Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kronika

edytowano październik 2010 w Ogólna
Od paru dni chodzi mi po głowie zrobienie kroniki rodzinnej,wpisywanie tam szczególnych wydarzeń ,uzupełnianie tego fotkami.
Czy ktoś z Was prowadzi coś takiego?
«1

Komentarz

  • Podziwiam, podziwiam... i za każdym razem daję sobie spokój.
  • ja mam plan albo kupię kronikę i zrobię w przyszłym tygodniu albo


































    jak będę babcią:bigsmile:
  • Na to między innymi miałam przeznaczyć urlop wychowawczy, boję się że będe musiała go przedłuzyć, a i to może nie pomóc:confused:
  • My dostaliśmy Kronikę w prezencie ślubnym od przyjaciół. Jest to ryza gładkich kartek oprawiona w coś rodzaju skóry z wygrawerowanym naszym nazwiskiem. Takie było nasze życzenie i zamiar, że będziemy pisać (doprecyzuję: że ja będę pisać).
    I faktycznie, ze dwa lata mamy uzupełnione, dwa jeszcze nie, ale nie spisuję tego jeszcze na straty, mam tam taką kartkę, na której notuję daty i wydarzenia, które później mam zamiar szerzej opisać.

    Poza tym mam hopla w temacie zdjęć i staram się je w miarę na bieżąco wywoływać i wklejać do albumów (nie uznaję albumów z kieszonkami, wolę tradycyjne). Założenie jest takie, że każde dziecko ma swój własny osobisty album od narodzin do 1 urodzin, a równolegle jest taki duży album rodzinny. Póki co Ala album swój ma już skończony, u Antka zdjęcia wczoraj skończyłam wklejać, a jeszcze chcę poopisywać i przyozdobić jakimiś rysunkami, album rodzinny zatrzymał się na lutym zeszłego roku.
  • Och, podziwiam! Ja tez mialam takie plany....Sama mam albumy wykonane przez Mamę i bardzo je cenię. Pierworodna doczekala sie albumu do roczku, z opisami i dodatkami typu: listek na pamiątkę, pierwsze obciete włoski, odbita stópka...;drugie-ma same fotografie (kiedys moze zdążę opisac, póki pamietam...); trzecie ma tylko fotki w komputerze....:ah: Cala nadzieja w emeryturze.....:bm:
  • kronika-rodzinna-b-iext2673240.jpg

    Zakupiłam ostatnio kronikę i biorę się za prowadzenie Kroniki Rodzinnej.
    Od lat piszę pamiętniki (mam już kilkanaście zeszytów) ale ostatnio w ogóle nie mam potrzeby ich prowadzić - moje pamiętniki przekształciły się w kalendarze.

    Mam za to potrzebę zapisywania ważnych wydarzeń z życia rodzinnego - tych małych - jak wycieczki i większych - jak narodziny dziecka, Chrzciny.

    Wydaje mi się, że cyfrowe zdjęcia spowodowały, że znacznie mniej wspomnień zachowujemy. Jak często oglądacie zdjęcia z wakacji czy inne? Ja prawie nigdy.

    Zauważyłam już, że jak zakładam, że coś dokładnie opiszę, to mi nie wychodzi - lepiej już chyba wklejać i zdawkowo opisywać, czasem tylko skrobnąć coś więcej.
  • Ja od kilkunastu lat usiłuję zrobić nasz album ślubny :shamed:
    W połowie jestem... Może do emerytury się wyrobię...
  • Zdjęcia oglądam bardzo często, mimo, że część jest w albumach, to jednak te z komputera oglądam częściej. I mąż ustawia co jakiś czas jako wygaszacz pokaz zdjęć z różnych wyjazdów bądź dziecka zdjęcia.

    Ale o dwóch dni mamy przegląd zwierzątek na wygaszaczu dla Janka,
  • Też kiedyś zakupiłam tę kronikę. Ale poszła dalej a świat. Bo autor nie przewidział takiej liczby dzieci:bigsmile: Za mało rubryk dla nas było...
  • Ja kupiłam taką czystą w środku i mam nadzieję dokupywać kolejne tomy :bigsmile:
  • ja jak robiłam drzewo genealogiczne to sporo rzeczy udało mi się uchować od zapomnienia i spisać, ale to było jak panna byłam :)

    a dwóch lat usiłuje zacząć swoją kronikę i jakoś nie idzie mi, choć wszystko do niej mam :shamed:

    edit.
    To świetny pomysł i mam nadzieję Haku, że go zrealizujesz (jako część systemu) :bigsmile:
  • I jak? ruszyl ktos z realizacja pomyslu? Sama zakupilam piekny duzy skoroszyt, mialam zrobic kronike, opisywac wazniejsze wydarzenia na bierzaco, na poczatek tegoroczne wakacje i... ruszam od poczatku wakacji i jakos nawet jednej literki sie nie udalo. A bardzo mi sie pomysl podoba, tylko jak tu sie skutecznie zmobilizowac. A dokladniej uznac, ze najlepsze co moge dzis zrobic w wolnej od dzieci chwili, to zaczac pisac. Tylko tych chwil jest tak malo i sa tak cenne...
  • Podnosze, bo moze przyklad innych da mi wreszcie kopa
  • https://imageshack.us/i/pnwgy68Vj

