[cite] E.milia:[/cite]Jestem z Bielska-Białej, mamy tu szpital pediatryczny
Trochę nie w temacie, ale wyczytałem na Fejsbuku że macie tam Mszę w NFRR: "Bielsko-Biała: Msze św. w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o 15:00 w kaplicy domu katechetycznego przy kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego"
Więc przekazuję, bo nie wiem czy wiesz, a wiedzieć warto
Załączam w temacie:
+
@knrdsk1
Dzięki. Ja wprawdzie uprawiam tańce szabasowe przy oświetleniu neonowym, ale wiedzieć warto
@ wszyscy radzący
Dzięki. Kaja miała pobraną krew w szpitalu. Przebadana została od góry do dołu i jest - dzięki Bogu!- okazem zdrowia. Pani pediatra kiwała głową, ale wyniki ma jak dzwon, więc...
Emilio moja mała w wieku twojej też miała taką wagę ale nikt mnie na badania nie kierował.Teraz ma 10 mieś i 13 kilo i nadal Pani doktor nie widzi nic złego. Może jednak powinnam na jakieś badania się udać.Poradzcie. Choć do teraz wydawało mi się że jest ok
poczytaj wątek od początku, dziewczyny proponują sensowne badania. Ja zrobiłam wszystkie (krew i mocz) i okazało się, że Kaja jest zdrowa. Wydaje mi się, że niepotrzebnie poddałam się strachowi. Jeśli Ciebie nic nie niepokoi w wyglądzie i zachowaniu córeczki, to badania chyba nie będą konieczne.
E.milka nie mam czasu czytac calego watku, zaraz mi piers peknie od nadmiaru mleka a boli przy karmieniu strasznie, ale ...
Moj syn byl taki duzy ! Tesciowa tylko gadala ze gruby itd.
Urodzil sie duzy i na samej piersi przez 6 miesiecy tez tyl po 2,5 kg na miesiac. Nikt mi nie wierzyl ze tylko piers je...
Badania zrob, ale dystans... mi sie wydaje ze nie ma powodow do stresu
Joachim- dobre haha mina przemądrzałego doktorka musiałą być bezcenna. nie przejmuj się moje dzieci wszystkie od początku bo tak się złożyło na mm. Co się nasłuchałam, że będą grube , brzydkie trzeba będzie je odchudzać, należy im ograniczać jedzenie oszukując herbatką itp. Bo tylko dzieci wyłącznie karmione piersią mogą być ładne i szczupłe. Moje jednak nawet jako niemowlaki były nieco za szczupłe, syn miał dużo luźnej skóry ( jak za przeproszeniem szczeniak) było dokładnie widać mięśnie, spore bicepsy ale tłuszczyku nie miał wcale. Jednak był stosunkowo ciężki a najwięcej w nim ważył chyba mózg. Teraz są wręcz za chude , mają niedowagę. Jednak na pocieszenie - większość znanych mi tłuścioszków wygladających jak mały budda a ten tłuszcz pochodził z mleka matki też wyrasta z tego. E.milia i reszta wiem, że mnie nie lubicie ale jedną radę dam- wyluzujcie, niemowlę trudno jest przekarmić. Wy i wasi mężowie jesteście przecież duzi a u dziecka to najwięcej waży głowa....A mózg potrzebuje jedzenia by się rozwijać. Przestańcie się zamartwiać niepotrzebnie bo wam się mleko skwasi.
Potrzebuję mądrych rad wielodzietnych rodziców. Jak pisałam w wątku "mleko dla dziecka" Kaja jest dużą dziewczyną. Mając 4,5 mca ważyła 9 kg, obecnie ma skończone 7 i waży 11kg. Rozmiar ubranek-80, jest duża ale proporcjonalna. Urodziła się mając 57cm i 4030g. Dziś byłam u pediatry, zleciła badania krwi (sugeruje anemię), moczu i tarczycę. Ja mam niedoczynność, ale okiełznaną lekami.
Kurczę, poratujcie mądrym słowem. Bo na razie nasłuchałam się, że to wszystko przez to, że karmię tylko piersią, i niczym innym. Daję jej od miesiąca owoce i warzywa na spróbowanie (prawie jak w BLW) - śliwki, gruszki, jabłka, brzoskwinie, nektarynki, ziemniaki, paprykę, ogórek, marchewkę, fasolkę szparagową, chleb własnego wypieku (skórki), nie pamiętam co jeszcze. Bawi się, memla i tyle, więc za pełnowartościowy posiłek tego nie można uznać.
Miał ktoś takie duże dziecko? Z czego - poza genami (ja jestem spora, rozmiaru 46, ojciec Kai szczupły) może to wynikać? Co robiliście?
