Bo normalny człowiek ma przed tym opory, nie musi być praktykującym katolikiem. Osoby domagające sie prawa do aborcji na życzenie i namawiające do niej inne, wyłapujące przypadki matek chorych płodów, nieletnich dziewczyn, ofiar gwałtów, kobiet w ciążkiej sytuacji materialnej po to aby zaproponować im możliwość zabicia własnego dziecka to są na prawdę chore i niebezpieczne. Tak jak te w pływającej klinice aborcyjnej.
A ja myślę, że nie ma różnicy między matką dziecka od urodzenia np. z ZD a matką dziecka z padaczką czy autyzmem poszczepiennym. I tu i tu państwo w rehabilitacji nie pomaga, choć w drugim przypadku powinno tym bardziej, bo bezpośrednio się do tej niepełnosprawności przyczyniło. Czy matce chwała za to, że dba i wychowuje dziecko, nawet chore? To chyba norma jest, a wręcz jak chore, to naturalne, że dba bardziej i nocy nie przesypia i martwi się. Gotowość przyjęcia życia jest pewną postawą woli i niesie za sobą zgodę na cały przewidziany i nieprzewidziany trud rodzicielstwa. Jak dziecku stwierdzają np. ADHD, to nikt nie mówi - matka bohaterka, bo wychowuje, a nie oddała do DD. A jedynie w przypadku wad wrodzonych pojawia się jakaś ocena "bohaterstwa", bo przecież akurat takiego rodzaju kłopotu można było uniknąć aborcją. I potem inne zagubione kobiety, słysząc, że wychowywanie dziecka specjalnej troski, to bohaterstwo - zaczynają wątpić w siebie, czy dadzą radę lub czy w ogóle chcą być Siłaczkami. A tu nie ma bohaterstwa - Miłość albo jest albo jej nie ma. Jak się kocha, to bez względu na i pomimo wszystko. A z Miłości rodzą się czyny adekwatne do potrzeb danego dziecka. Trzeba latać na rehabilitację - to się lata, nie trzeba - to nie - ale kocha się każde dziecko z tą samą siłą (choć każde inaczej). No chyba, że uznamy, że w dzisiejszym świecie sama Miłość jest już bohaterstwem...
Poza Matką Boską to nie znam nikogo, kto by NIGDY nie popełniał będów, św Augustyn większe popełniał, a Swiętym został, albo łotr pewnie Nteż wielu zabił, a świętym w jednej chwili szczerej skruchy został. Chyba, że Ty @M_Monia pierwsza tym kamieniem się odważysz...
Cały dowcip polega na tym, że to na prof. jest nagonka, wywalono go z pracy i musi udowadniać, że nie jest jeleniem, a ta kobieta jest anonimową (na razie) celebrytką i znakomita część opinii publicznej jej współczuje.
widzisz @M_Monia jak pisałam wcześniej Miłość jest Miłością albo jest albo jej nie ma. Bóg jest Miłością i kocha swoje stworzenia zawsze, a konsekwencją tego jest wolność, którą dał człowiekowi. Nie bądź jak starszy syn z przypowieści o synu marnotrawnym. - Ja ci służę i nie dałeś mi nawet koźlęcia, a ten tak nagrzeszył, TAKIE BŁĘDY popełnił i ot tak mu wybaczyłeś i jeszcze ucztę wyprawiasz?. Komu więcej wybaczono, więcej będzie miłował, historia o obmywaniu nóg i wycieraniu włosami. Dziś w Ewangelii jest o szukaniu Królestwa Bożego, proboszcz powiedział w kazaniu wlaśnie o Miłości. Mówił, że dewot to ktoś, kto może i kocha Boga, ale ludzi już nie, bo nie tacy doskonali. Zresztą komentarz do czytań podobny: Szukanie królestwa Bożego, o którym mówi dzisiejsza Ewangelia to pragnienie nieba – nie egoistyczne pragnienie, żeby mnie było dobrze, ale szukanie drogi do królestwa, w którym naczelnym prawem jest miłość do każdego człowieka. Okazuje się, że właśnie doświadczenie bezwarunkowej miłości, do której zaprasza nas Chrystus, stanowi spełnienie naszych najgłębszych pragnień. Całe nasze życie jest jak poszukiwanie skarbu. Szukamy go daleko podczas gdy jest on ukryty w nas. Skarbem jest zdolność kochania. Naszym spełnieniem jest miłość.
