Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Oczekujemy nawrócenia Rzymu

13»

Komentarz

  • Że niby nadzwyczajnie szafuje dziękczynieniem? :wink:
  • Nie, tylko jeśli Eucharystia = Msza św., to znaczy, że taki kolo może w nadzwyczajnej sytuacji mszę odprawić.
  • Witek, błąd. Nie "nadzwyczajnym szafarzu", ale "szafarzu nadzwyczajnym". Niby bez różnicy, ale z tego co wiem, to KK zwraca uwagę, by nie używać 1-ej formy.

    :wink:
  • Szafarz Nadzwyczajny awansuje na Nadzwyczajnego Szafarza gdy ustawiają się do niego najdłuższe kolejki a on najszybciej obsługuje :cool:
  • U nas to raczej Szafarze Nadzwyczajni stali się całkiem zwyczajnymi, na niemal każdej Mszy Św. szafują i niestety właśnie na szafowanie (tj. trwonienie) to wygląda :(
  • A ja ich w ogóle nie widuję. Ciekawe1 dlaczego?
  • [cite] Maciek:[/cite]A ja ich w ogóle nie widuję. Ciekawe1 dlaczego?
    :rolling::rolling::rolling:
  • [cite] Namor:[/cite]
    W sumie to mi zawsze też bardziej Eucharystia wydaje się tożsama z Komunią, Msza Święta natomiast bardziej całym obrzędem ją zawierającym.
    To jest prawidłowe rozumowanie.
  • Unikam szafarzy.
    U mnie w parafii (Franciszkanie) to szafarz nawet przed tabernakulum nie klęka.
  • U mnie nawet księża często nie klękają, ewentualnie dygną... :cry:
  • Przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że niektórzy namawiają do nieposłuszeństwa papieżowi?
  • @ruda:

    "Tak jak dozwolonym jest opierać się Papieżowi, który atakuje ciało, tak też dozwolonym jest opór wobec tego, kto atakuje dusze albo niszczy porządek cywilny albo nade wszystko, próbuje zniszczyć Kościół. Twierdzę, że dozwolonym jest opieranie się mu przez niewykonywanie jego nakazów i przez utrudnianie wypełniania jego woli. Jednakże niedozwolonym jest osądzanie go, karanie lub detronizowanie, jako że są to akty przynależne zwierzchności" (św. Robert Bellarmin, Doktor Kościoła w De Romano Pontifice, II.29).
  • nie podchodzę do osób świeckich udzielających komunii, nie pozwalam synowi na bycie ministrantem, nie pozwoliłam dzieciom uczestniczyć w zabawie balonikami na mszy...

    całe szczęście, że nie ma przymusu komunii na rękę...:confused:
  • [cite] ruda megi:[/cite]Przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że niektórzy namawiają do nieposłuszeństwa papieżowi?
    Ale że co? Że papież nakazał nie klękać przed Najświętszym Sakramentem, czy też szafarzom księży zastępować?
    INSTRUKCJA REDEMPTORIS SACRAMENTUM


    157. Jeśli w sytuacji zwyczajnej obecna jest wystarczająca liczba wyświęconych szafarzy, również do rozdawania Komunii świętej, nie należy wyznaczać nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej. W takich okolicznościach ci, którzy byliby wyznaczeni do tego rodzaju posługi, nie powinni jej wykonywać. Należy potępić postępowanie tych kapłanów, którzy, choć sami uczestniczą w celebracji, powstrzymują się jednak od udzielania Komunii, powierzając to zadanie świeckim258.


    158. Nadzwyczajny szafarz Komunii świętej będzie bowiem mógł udzielać Komunii jedynie w przypadku braku kapłana lub diakona, albo kiedy kapłan napotyka trudności z powodu choroby lub podeszłego wieku lub innej ważnej przyczyny albo gdy jest tak wielka liczba wiernych przystępujących do Komunii, że sama celebracja Mszy zbytnio by się przeciągnęła259. Należy to jednak rozumieć w ten sposób, że w żadnym przypadku wystarczającą przyczyną nie będzie nieznaczne przedłużenie, oceniane w świetle zwyczajów i kulturowego kontekstu miejsca
  • [cite] szczurzysko:[/cite]nie pozwalam synowi na bycie ministrantem
    a to czemu?
  • bo to NOM ze wszystkimi swymi atrakcjami i głupiutkie dziewczynki - ministrantki chichoczące całą mszę:devil::confused:
  • Dlaczego akurat =dziewczynki są głupiutkie?
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Witek, błąd. Nie "nadzwyczajnym szafarzu", ale "szafarzu nadzwyczajnym". Niby bez różnicy, ale z tego co wiem, to KK zwraca uwagę, by nie używać 1-ej formy.
    Kulturotwórcza rola Kościoła nie pozwalałaby mu na promowanie błędnej składni w naszym ojczystym języku.