    To nasze pójście na łatwiznę ;) fotoksiążki. Zdjęcia, skany rysunków, biletow, podpisy z datami. Wszystko zaprojektowane online i wydrukowane na papierze kredowym. Nic się nie odkleja, nie gniecie, nie łamie. 25zl sztuka a4 40str. Na razie mi się udaje. Na zdjęciu 5 lat zamkniętych w 12 fotoksiazkach ;)
  • U nas tradycją jest juz ze kuzyni dostają ode mnie jako prezent komunijny coś w rodzaju takiej kroniki i płytkę cd z zebranymi filmikami z nimi w roli głównej. Oglądanie tego wszystkiego jest stałym punktem programu, śmiechu zawsze co nie miara. Teraz zaczęły się ich osiemnastki (i niemal co roku będą kolejne), wiec powstaly kolejne kroniki, wzbogacone o te kolejne lata  :)  
    W ogóle to bardzo lubie oglądać stare zdjęcia z albumów (do tych na komputerze niewywolanych jednak rzadziej zerkam) albo wlasnie bilety, kartki, pamiatki z roznych wycieczek.. A najbardziej uwielbiam jak siadamy cala rodzina do ogladanie kaset (teraz poprzegrywane na cd) z roznych uroczystości, swiat, wakacji, wyjazdow, grillow i wspominamy  ;)
    Podziękowali 2mysikrolica Haku
  • spróbuję Wam foty naszych wrzucić :)

  • @manna, uwolnijlolory.pl . jak będziesz zainteresowana to mam kpdy wielokrotnego użytku bo i na str www i na Allegro mają drożej ;)
  • Ok - kronika rodzinna
    Preferujemy formę mieszaną. Tekst + wklejanki + zdjędia + wszystko na co mam ochotę. Np. rysuję, choć nie umiem.



    Wszystkie kroniki - brązowa to rodzinna, kolorowe dziecięce.

    Wrzucam rodzinną:






  • No i poszczególnych dzieci.







  • @Haku - rewelacja.
    Mi niestety kronik się nie udało zrobić, ale dwie foto-książki zrobiłam :)
    Teraz jak kasy jest ciut więcej mam plam porobić jedną taką foto-książkę z jednego roku.
    Może jak jesień przyjdzie to się uda.
    Podziękowali 1Haku
  • Wypełniam w niedzielę :)
    I żeby nie było- mam spore zaległości zawsze.
    Głównie przy wklejaniu wydrukowanych zdjęć.
    Ale zajmuję się kronikami w każdą niedzielę (i czasem czesciej) i widzę jaką radość sprawia dzieciom oglądanie kronik jak byli malutcy i udzielanie informacji jak przekręcali słowa, jaki mieliśmy samochód itp.
    To mnie bardzo napędza.
    :)
  • @Haku, robia wrazenie! Zdecydowanie inspirujesz ;) choc poprzeczke podnioslas wysoko ;)
    Podziękowali 3Haku tryk madzikg
  • Mnie ucieszyło wygrzebanie tego wątku bo wychodzi na to, że coś tam zrobiłam przez ostatnie 4 lata! :cold_sweat: 
    Podziękowali 2tryk mysikrolica
  • ja też zrobiłam kronikę rodzinną. Na razie zajmuje nam 4 ozdobione segregatory :)
    Zrobię zdjęcia to się pochwalę ;)
    Podziękowali 2mysikrolica Haku
  • Warto, warto. Dla siebie, dla dzieci, dla wnuków i dla reszty rodziny.
  • @Dorotak teraz na allegro ma całkiem całkiem sensowne promocje z uwolnij kolory - mi się opłaca od nich z allegro kupić np odbitki zdjęć niż z kodami które oni dają.

    Ja się właśnie zawzięłam w tej ciąży - 9 lat nie wywoływanych zdjęć mnie napadło, dwa spalone dyski ze zdjęciami mnie skutecznie pchnęły do wywoływania :-)
    I tak to co ocalało wywołuję razy dwa - każde dziecię będzie mieć swój osobny album ze zdjęciami, oprócz tego dziadków chcę w tym roku uszczęśliwić fotoksiążkami i kalendarzami w prezencie na Święta BN.
    Podziękowali 1Dorotak
  • Aga82, dzięki, na razie nie zagladam. Wywolalam do lipca wsio i teraz robię przerwę. Zaczne znów tworzyć jak będę w kolejnej ciąży zdychac. ;)

  • edytowano sierpień 2016
    A fotokalendarze potwierdzam, mama mi do dziś nie podarowała, że na święta nie dostała kalendarza na 2016 z wnukami wyjątkowo:P więc to super prezent!
  • @Haku, znowu mnie pognębiasz! :p Blog o moich zwierzakach wciaż ma 3 wpisy... :lol: 
  • no Haku rzadzi ale wszystkie fajne.. moze nigdy nie za pozno.. ja wywoluje raz w roku ale za duzo miejsca te albumy zajmuja... od przyszlego roku fotoksiazki... a zdjecia jakes pojedyncze do ramek i prezentow- bo mobilizuje sie zawsze przed Bozym Narodzeniem jak nie mamy pomyslu na prezenty..
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.