Powiedz jak z tym fotelikiem z przodu? Rozważam taki. 4 latek sam jeździ, to mogłabym jednego z przodu drugiego z tylu. Kiedy posadzić z przodu- jak juz siedzi samo?
moi we dwóch jeszcze by się wcisnęli fundusze domowe mi się skurczyły trzeba się przesiąść na rower - okazało się że nasze państwowe katolicke przedszkole za chwilę będzie prywatne, dzięki naszemu kochanemu państwu, które obcięło dotacje
mam takie pytanie - obejrzałam aukcje z przyczepkami i ceny są (nowych) od jakiś 300zł do 5000zł i pewnie w górę... rozumiem różnicę - amortyzowana - nie amortyzowana ale na co jeszcze patrzeć... mamy budżet ok 500zł (prezent do wydania na jakiś rodzinny "zbytek") i przyszła mi do głowy taka przyczepka - coby się więcej rodzinnie na wycieczki ruszać dwójka starszych jeździ samodzielnie, trzeci niebawem też pewnie przesiądzie się na zwykły rowerek - ale jeszcze 3 lat nie ma więc i tak daleko nie zajedzie, najmłodszy ma 3 m-ce - więc pewnie albo jak zacznie porządnie siedzieć albo jakiś hamaczek - widziałam takie zdjęcia - ale też nie wiem czy tylko te b.drogie modele to mają) użytkowanie przewidywane raczej okazjonalne nie codzienne
czy temat jest do "ugryzienia" czy sobie odpuścić? i poszukać sobie innego pomysłu na prezent
Podepne sie pod temat: czy ktos ma doswiadczenia z cargo bike? Takie codzienne? Bo powoli dojrzewam do kupienia tego ustrojstwa, ale nie wiem na co zwrocic uwage.
Up! Moze ktos jednak wypowie sie w temacie? Moze ktos w Hollandi mieszkal i cos wiecej wie? Musze szybko decydowac sie na marke, bo jak nie, to maz (rowerzysta z zamilowania, a nawet zakochania) zacznie mi sam taki rower skladac. Z najlepszych czesci oczywiscie. Tylko, ze predzej sie dzieci z domu wyprowadz, niz rower bedzie gotowy;)
Dobra, sama sobie pomoglam :P Przekopalam pol internetu i juz wiem, ze dwukolowe rowery lepsze od trojkolowych (do przewozu dzieci), lepiej kupic uzywany, ale robiony na pewno w Holandii rower, niz chinska podrobke (cangoo, babboe,...). Jak ktos pod gorke jezdzic musi, to elektryczny dopalacz sie przydaje. Ze wzgledu na cene ( jest akurat promocja spora) i dane techniczne zdecydowalam sie na johny loco. Bez silniczka, ale mozna sobie (jak sie ma zdolnego meza) dokupic i zamontowac. A teraz pytanie: czy lepiej przewozic niemowlaka w "twardym" siedzonku (firma Weber takie robi), czy w hamaczku (jak w przyczepce)? I czy hamaczek (tak na oko) pasowalby do tej konstrukcji, czy to zupelnie co innego? @manna
Hamaczek w Chariotach podwójnych jest mocowany u dołu na rurce. Używane są do tego podstawowe pasy z przyczepki - przewlekane. Pewnie zdolny Mąż dałby radę.
Myśmy włożyli do tego wypasionego (chodzi o amortyzację) dopiero 8-miesieczną Z.
Maz zarzadzil, ze nie bedziemy w ciemno kupowac i jednak mamy w piatek do miasta jechac, zeby zobaczyc na zywo te i inne rowery. Sama ciekawa jestem na czym stanie, bo wybor ogromny.
Ponoc jest to nawet bezpieczniejsze od przyczepek (tak rzecze ADAC) a sa modele trojkolowe, ktore tez same stoja. Jakos nie lubie z przyczepka jezdzic, wole wiedziec dzieci, szczegolnie malucha. Na wycieczki dluzsze przyczepka jest ok, ale to ma byc rower miejski, do czestego wsiadania, wysiadania, przewozu jakis zakupow, moze nawet trojki wiekszych dzieci na raz dlatego bardziej mi pasuje. Ale zobacze jak tym sie rzeczywiscie jezdzi. A! Design tez nie bez znaczenia B-)
Mamy chariotta cx2. jestesmy zadowolenia bardzo.bardzo.! Nie tylko jesli chodzi o przyczepke rowerowa, ale tez fantastyczny wozek terenowy. Daje rade na wszystkich wertepach, górach, łąkach, polach i dziurach
Bardzo przemyslany i komfortowy. Mi brakuje bardziej rozkładanego oparcia, ale jak sie dobrze spiacego dziecia ułozy, to daje radę i główka nie opada.
