Jeżdżąc po całym województwie pomorskim stwierdzam ,że tak zwane "grzybiarki" zaczęły wystawać w nowych miejscach.
Czy naprawdę jest tak źle w kraju? Czy zalew obcych "grzybiarek " powoduje takie zagęszczenie?
Czy macie podobne spostrzeżenia.
Jak wprowadzą legalizację prostytucji to nas wszystkie kochane panie, prosto z pośredniaka wyślą do lasu na grzybki lub w mieście do podpierania latarń.
Ha i jeszcze jedno , z tego co wiem tylko w naszym kraju jest to zjawisko.
Fenomen zaradności ,czy doskonałe odnalezienie się w nowej rzeczywistości kapitalistycznej.
Piotr
A mnie jest żal tych kobiet, zastanawiam się jaka sytuacja je do tego zmusiła. Żal mi ich i tyle. Modlę się abym w ten sposób nigdy nie musiała zarabiać na chleb. I jak zawsze w takich sytuacjach powtarzam że gdyby nie było popytu nie byłoby i podaży!!!
Mąż mi opowiadał ostatnio o kobietach polkach które pojechały za granicę bodaj na truskawki z oficjalnego ogłoszenia i owszem w dzień truskawki a w nocy inne zajęcia i nie było zmiłuj m. in to mnie odstrasza od pracy dorywczej za granicą. Zaznaczam że większość tych kobiet jechała naprawdę tylko na truskawki.Koszmar. Co musi się dziać w gospodarce ( wiemy aż za dobrze) by ludzie ośmielili się tak wykorzystywać innych ludzi.
A dla dzieci faktycznie niech pozostanie że Panie sprzedają jagody, bagno tego świata i tak nie pozostanie wieczną tajemnicą ale w tym przypadku im pózniej tym lepiej.
[cite] Irkub:[/cite]
A dla dzieci faktycznie niech pozostanie że Panie sprzedają jagody, bagno tego świata i tak nie pozostanie wieczną tajemnicą ale w tym przypadku im pózniej tym lepiej.
Jakby nie było klienteli (swoją drogą, dla mnie to jest upodlenie - facet się po prostu nie brzydzi), to by gangi handlarzy ludźmi nie widziały w tym mozliwości łatwego zarobku.
Tak na marginesie, że to polska specjalnośc, widzieliśmy takie panie na Litwie (znaczy inaczej, w żadnym kraju nie widzieliśmy tak namolnych prostytutek jak na Litwie, tirówki w PL stoją jak grzeczne misie w porównaniu z tamtejszymi). Natomiast nie widzieliśmy w Rumunii, czyli ojczyźnie niektórych z nich. Widac, skoro w Rumunii bieda (scenka ze sklepu spoż: przy rachunku w przeliczeniu ok. 16 zł polskich pani sprzedająca już nam pokazała, że to drogie zakupy...cóż 1 lej to już banknot... 1 lej to mniej niż złotówka albo kawałek ciasta, kilo arbuza, kawa w kubeczku itd.), to nie ma popytu, więc gangi nie organizują podaży.
Za te panie to się trzeba modlić. Proceder nakręcają klienci i "opiekunowie" tych kobiet i na nich głównie spoczywa wina. A z domu, w którym jest alkohol, przemoc, wykorzystywanie seksualne, gwałt, z małego miasteczka lub wsi bez perspektyw wcale nie jest daleko do takiego "zawodu".
Jeszcze dodatkowy problem, że to praca, z ktorej bardzo ciężko złożyć "wymówienie" + szkody na psychice + skutki uzależnień (w te dziewczyny pakuje się narkotyki i proszki różne).
[cite] ruda megi:[/cite]Co za poświęcenie no no, niełatwo biegać z rana w takich obcasach za grzybami po lesie.
Tu chodzi o to Megi ,że grzyby same nabijają się na te obcasy potem Pani kładzie się na mchu i strząsa z obcasów grzyby do koszyka innego Zapalonego grzybarza ,który jej za to płaci
u nas zostały 2 zabite w wyniku mafijnych porachunkach
a jedna stała blisko baru gdzie pracował kumpel to
opowiadał ze ona został zmuszona do prostytucji bo grozili jej rodzinie
A mnie zastanawia, jak bardzo muszą być upodleni mężczyźni w Polsce, jeśli reflektują na tego typu "usługi"?
Rozumiem - choć nie popieram - przyzwoity burdel, ale taką złachaną babkę, która przecież nie ma gdzie się umyć? Gdybym była wygłodniałym seksu facetem i nie miała żadnej możliwości zaspokojenia swoich żądz, wolałabym włożyć "go" między drzwi.
