Myślę, że przy takim sprofilowaniu forum nie będzie problemu z darmową reklamą. Na miejscu Joli bym zapytał o to na przykład w redakcji "Wysokich Obcasów", czy feministycznych portali internetowych.
A mógłbyś napisać jakie twoim zdaniem jest to sprofilowanie? Już widzę Kazię Szczukę, lub inną która reklamuje nasze forum:rolling:
Chyba padnę... Szyszkowska nas promująca? Niezły dowcip. Osobiście uważam się za feministkę - to bardzo pojemna definicja. Uważam, że nasze medialnie znane Kobiety często mają ze wszech miar (tzn mojej ) słuszne poglądy. Jest jednak jedno małe, ale kluczowe "ale": stosunek do aborcji - podejrzewam, że też do eutanazji.
Net jest bardziej liberalny od orgu, ale dla przecietnego "zjadacza chleba" musi to być i tak straszna "konserwa". Z całym szacunkiem Rafale, ale chyba mało wiesz o osobach mających poglądy inne niż te prezentowane w ND i RM. Podejrzewam, że Kazia Szczuka miałaby problem w dostrzeżeniu róznic światopoglądowych (nie osobowościowych i nie w sposobie prowadzenia forum) między Mackiem i Jolą.... Teraz pewnie oboje się na mnie obrażą :cool:
A skąd sugestia że mało wiem o poglądach innych. Podobny wniosek można wysnuć do Twojej osoby Ankaa. A jakie w/g Ciebie poglądy ma czytelnik ND i słuchacz RM
Twoje pytanie jest o tyle śmieszne, że to .net powstało z niechęci do przebywania na jednym forum z ludźmi o innych poglądach. Natomiast formuła tego forum zakłada obecność pełnego spektrum opinii, co już nieraz miało miejsce. Wielodzietni.org są otwarci dla wszystkich :bigsmile:
A jeszcze raz wkleję Twoje własne słowa: "Jednak teraz trochę się zmieniło moje patrzenie, niestety nie chce już brac udziału w dyskusjach, bo pojawiły się rzeczy, pod którymi nie chcę się podpisywac".
Dodajmy, że "podpisywać" nie znaczy tutaj bynajmniej tego, że miałaś zaakceptować cudze opinie. Chodziło wyłącznie o fakt pozostawania w towarzystwie ludzi, których poglądy różniły się od Twoich. Czy to nie humorystyczne, że konserwatysta radykalno-ortodoksyjny potrafi podchodzić z tolerancją do opinii liberalnych, ale liberał nie potrafi znieść opinii konserwatywnych?
Bo powiedzenie, czy rodzina była konserwatywna, czy liberalna, czy tez bliżej nieokreślona jest takim wysiłkiem? No, ale ok nie chcecie to nie mówcie...
A zapomniałam, w tamtych czasach rodzina mogła byc usłużna, tudzież konformistyczna wobec PRL. No ale nie odpowiadamy za rodziców.
Ciekawie byłoby spotkać się na tej mszy. Przekażmy sobie znak pokoju>>> i co dalej dalej uważamy że "konserwa" to taki podgatunek i patrzymy z wysokości naszych poglądów z dozą delikatnie mówiąc rezerwy. Jednak przejście do rozmowy o np. przygodach w podróży do pracy jest mało ciekawe.
??????
A czytasz czasami cos? Oglądasz, chodzisz do teatru? Poznajesz ciekawych ludzi, masz pasje? No i twoje dzieci zachwycają cię czymś? Jest tysiące tematów niezwykle wciągających.
Komentarz
??
a dlaczego??
Net jest bardziej liberalny od orgu, ale dla przecietnego "zjadacza chleba" musi to być i tak straszna "konserwa". Z całym szacunkiem Rafale, ale chyba mało wiesz o osobach mających poglądy inne niż te prezentowane w ND i RM. Podejrzewam, że Kazia Szczuka miałaby problem w dostrzeżeniu róznic światopoglądowych (nie osobowościowych i nie w sposobie prowadzenia forum) między Mackiem i Jolą.... Teraz pewnie oboje się na mnie obrażą :cool:
Uważa, że forum wielodzietni.net mogłaby promować M. Szyszkowska.....
Chociaz kto wie... Życie bywa zaksakujące, może jakas poważna przemiana zaszła w tej Pani.
Pewnie zaraz Maciek napisze mi, że źle odczytałam czujes intencje tudzież emocje....
Twoje pytanie jest o tyle śmieszne, że to .net powstało z niechęci do przebywania na jednym forum z ludźmi o innych poglądach. Natomiast formuła tego forum zakłada obecność pełnego spektrum opinii, co już nieraz miało miejsce. Wielodzietni.org są otwarci dla wszystkich :bigsmile:
http://wielodzietni.org/comments.php?DiscussionID=363&page=1
powstanie net, nie miało takich intencji, jakie temu przypisujesz
to dobrze, ze wielodzietni.org są otwarcie dla wszystkich
Dodajmy, że "podpisywać" nie znaczy tutaj bynajmniej tego, że miałaś zaakceptować cudze opinie. Chodziło wyłącznie o fakt pozostawania w towarzystwie ludzi, których poglądy różniły się od Twoich. Czy to nie humorystyczne, że konserwatysta radykalno-ortodoksyjny potrafi podchodzić z tolerancją do opinii liberalnych, ale liberał nie potrafi znieść opinii konserwatywnych?
Pytanie tylko dlaczego nie możesz jak człowiek, się przywitać?:shocked:
cieszę się, że u nas Ci się podoba:)
A zapomniałam, w tamtych czasach rodzina mogła byc usłużna, tudzież konformistyczna wobec PRL. No ale nie odpowiadamy za rodziców.
A czytasz czasami cos? Oglądasz, chodzisz do teatru? Poznajesz ciekawych ludzi, masz pasje? No i twoje dzieci zachwycają cię czymś? Jest tysiące tematów niezwykle wciągających.
he he :-)
Na mszy trydenckiej wierni nie przekazują sobie "znaku pokoju".
Na mszy trydenckiej to kapłan przekazuje wiernym pokój Chrystusa, mówiąc "Pax Domini sit semper vobiscum".