Taaaak, jednak znaleziona oferta dotyczy croozera. Mleko mnie zalewa , więc zapamiętałam tylko, że rozmawiamy o przyczepkach, a firmy to już oczywiście pomyliłam...
Komentarz
fundusze domowe mi się skurczyły trzeba się przesiąść na rower - okazało się że nasze państwowe katolicke przedszkole za chwilę będzie prywatne, dzięki naszemu kochanemu państwu, które obcięło dotacje
napisałam priv
A może ktos sprzedaje?
rozumiem różnicę - amortyzowana - nie amortyzowana
ale na co jeszcze patrzeć...
mamy budżet ok 500zł (prezent do wydania na jakiś rodzinny "zbytek") i przyszła mi do głowy taka przyczepka - coby się więcej rodzinnie na wycieczki ruszać
dwójka starszych jeździ samodzielnie, trzeci niebawem też pewnie przesiądzie się na zwykły rowerek - ale jeszcze 3 lat nie ma więc i tak daleko nie zajedzie, najmłodszy ma 3 m-ce - więc pewnie albo jak zacznie porządnie siedzieć albo jakiś hamaczek - widziałam takie zdjęcia - ale też nie wiem czy tylko te b.drogie modele to mają)
użytkowanie przewidywane raczej okazjonalne nie codzienne
czy temat jest do "ugryzienia" czy sobie odpuścić? i poszukać sobie innego pomysłu na prezent
Dzieci muszą już umieć siedzieć samodzielnie.
Moze ktos jednak wypowie sie w temacie? Moze ktos w Hollandi mieszkal i cos wiecej wie? Musze szybko decydowac sie na marke, bo jak nie, to maz (rowerzysta z zamilowania, a nawet zakochania) zacznie mi sam taki rower skladac. Z najlepszych czesci oczywiscie. Tylko, ze predzej sie dzieci z domu wyprowadz, niz rower bedzie gotowy;)
Przekopalam pol internetu i juz wiem, ze dwukolowe rowery lepsze od trojkolowych (do przewozu dzieci), lepiej kupic uzywany, ale robiony na pewno w Holandii rower, niz chinska podrobke (cangoo, babboe,...). Jak ktos pod gorke jezdzic musi, to elektryczny dopalacz sie przydaje.
Ze wzgledu na cene ( jest akurat promocja spora) i dane techniczne zdecydowalam sie na johny loco. Bez silniczka, ale mozna sobie (jak sie ma zdolnego meza) dokupic i zamontowac.
A teraz pytanie: czy lepiej przewozic niemowlaka w "twardym" siedzonku (firma Weber takie robi), czy w hamaczku (jak w przyczepce)? I czy hamaczek (tak na oko) pasowalby do tej konstrukcji, czy to zupelnie co innego? @manna
Jak zakupisz to koniecznie wrzuć zdjęcia z trasy
Używane są do tego podstawowe pasy z przyczepki - przewlekane.
Pewnie zdolny Mąż dałby radę.
Myśmy włożyli do tego wypasionego (chodzi o amortyzację) dopiero 8-miesieczną Z.
S znalazł jakąś ofertę i się zastanawia...
My
Mamy chariotta cx2.
jestesmy zadowolenia bardzo.bardzo.!
Nie tylko jesli chodzi o przyczepke rowerowa, ale tez fantastyczny wozek terenowy. Daje rade na wszystkich wertepach, górach, łąkach, polach i dziurach
Bardzo przemyslany i komfortowy.
Mi brakuje bardziej rozkładanego oparcia, ale jak sie dobrze spiacego dziecia ułozy, to daje radę i główka nie opada.
Maz mówi, ze W croozerze sa troche inne materialy i gorsze troche wykonanie. Ale za 1500 daje rade.
Zalezy od buzdzetu.
Mleko mnie zalewa , więc zapamiętałam tylko, że rozmawiamy o przyczepkach, a firmy to już oczywiście pomyliłam...