Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jakie garnki?

12357

Komentarz

  • Czytam o tych garnkach i czytam i chyba zacznę od kupienia dwóch większych na próbę i będę dokupywac powoli kolejne. Chociaż wolałabym zestaw, bo mi się kasa rozejdzie, nie daj boże na tanie sukienki w MZ xD
  • A wiecie co? Połowę, co ja mówię, dziewięćdziesiąt procent garnków można
     zastąpić szybkowarem. Problem tylko taki, że szybkowar dostałam, jak już miałam garnki ;)
  • Jednym  szybkowarem? To nie dla mnie. Lubię różnorodność i wybór. A szybkowara już długo nie mam. Za to dwa wolnowary. ;)
    Wg moich synow  podstawą jest największy garnek w którym gotują tonę makaronu na raz 
    Podziękowali 2Cart Polly
  • Haha a ja to odwrotnie. Poluje na wolnowar :D 
  • Ok, to jaki 6 litrowy lub większy wolnowar polecacie? 
    Gary wymieniłam. Teraz wolnowar. 

    @Skatarzyna a szybkowar to jaki masz? Jakiej pojemności? Może w przyszłym miesiącu się skuszę :D 
  • Nie mam obecnie szybkowara. 
    Podziękowali 1Dorotak
  • https://www.dedekor.pl/5753-szybkowar-7l.htmlJak mam tej firmy, juz kilka lat. Jestem bardzo zadowolona.

  • A jaka pojemność polecacie? 6l? 
  • Aukcje Fisslera są na allegro. Coś upoluje. dzięki! 
  • edytowano styczeń 2021
    @Dorotak ja mam SiIit, bo zależało mi na emaliowanym szybkowarze. Kupiłam na Allegro używany 6l, często używam, sprawuje się świetnie.

    edit: i widzę, że uszczelki ma trochę tańsze niż Fissler
    edit2: mniej niż 6 l bez sensu

    Podziękowali 1Dorotak
  • No właśnie taki do ugotowania ziemniaków na obiad, szybkiej zupy by się przydał. Waham się czy zacząć od 6l czy 8l haha. Na allegro do 200zl chodzą 6l. Spoko bardzo. Nowy tefala za 300. A nie ma porównania. 
  • @Dorotak jak byłaby możliwość, wzięłabym 8l, ale ja nie znalazłam takiego emaliowanego. Mniej zawsze można wsadzić. Problemu nie będzie z mięsami, bo te zalewasz niewielką ilością wody. Ale jak czegoś półpłynnego jest więcej to ja mam fioła, by nie zatkało zaworka, więc nie leję do pełna. Inna sprawa, że na końcu można dolać wody i też ok. Szybkowar wg mnie powinien być trochę większy niż zwykły garnek właśnie ze względu na zaworek, ale może ja przesadzam?

    A jak np. gotuję ziemniaki to daję wody tylko na dno, bo smak lepszy jest, bardziej jak na parze gotowane.

    Wiem, że Ty nie lubisz indukcji, ale ja zaczęłam sporo używać po wymianie kuchenki z gazowej, bo rachunki mnie przeraziły. Inaczej bym już nie gotowała nic z wołowiny czy wiejskiej kury ;)
    Podziękowali 1Dorotak
  • Ja mam od lat jakiś  turecki szybkowar 9l i to bardzo miły rozmiar jest. Poza tym (chyba) nie ma żadnych uszczelek, więc nie wiem o jakich wymianach piszecie. Mój jest bezkosztowy ;) Ale częściej ostatnio go używam jako zwykły garnek, bo rozmiar ma właściwy i mnie mile zaskoczył, że na indukcji działa. 
    Podziękowali 1Dorotak
  • Przez Was mania Kalniete wyszukuje fisslera na wszystkich mozliwych stronach. Rzeczywiście popokazowe można kupić za ułamek ceny. 6l szybkowar za 200zl wydaje się dobra cena ;) 
  • @Elunia, ale to chyba trochę od użytkownika i sposobu używania zależy? Mój ma już 8 lat i jest prosty jak cep - niespecjalnie ma się co w nim zużyć.  Zresztą w swej właściwej  roli jest używany rzadko, krótko i ostrożnie. Powinnam mimo wszystko się bać?
  • Zero gum i silikonów. Stal nierdzewna, zacisk i zaworek. Koniec.
  • Mama też takie ma. Ale radzieckie, aluminiowe. Więc nie bardzo przyjmę w spadku.
  • Wujek mojego męża naprawiał mieszkanie po wybuchu szybkowara. Część rzeczy z kuchni wyleciała oknem. Kobieta przeżyła, bo akurat wkładała naczynia na suszarkę wiszącą za ścienną szafką. Szafka spadła, ale główne uderzenie zatrzymała. 
  • Panie. Co to były za szybkowary? xD zaczynam się bać haha
  • edytowano styczeń 2021
    Dawno temu miałam szybkowar i trzeba było w odpowiednim momencie bardzo zmniejszyć gaz i to było trudne czasem,

    Ale gotowało się szybko
  • Ale serio to się opłaca te szybko i wolno wary??? Miejsce zajmuje, prąd żre (mamy tani gaz ryczałtem po chyba 8 zł od os/mc. 

    Taki gulasz wol-wieprz gotuje 1,5 h. A w szybkowarze ile? 
  • To czasowo faktycznie szybciej. Ale lubię jak mi tak pyrka B)
    Podziękowali 1In Spe
  • Ano, w szybkowarze nie pyrka, tylko syczy , jak za duża temp.
  • edytowano styczeń 2021
    No ja jak jeżdżę z dziećmi to w tygodniu miewam 3x po 45 min w domu. Więc takie gotowanie zupy z obieraniem i krojeniem tej tony warzyw to czasem naprawdę nie ma kiedy. Tak samo gulasz. Nie jestem w domu 1,5h żeby aż tyle go gotować, to muszę na raty. 
    Stąd pomysł żeby kupić wolnowar, żeby taki gulasz wstawić w nocy, do rana będzie gotowy. I szybkowar ,żeby w 10 min ugotować gar ziemniaków dla mojej szarańczy, mi się właśnie zamarzył.
    Zobaczę jak mi to usprawni działanie. Planuje powrót do pracy. Co się nie sprawdzi, pójdzie dalej, co pomoże w codzienności, zostanie.

    Podziękowali 3Aneczka08 Izka wiesia
  • No tak, fakt.rozumiem 
    Kiedyś zupę o 5-6 rano gotowałam żeby wyrobić.albo wieczorem
  • I wiem co jeszcze! Ryż brązowy! Jak to dziadostwo się długo gotuje w normalnym garnku.... 
    Podziękowali 1Leli
  • brzmi zachęcająco.
    ale miejsca nie mam i prądu mi szkoda póki co.
  • Elektryczny też można kupić ;) 
  • Ryż ugotowany w szybkowarze jest uznawany ( przez znawców ;)) za najsmaczniejszy. W sumie zgadzam się z tym  :)
  • Już mnie przekonaliście hahahaha :D w szybkowar był ostatni na liście. Zamiast kompletu garnków wzięłam szybkowar i pojedyncze fisslera. I ten womnowar na 5,7l. Rewolucja w mojej kuchni :D 
    Podziękowali 1Izka
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.