Po prostu nie jestem w stanie pojąć tego, że o pacjentce pana Chazana mówi się tu źle a o nim dobrze.
bo to co teraz robi Chazan jest bardzo dobre a to co teraz robi ta kobieta jest bardzo złe. Więc nie bawmy się we wróżki, że może Chazan kiedyś się stoczy (oby nie) a ta kobieta nawróci i będzie świętą (oby).
NIer oceniamy ludzi ale ich czyn - ten konkretny jaki miał miejsce ostatnio. I tu ocena jest jednoznaczna. A Ty Monia to byś chciała pogodzić wszystkich tych co za aborcją i tych co przeciw, typowy objaw liberalnego katolicyzmu, mam takiego znajomego co też jest w rozkroku.
A tu trzeba się opowiedzieć jednoznacznie po którejś ze strona nie szukać dziury w całym.
Ty nie wierzysz w nawrócenie, Monia. Ty potrzebujesz nawrócenia, bo mam wrażenie że uważasz się za lepsza, bo nikogo nie zabiłaś. Tylko, jeżeli nie wiezysz w miłosierdzie to biedna jesteś.
Mówisz, że jest miłosierdzie, ale sprawiedliwość jest większa. Bardzo mi cię żaal
Nikt tu nie gloryfikuje Chazana i nikt nie twierdzi że jest nieskazitelny. Naprawdę nie wiesz o co chodzi czy tylko rżniesz głupa żeby dyskusję ożywić?
Dziewczęta, dajcie spokój. Przecież m_Monia jasno pisze, że ponieważ Chazan kiedyś dokonywał aborcjio, to teraz zrobił niewłaściwie, nie dokonując tej aborcji, bo kurna nie wiadomo co o nim myśleć. A mógł dokonać i zostać Dębskim i obsmarowywać w prasie innego lekarza. I by grało, a tak nie gra. Jak możecie nie dostrzegać klarowności tego rozumowania? AAAAAAAAAAAAAA.
@M_Monia, ja mam bardzo dużo współczucia dla p. Agnieszki, staram się jej nie osądzać, ale podstawowa różnica między nią a Chazanem jest taka, że on żałuje za swoje grzechy, a ona w nich trwa i głośno mówi, że będzie je dalej popełniać. Prawdopodobnie już wkrótce skaże na śmierć kolejne swoje dziecko...
Chazan to wybitny specjalista, a szpital byl dobrze zarządzany - mówię to jako pacjentka profesora i jego szpitala, a okazję miałam rodzić jeszcze w 3 innych. Nie gloryfikując jego "męczeństwa" i "świętości", mówi się o tym, że został potraktowany niesprawiedliwie, ukarany za niewskazanie innego lekarza-abortera. A sama @M_Monia przyznałaś, że to prawo wymaga szybkiej zmiany. I nad tym "ubolewamy", że niewłaściwe prawo ukarało człowieka - specjalistę i dobrego dyrektora dość wysoką karą jak za jego "przewinienie". No chyba, że zwalniając go, dowalono mu za te rzekome setki i tysiące, które kiedyś abortował. Tyle, że kilka dni temu upierałaś się, że Chazan jest zły, bo nie odpokutował za swoje czyn,, a jak ci wskazano, że odpokutowuje, bo finansuje mogiły dzieci nienarodzonych, to teraz, że jednak jak zabił, to do końca życia morderca. Dobra rada - prestań oglądać, czytać i słuchać tych lewaków, z którymi się podobno nie zgadzasz i zacznij myśleć i budować swoje opinie samodzielnie. Potrafisz?
