Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kto mi uszyje... narzutę? czyli kto chce zajść w ciążę

edytowano kwietnia 2014 w Pomagajmy sobie
Zamarzyłam sobie narzutę (100cm na 200cm) dla J. z aplikacjami aut, a dziadkowie dali pieniądze.
I już dwa razy zamawiałam i nic, bo ciąża u szyjących.
Czy ktoś może mi uszyć???

Komentarz

  • Fajowy tytul watka.

    Pewnie kogoś znajdziesz :)

    Ps. Ze taka aluzje zrobie -najwprawniejsza z forumek krawcowa to @Małgorzata :D :D
  • Fakt, ale nie zapominajcie o nowo odkrytym talencie - Katarzynie. Ja wiem, że pluszowa macica to nie to samo co narzuta, ale jednak z ciążą kojarzy się, nomen omen, nieodparcie.
  • phi! Katarzyna szyje, dzierga, szydełkuje i tysiące innych! reneansowy człowiek! 
  • niechaj szyje nam, jest taka strona, tam dziewczyna szyje na zamówienie i ceny nie są kosmiczne a szyje pięknie...:)

    http://niechajszyje.blogspot.com/
  • @zapominajka - z czystej ciekawości zapytam - a jakieś szczegóły na temat tej narzuty? Aplikacje masz gotowe, czy trzeba samodzielnie wykonać? Kolorystykę jakąś masz ulubioną? Z materiałów powierzonych, czy własnych trzeba szyć? Z ociepleniem jakimś ta narzuta, czy bez?
    I najważniejsze, co mnie intryguje niepomiernie - w jaki sposób ciąża przeszkadza w szyciu???
  • Jakby co ;) moja koleżanka szyje potchworkowe narzuty z imieniem lub bez;) jest wielodzietna także pasuje ;)
  • ktoś na forum szył patchorkowe narzuty
    nawet chyba dwie osoby
    ale nie pamiętam kto
  • Już nie zachodzisz do krawca
    ;)
  • @AB właśnie między innymi kate zrezygnowała z uszcia
    @Katarzyna nie mam materiałów, nie mam aplikacji kolory pasujące na m to granatowy, żółty i czerwony, nie musi być ocieplana, ostanio wymyśliliśmy, żeby to były auta ratunkowe


  • @zapominajka - kusząca ta narzuta... kusząca...
    Na szczęście zupełnie nie mam czasu na taką dużą robotę. Gdyby to miała być poszeweczka na jasieczka, to chyba bym się nie oparła pokusie...
    ;-)
  • Ktoś sie podejmie??
  • ja nie umiem szyć, wcale, ale z chęcia się podejmę  :D
  • Przecie pisała, że jak ktoś już s ie Jej zgadzał uszyć to zachodzil. A że zdarzyło się dwa rAzy to już ma beke:)
  • @Taja - to jest zrozumiałe (choć nie wiadomo jakież to koncepcyjne działanie ma decyzja o szyciu narzuty). Osobliwe jest to, dlaczego będąc w ciąży, nie można uszyć narzuty.
  • Też nie wiem, ale myślę że to taki żart jest :P
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.