgaMaria, jest książka "Twórcza Partnerka" - trochę protestancko zboczona (kto czytał ten wie o co mi chodzi) i tam są pewne rady na tego typu problemy z mężem. Może coś tam znajdziesz dla siebie?
  • @AgaMaria
    sprobuj mezowi jakies zamienne, ciekawsze hobby znalezc, np. jazda na rowerze, ksiazki,...

    Jak nie chce znow spedzac wieczoru przed komputerem, a nie mam sily na nic sportowego/ sensownego to przynajmniej wyciagam meza na piwo. Trudno mu odrzucic taka propozycje, a przynajmniej nie kisimy sie w domu tylko mamy czas na rozmowy :bigsmile:
  • [cite] Haku:[/cite]@AgaMaria, jest książka "Twórcza Partnerka"
    Przeczytałam "Twórcza Panterka" i tak jakoś mi się skojarzyło, hi, hi...
  • Albo z jakiegoś dziwnego powodu korki będzie wieczorami regularnie wyrzucać, zwłaszcza jak on będzie wbijał kolejny level...

    z google: Korki wywala, gdy płynie za duży prad, czyli np. zrobi sie zwarcie albo podlaczysz za duza urzadzen pod jedno gniazdko.
    Aby nie wywalalo nalezy poszukac przyczyny wywalania, czyli zwarcia, badz zmniejszyc ilosc pobieranej energii. Mozna tez zwiekszyc wytrzymalosc pradowa bezpiecznikow np. z 16A na 25A, w zaleznosci od posiadanej instalacji elektrycznej.
    Wyrozniamy takie bezpieczniki jak:
    topikowe, gazowydmuchowe itp

    Jak wywalić bezpieczniki:
    1. zrobić zwarcie (najlpiej podłączyć na raz ruski toster, ruski czajnik i ruską grzałkę do wody)
    2. podłączyć za dużo urządzeń pod jedno gniazdko
    3. zmniejszyć wytrzymałość prądową bezpieczników

    No i kupić fajną grę planszową lub puzzle na wieczór (i dużo świeczek)
  • Hmmm, gdybym oddała nasz telewizor, groziłby mi rozwód :ak:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.