Moja córka w wieku 5 miesięcy ważyła 10,5 kg i karmiłam ją tylko piersią , zaczęła szybko siadać, wstawać, raczkować i sama wyszczuplała.. jest teraz bardzo zgrabną dziewczynką. nie przejmuj się wagą i nie odchudzaj maleństwa
Od czasów założenia tegoż wywłatka minęło circa 2.5 roku. Kaja teraz waży 12 kg, ma 110wzrostu i całkiem zgrabna z niej laseczka. Dorobiłam się drugiej córki... No, tak ogólnie od sierpnia 2010 się pozmieniało...
Co do przekarmiania - owszem, piersią przekarmić niemowlaka się nie da, dowody dwa biegają mi po domu. Więc wyluzowałam
@ AB Yuhhhhuuuuuuu Grubson ma gabaryty jak mój Jasiek i też na samym cycu był.
Chwila moment i Asieńkę dogoni.
BTW mój syn waży 0,5 kg mniej od swojej 5 letniej kuzynki .
Przejrzałam pobieżnie ten wątek i doczytałam, że te dzieci tyjące po 2-2,5 kg, to się duże rodziły, a mój wlasnie się urodził średni taki i tył jak wściekły po 2 kg i też ludzie robili wielkie oczy.
Swoją drogą odchudzanie niemowląt żeby nie miały krzywych nóg to niezły kosmos, coś jak bandażowanie ich na sztywno ku osiągnięciu tego samego celu. Jak mój ojciec był niemowlęciem to takie coś było praktykowane ja mam teraz duże dziecko, ale nie bardzo duże.
Komentarz
Więc przekazuję, bo nie wiem czy wiesz, a wiedzieć warto
Załączam w temacie:
+
Dzięki. Ja wprawdzie uprawiam tańce szabasowe przy oświetleniu neonowym, ale wiedzieć warto
@ wszyscy radzący
Dzięki. Kaja miała pobraną krew w szpitalu. Przebadana została od góry do dołu i jest - dzięki Bogu!- okazem zdrowia. Pani pediatra kiwała głową, ale wyniki ma jak dzwon, więc...
Wszystkim za dobre słowo i modlitwę dziękuję.
poczytaj wątek od początku, dziewczyny proponują sensowne badania. Ja zrobiłam wszystkie (krew i mocz) i okazało się, że Kaja jest zdrowa. Wydaje mi się, że niepotrzebnie poddałam się strachowi. Jeśli Ciebie nic nie niepokoi w wyglądzie i zachowaniu córeczki, to badania chyba nie będą konieczne.
Moj syn byl taki duzy ! Tesciowa tylko gadala ze gruby itd.
Urodzil sie duzy i na samej piersi przez 6 miesiecy tez tyl po 2,5 kg na miesiac. Nikt mi nie wierzyl ze tylko piers je...
Badania zrob, ale dystans... mi sie wydaje ze nie ma powodow do stresu
Jednak na pocieszenie - większość znanych mi tłuścioszków wygladających jak mały budda a ten tłuszcz pochodził z mleka matki też wyrasta z tego.
E.milia i reszta wiem, że mnie nie lubicie ale jedną radę dam- wyluzujcie, niemowlę trudno jest przekarmić. Wy i wasi mężowie jesteście przecież duzi a u dziecka to najwięcej waży głowa....A mózg potrzebuje jedzenia by się rozwijać. Przestańcie się zamartwiać niepotrzebnie bo wam się mleko skwasi.
Ja mam niby duże dziecko. Ale mi się małe ciągle wydaje. Pracuję nad tym, żeby mieć porównanie.
A to serio,jak dziecko za duże, to to może być wynik jakiejś choroby i trzeba badać?
@ AB Yuhhhhuuuuuuu Grubson ma gabaryty jak mój Jasiek i też na samym cycu był.
Chwila moment i Asieńkę dogoni.
BTW mój syn waży 0,5 kg mniej od swojej 5 letniej kuzynki .
Przejrzałam pobieżnie ten wątek i doczytałam, że te dzieci tyjące po 2-2,5 kg, to się duże rodziły, a mój wlasnie się urodził średni taki i tył jak wściekły po 2 kg i też ludzie robili wielkie oczy.
Teraz biedaczyna często słyszy, że ma 4 lata .
ja mam teraz duże dziecko, ale nie bardzo duże.
Do roku wszystkie moje dzieci tak rosły - gdy wprowadzałam dodatkowy pokarm waga się różnicowała. I teraz martwię się ,dlaczego Antek taki malutki.