@Nika* ja w upodobania mojej Anki zupełnie nie ingeruję. Zwykle je lewą ręką, lewą rysuje i robi różne rzeczy. Czasem coś zrobi prawą, zwykle mnie to dziwi, że nagle ta prawa się pojawia, po czym wraca do lewej. Mój mąż jest leworęczny, próbowali go nawet przestawiać, na dobre mu nie wyszło, leworęczność została Zupełnie nie rozumiem idei przyuczania dziecka do prawej, jak to moje osiedlowe koleżanki mają w zwyczaju i się dziwią, że ja tego nie robię.
Pro Mamo ,nic z tym nie zrobisz ,ale jakom skrzyżowana, można z tym żyć i to nieźle. Na pocieszenie dodam,że nauka jazdy samochodem , może była ciut trudniejsza, ale jak sie nauczyłm to jak dotąd jeżdzę ponad 10 lat bez wypadku a jezdzę duuużo -codziennie.
A mojemu "skrzyżowanemu" po roku intensywnych ćwiczeń grafomotorycznych (w końcu ED, więc był dojrzany ;-) ) lateralizacja ustaliła się na prawostronną.
A mojemu "skrzyżowanemu" po roku intensywnych ćwiczeń grafomotorycznych (w końcu ED, więc był dojrzany ;-) ) lateralizacja ustaliła się na prawostronną.
też dołączam się do prośby o podanie ćwiczeń.
Mój średni też skrzyzowany- paradoksalnie najzdolniejszy chyba z chłopaków. Doskonałe myslenie logiczne, matematyczne, techniczne. Płynnie, pięknie czyta, recytuje...ale błedy koszmarne robi (kończy III klasę)Boję sie co w 4 bedzie. Myli nadal litery b i d na przykład.Nie ma podzielnej uwagi, nie ogarnia bałaganu...ale np bardzo dobry w grze w nogę, jest uważny i skoncentrowany. jesteśmy po pierwszej turze badań.Lateryzacja skrzyżna potwierdzona.Zobaczymy co dalej ...
U mnie jest tak: Lewe oko, uszy obydwa, reszta "prawa" Błedów nie robilam i czytałam od zawsze bardzo dobrze (ale też sporo) Natomiast nie przywiazuję wagi do interpunkcji zupełnie (co widać;)))). Nie mam zupełnie orientacji w przestrzeni, nie umiem czytac instrukcji, map, nie rozumiem rysunku technicznego i tegto jak ktos mi tłumaczy jak gdzies dojśc lub dojechać itp Nie robiłam na szydełku i drutach-ale to bardziej dlatego,ze to mnie zupełnie nie kręci. Za to mam zdolnosci manualne i plastyczne. Nie pamietam też zupełnie budynków-ale juz ludzi tak. Uderzam głowa wszędzie, zdarza mi sie rozlac i nie trafić łyżeczka z cukrem do herbaty (pracuje nad tym)
Całe życie uchodziłam za zakreconą...szkoda,ze kiedyś w ta strone nie badali. Mozna by jakos sobie pomóc. Wytłumaczyć sie?
Po badaniach dla mojej T w PPP też wyszło: skrzyżowana lateralizacja praworeczna lewooczna.Pani psycholog mówiła żeby próbować córke zmieniac na lewa reke.
Komentarz
Moj pierworodny ma 5 lat i stwierdzona lateralzacje.
Zostawic, czy cos z tym robic? Jak robic, to co?
sie smieja ze mnie!
nie smiac sie!
Na pocieszenie dodam,że nauka jazdy samochodem , może była ciut trudniejsza, ale jak sie nauczyłm to jak dotąd jeżdzę ponad 10 lat bez wypadku a jezdzę duuużo -codziennie.
Mój średni też skrzyzowany- paradoksalnie najzdolniejszy chyba z chłopaków.
Doskonałe myslenie logiczne, matematyczne, techniczne.
Płynnie, pięknie czyta, recytuje...ale błedy koszmarne robi (kończy III klasę)Boję sie co w 4 bedzie.
Myli nadal litery b i d na przykład.Nie ma podzielnej uwagi, nie ogarnia bałaganu...ale np bardzo dobry w grze w nogę, jest uważny i skoncentrowany.
jesteśmy po pierwszej turze badań.Lateryzacja skrzyżna potwierdzona.Zobaczymy co dalej ...
U mnie jest tak:
Lewe oko, uszy obydwa, reszta "prawa"
Błedów nie robilam i czytałam od zawsze bardzo dobrze (ale też sporo)
Natomiast nie przywiazuję wagi do interpunkcji zupełnie (co widać;)))).
Nie mam zupełnie orientacji w przestrzeni, nie umiem czytac instrukcji, map, nie rozumiem rysunku technicznego i tegto jak ktos mi tłumaczy jak gdzies dojśc lub dojechać itp
Nie robiłam na szydełku i drutach-ale to bardziej dlatego,ze to mnie zupełnie nie kręci.
Za to mam zdolnosci manualne i plastyczne.
Nie pamietam też zupełnie budynków-ale juz ludzi tak.
Uderzam głowa wszędzie, zdarza mi sie rozlac i nie trafić łyżeczka z cukrem do herbaty (pracuje nad tym)
Całe życie uchodziłam za zakreconą...szkoda,ze kiedyś w ta strone nie badali.
Mozna by jakos sobie pomóc.
Wytłumaczyć sie?