W kontekście tego, co się dzieje w naszym kraju i świecie w ogóle, poruszyły mnie dzisiejdze czytanie z Jeremiasza o zbutwiałym pasie i psalm z ks. powtórzonego prawa. Na szczęście Ewangelia tchnie nadzieją - z ziarnka gorczycy wyrośnie drzewo i zaczyn, który wszystko zakwasi. Urywki:
I poszedłem nad Eufrat, odszukałem i wyciągnąłem pas z miejsca, w którym go ukryłem, a oto pas zbutwiał i nie nadał się do niczego. I skierował Pan do mnie następujące słowo: «To mówi Pan: „Tak oto zniszczę pychę Judy i bezgraniczną pychę Jerozolimy. Przewrotny ten naród odmawia posłuszeństwa moim słowom, postępując według swego zatwardziałego serca; ugania się za obcymi bogami, by im służyć i oddawać cześć, niech więc się stanie jak ten pas, który nie nadaje się do niczego. Albowiem jak przylega pas do bioder mężczyzny, tak przygarnąłem do siebie cały dom Izraela i cały dom Judy, mówi Pan, by były dla Mnie narodem, moją sławą, moim zaszczytem i moją dumą”».
Gardzisz Skałą, co ciebie zrodziła, * zapomniałeś o Bogu, który cię stworzył. Zobaczył to Pan i wzgardził, * oburzony na własnych synów i córki.
«Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach». Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło».
Komentarz
Osoby domagające sie prawa do aborcji na życzenie i namawiające do niej inne, wyłapujące przypadki matek chorych płodów, nieletnich dziewczyn, ofiar gwałtów, kobiet w ciążkiej sytuacji materialnej po to aby zaproponować im możliwość zabicia własnego dziecka to są na prawdę chore i niebezpieczne. Tak jak te w pływającej klinice aborcyjnej.
Czy matce chwała za to, że dba i wychowuje dziecko, nawet chore? To chyba norma jest, a wręcz jak chore, to naturalne, że dba bardziej i nocy nie przesypia i martwi się. Gotowość przyjęcia życia jest pewną postawą woli i niesie za sobą zgodę na cały przewidziany i nieprzewidziany trud rodzicielstwa. Jak dziecku stwierdzają np. ADHD, to nikt nie mówi - matka bohaterka, bo wychowuje, a nie oddała do DD. A jedynie w przypadku wad wrodzonych pojawia się jakaś ocena "bohaterstwa", bo przecież akurat takiego rodzaju kłopotu można było uniknąć aborcją. I potem inne zagubione kobiety, słysząc, że wychowywanie dziecka specjalnej troski, to bohaterstwo - zaczynają wątpić w siebie, czy dadzą radę lub czy w ogóle chcą być Siłaczkami. A tu nie ma bohaterstwa - Miłość albo jest albo jej nie ma. Jak się kocha, to bez względu na i pomimo wszystko. A z Miłości rodzą się czyny adekwatne do potrzeb danego dziecka. Trzeba latać na rehabilitację - to się lata, nie trzeba - to nie - ale kocha się każde dziecko z tą samą siłą (choć każde inaczej).
No chyba, że uznamy, że w dzisiejszym świecie sama Miłość jest już bohaterstwem...
Dobrze, że Pan Jezus miał trochę inne podejście.
Szukanie królestwa Bożego, o którym mówi dzisiejsza Ewangelia to pragnienie nieba – nie
egoistyczne pragnienie, żeby mnie było dobrze, ale szukanie drogi do królestwa, w którym naczelnym prawem jest
miłość do każdego człowieka. Okazuje się, że właśnie doświadczenie bezwarunkowej miłości,
do której zaprasza nas Chrystus, stanowi spełnienie naszych najgłębszych pragnień. Całe nasze życie jest jak
poszukiwanie skarbu. Szukamy go daleko podczas gdy jest on ukryty w nas. Skarbem jest zdolność kochania. Naszym spełnieniem jest
miłość.