Tak a propos wykorzystywania , klientów, burdeli i demoralizacji, wczoraj oglądałam program jak to w Danii krajowy konsultant do spraw nieletnich i internetu , który sam obwiniał rodziców o całe zło, niby chronił nieletnich a sam perfidnie wykorzystywał dziewczyny obiecując im karierę modelek , przeleciał dużą ilość takich naiwniaczek i nakręcił o tym pornole ze swoim kutasem w roli głównej , a także szantażował właścicieli czatu internetowego w celu wyciągnięcia haraczu oraz zastraszał rodziców taką miał władzę medialną mógł posadzić do więzienia ,wrobić w pornosy pedofilskie,pomóc zabrać rodzicom dziecko, oczernić i zniszczyć kogo chciał. Wielu rodziców się go radziło jak chronić swoje dzieci przed pornografią , zboczeńcami w internecie, był dla nich wyrocznią. A sam bezlitośnie zmuszał dziewczyny do udziału w obrzydliwych orgiach- bo to nie były zwykłe stosunki seksualne. Tylko po to, że chciał podziwiać i pokazywać innym na tych filmach wielkość swojego pisiora.Żenada, stary dziadek, z problemami erekcji, wstydziłby się naprawdę.
Jak to k... w dzisiejszych czasach nikomu nie można ufać.
Klarciu, nie ma czegoś takiego jak przyzwoity burdel. Pozory mylą. Tam też ,,usługi" świadczą dziewczyny psychicznie zależne od alfonsa, wplątane w narkotyki.
Komentarz
Człowiek nawet na stronę z małymi dziećmi nie może bo wszystkie wjazdy do lasu zastawione.
Piotr:fb:
Fenomen zaradności ,czy doskonałe odnalezienie się w nowej rzeczywistości kapitalistycznej.
Piotr
Czyli widzieliście "jagodzianki"
Piotr
... a to nie jest miły widok ...
a jadące samochodem dzieciaki gapią się na prawo i lewo...
Mąż mi opowiadał ostatnio o kobietach polkach które pojechały za granicę bodaj na truskawki z oficjalnego ogłoszenia i owszem w dzień truskawki a w nocy inne zajęcia i nie było zmiłuj m. in to mnie odstrasza od pracy dorywczej za granicą. Zaznaczam że większość tych kobiet jechała naprawdę tylko na truskawki.Koszmar. Co musi się dziać w gospodarce ( wiemy aż za dobrze) by ludzie ośmielili się tak wykorzystywać innych ludzi.
A dla dzieci faktycznie niech pozostanie że Panie sprzedają jagody, bagno tego świata i tak nie pozostanie wieczną tajemnicą ale w tym przypadku im pózniej tym lepiej.
a to już jest poniżej wszystkiego, o dobrym smaku nie wspominając. Popyt/podaż jw.
Tak na marginesie, że to polska specjalnośc, widzieliśmy takie panie na Litwie (znaczy inaczej, w żadnym kraju nie widzieliśmy tak namolnych prostytutek jak na Litwie, tirówki w PL stoją jak grzeczne misie w porównaniu z tamtejszymi). Natomiast nie widzieliśmy w Rumunii, czyli ojczyźnie niektórych z nich. Widac, skoro w Rumunii bieda (scenka ze sklepu spoż: przy rachunku w przeliczeniu ok. 16 zł polskich pani sprzedająca już nam pokazała, że to drogie zakupy...cóż 1 lej to już banknot... 1 lej to mniej niż złotówka albo kawałek ciasta, kilo arbuza, kawa w kubeczku itd.), to nie ma popytu, więc gangi nie organizują podaży.
Tu chodzi o to Megi ,że grzyby same nabijają się na te obcasy potem Pani kładzie się na mchu i strząsa z obcasów grzyby do koszyka innego Zapalonego grzybarza ,który jej za to płaci
a jedna stała blisko baru gdzie pracował kumpel to
opowiadał ze ona został zmuszona do prostytucji bo grozili jej rodzinie
przeca rząd objawił, że przemoc to tylko w rodzinie
Rozumiem - choć nie popieram - przyzwoity burdel, ale taką złachaną babkę, która przecież nie ma gdzie się umyć? Gdybym była wygłodniałym seksu facetem i nie miała żadnej możliwości zaspokojenia swoich żądz, wolałabym włożyć "go" między drzwi.
Jak to k... w dzisiejszych czasach nikomu nie można ufać.