    Mimo Twojego mrugnięcia nie wyczuwam intencji, więc proszę o jakieś kwity (dekrety, instrukcje itd.).
  • chłopcy też nie bardzo wiedzą co się dzieje, kiedy uklęknąć itp
    a te akurat to kompletnie nie łapią o co chodzi i się śmieją przy byle okazji... choć jest jedna co się nie wydurnia, ale wyfryzuje się i wypiększy jak na dyskotekę... kolczyki do ramion, alba i stoi przy ołtarzu...:an:
  • @Szczurzysko: można być ministrantem na Mszy Św w NFRR. (http://ministrant.krzyz.org/
  • @Witek:

    Uuuu... Mój tata jest szafarzem (:cry:) i często powtarzał to co napisałem. Natomiast sięgnąłem przed chwilą po dokumenty Episkopatu PL i widzę:

    http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/48/3.htm

    oraz

    http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/46/5.htm

    :confused:
  • jak będę bliżej mieszkała gdzie takie msze się odprawiają, to jak najbardziej:bigsmile:
  • Święty Tomasz z Akwinu stwierdza, że Ciało Chrystusa należy do kapłanów; nie może być ono dotykane przez tego, kto nie jest wyświęcony. Nikt, poza kapłanem, nie może tego czynić, chyba że w stanie wyższej konieczności.
    Ponadto poucza on:
    Rozdawanie Ciała Chrystusa należy do kapłana z trzech powodów. Po pierwsze, ponieważ, jak było powiedziane wyżej, dokonał on konsekracji w osobie Chrystusa. Ale tak jak Chrystus konsekrował Swoje Ciało podczas Ostatniej Wieczerzy, tak również dał je innym, aby je spożywali. Analogicznie, tak jak konsekracja Ciała Chrystusa należy do kapłana, podobnie i rozdawanie należy do niego. Po drugie, ponieważ kapłan jest wyznaczonym pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi, więc tak jak do niego należy ofiarowanie darów człowieka Bogu, tak i do niego należy przekazywanie konsekrowanych darów ludziom. Po trzecie, ze względu na cześć dla tego Sakramentu, nic nie może się z nim stykać, lecz tylko to, co jest konsekrowane, stąd też i korporał i kielich są konsekrowane, a podobnie i ręce kapłana. Nie jest zatem uprawnione, aby ktokolwiek inny tego dotykał, chyba że w stanie konieczności, gdyby np. miało upaść na ziemię, lub w innych nie cierpiących zwłoki przypadkach.
    Powszechny ten zwyczaj dotrwał do dziś. Na początku tego wieku, słynny ze swego nadprzyrodzonego kultu do Najświętszego Ciała i Krwi, Papież św. Pius X, przeciwstawiając się modernistom, w swoim Wielkim Katechizmie przypomniał i potwierdził ten starożytny zwyczaj liturgiczny Kościoła:
    Kiedy otrzymuje się Komunię należy klęknąć, głowę lekko opuścić, oczy skromnie zwrócić w stronę Świętej Hostii. Usta należy odpowiednio otworzyć, język lekko wychylić z ust, opierając na dolnej wardze. Jeżeli Hostia przyklei się do podniebienia, należy odkleić ją językiem, a nie palcami.
  • A może, skoro Bóg dopuszcza wszystkie zmiany w liturgii i autoryzuje je przez kolejnych Następców św. Piotra, to jest Mu generalnie wszystko jedno kto, co, jak i gdzie? Może formy kultu nie mają w ogóle żadnego znaczenia i służą ludziom, a nie Bogu?
  • Proszę pamiętać, że nasz świat to miejsce ciągłej walki, dobra ze złem, aniołów i demonów.
    Musimy więc pamiętać, że to co wydaje się czasem na pierwszy rzut oka dziełem Boga może się ostatecznie okazać.... pułapką!
    To właśnie był powód dla którego Kościół przez setki (tysiące) lat tak bronił się przed rewolucjami czy poważnymi zmianami. Młyny Watykanu mielą powoli tylko po to by unikać takich właśnie pułapek. Wydaje się, że jedynym momentem kiedy coś "zaćmiło" umysły pasterzy do takiego stopnia, że złamali odwieczne zasady ostrożności było SVII.
    Zarówno poziom sekularyzacji niegdyś Katolickich narodów, jak i sam fakt istnienie FSSPX i innych tradycjonalistów, jak i reforma-reformy (autorstwa JŚw.) udowadniają, że coś poszło nie tak (!!!) i że nad natchnieniem rewolucjonistów a właściwie nad źródłem tego natchnienia warto się zastanowić!

    Dzieci, Miłości, Rodziny i Błogosławieństwa Bożego w nowym roku życzę wszystkim forumowiczom :bigsmile:
  • [cite] Teofil:[/cite]
    [cite] Klarcia:[/cite]To może podaj - ile było tych soborów i jakie dogmaty zostały ogłoszone ostatnimi czasy, i podczas jakiego soboru?

    A tak w ogóle - kto potrafi wymienić wszystkie dogmaty ogłoszone przez Kościół?

    Kup sobie i poczytaj. WAM wydało. Każdy by chciał mieć gotowe i za darmo.

    images?q=tbn:ANd9GcQNsA4TwqlsxaCkPVyMR72zV0Sqz7MMlrhQgXWYas-i7GjAHeG2XQ

    Raczej chodziło o o to czy tutejsi forumowicze - szczególnie tradsowskiej orientacji - znają dogmaty Kk, i potrafią je bez ściągawki wymienić.
  • Potrafią, czy nie potrafią, Klarciu, to żaden argument. Dogmaty nie są tajne, katolicy mogą się z nimi w każdej chwili zapoznać (jeśli nie znają ich dotąd).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.