Czy Ty jesteś chrześcijanką?
A jak tam się miewa twój autorytet prof. Dębski, zdeklarowany aborter?
bo to co teraz robi Chazan jest bardzo dobre a to co teraz robi ta kobieta jest bardzo złe.
Więc nie bawmy się we wróżki, że może Chazan kiedyś się stoczy (oby nie) a ta kobieta nawróci i będzie świętą (oby).
NIer oceniamy ludzi ale ich czyn - ten konkretny jaki miał miejsce ostatnio. I tu ocena jest jednoznaczna.
A Ty Monia to byś chciała pogodzić wszystkich tych co za aborcją i tych co przeciw, typowy objaw liberalnego katolicyzmu, mam takiego znajomego co też jest w rozkroku.
A tu trzeba się opowiedzieć jednoznacznie po którejś ze stron a nie szukać dziury w całym.
Wytnij sobie z Biblii wszystkie pisma św. Pawła. On też ma setki a może nawet tysiące ludzi na sumieniu.
Podejrzany typ normalnie.
MSPANC
Nikt tu nie gloryfikuje Chazana i nikt nie twierdzi że jest nieskazitelny. Naprawdę nie wiesz o co chodzi czy tylko rżniesz głupa żeby dyskusję ożywić?
Jak możecie nie dostrzegać klarowności tego rozumowania?
AAAAAAAAAAAAAA.
Admini,czy dla Moni można by stworzyć jakąś specjalną kategorię,taką jak kącik ekumeniczny?
Nie gloryfikując jego "męczeństwa" i "świętości", mówi się o tym, że został potraktowany niesprawiedliwie, ukarany za niewskazanie innego lekarza-abortera. A sama @M_Monia przyznałaś, że to prawo wymaga szybkiej zmiany. I nad tym "ubolewamy", że niewłaściwe prawo ukarało człowieka - specjalistę i dobrego dyrektora dość wysoką karą jak za jego "przewinienie". No chyba, że zwalniając go, dowalono mu za te rzekome setki i tysiące, które kiedyś abortował. Tyle, że kilka dni temu upierałaś się, że Chazan jest zły, bo nie odpokutował za swoje czyn,, a jak ci wskazano, że odpokutowuje, bo finansuje mogiły dzieci nienarodzonych, to teraz, że jednak jak zabił, to do końca życia morderca.
Dobra rada - prestań oglądać, czytać i słuchać tych lewaków, z którymi się podobno nie zgadzasz i zacznij myśleć i budować swoje opinie samodzielnie. Potrafisz?
I poszedłem nad Eufrat, odszukałem i wyciągnąłem pas z miejsca, w którym go ukryłem, a oto pas
zbutwiał i nie nadał się do niczego.
I skierował Pan do mnie następujące słowo: «To mówi Pan:
„Tak oto zniszczę pychę Judy i bezgraniczną pychę Jerozolimy. Przewrotny ten naród odmawia posłuszeństwa
moim słowom, postępując według swego zatwardziałego serca; ugania się za obcymi bogami, by im służyć i
oddawać cześć, niech więc się stanie jak ten pas, który nie nadaje się do niczego. Albowiem jak przylega pas do
bioder mężczyzny, tak przygarnąłem do siebie cały dom Izraela i cały dom Judy, mówi Pan, by były dla Mnie
narodem, moją sławą, moim zaszczytem i moją dumą”».
Gardzisz Skałą, co ciebie zrodziła, *
zapomniałeś o Bogu, który cię
stworzył.
Zobaczył to Pan i wzgardził, *
oburzony na własnych synów i córki.
«Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka
gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest
większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego
gałęziach».
Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu,
który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło».