słuchajcie szukam czegoś co jest wielkości kaszy mannej, albo ew jaglanej ale jest białe
takie malutkie białe kulki
wiem, że jest późno i to pewnie wpływa na jakość zadanego pytania,
ale ratujcie wiedzą, pomysłami, bo spac nie będę mogła
p.s. nie zamierzam tego spożywać :bigsmile:
Komentarz
Tylko cholera, też nie jest białe....
kuskus albinos?:cool:
z nazwy ,
bo jest brązowa
myślę o tym od wczoraj
dzięki Wam
tylko drogi jak nie do spożycia.
Piasek i biała farba
aż sobie musiałam wyguglac te produkty
jesli jest ktoś kto ma tę tapiokę w domu i mógłby dla mnie poświęcić pół łyżeczki, to bardzo proszę o maila
chcę prosić o zrobienie próby, czy to się będzie nadawać. :bigsmile:
szczegóły w mailu
u nas na wsi takich towarów niet, a jak zamówię całą paczkę na allegro i się nie nada to co z tym zrobić?
to się je? :shamed:że tak się niesmiało zapytam
wiem, wiem, wieśniak ze mnie wychodzi :shamed:
Jest więc lekutko beżowawy. Nie mylić z normalnym ziarnem nieekspandowanym, które wygląda tak:
I jest zdecydowanie beżowe.
A tu przepis na tapiokę z polewą o smaku mango : http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/kuchenne-perelki-czyli-tapioka-z-polewa-o-smaku-mango/
Obecnie nie mam w domu tapioki, ale jeśli chcesz mogę jutro lub we środę / bo nie wiem czy jutro otwarty będzie/ wybrać się do sklepu i kupić paczuszkę a potem przysłać Ci ile zechcesz... Bez problemu
między innymi :bigsmile:
jak gorczyca? są takie?
poza tym na jedną gałązkę trzeba by tego duuuuuuuuużo
i pewnie koszt by było duzy
:bigsmile:
z tego co piszesz , w różnych miejscach, to faajne rzeczy można tam kupić
u mnie na wsi - takiego zaopatrzenia niet
chyba bardzo lubisz to miejsce
tzn do takiej produkcji "hurtowej "
jak np na specjalne zamówienie do wianka np komunijnego, to już tak
jako cos wyjątkowego
muszę kiedyś podróż do rodziców zaplanowac z przerwą na hurtownię
i stwierdzam, ze absolutnie nie nadaje się do produkcji masowej
chyba poważnie rozważę ten styropian :bigsmile:
http://www.ho.haslo.pl/images/article/2007/03/3103/lyszczec_01.jpg
cały wieczór robiłam wczoraj ( no dobra od 23ciej:) ) pojedyncze kwiatki
malutkie ,kazdy osobno
i mocowałam
i mam w zasadzie 1/10 całości
uznałam,że w ten sposób i w tym tempie nie mam szansy wprowadzić tego na stałe do oferty ;)
dlatego poczekam na obiecane próby z żywnością, przeprowadzane przez dobre kobiety :bigsmile:
a ja skupiam się na testowaniu styropianu ( na ten moment to się skupiam na znalezieniu go )
a może płatki kokosowe? nie są to kuleczki, ale może efekt byłby fajny?
optymalnie by było jakbyś miała taką gałązkę zrobioną z drucika, zanurzała ją w kleju a potem obsypywała tymi kuleczkami, wtedy byłoby szybko, bo inaczej to sobie nie wyobrażam...:cu: