Witam serdecznie mam ogromna prosbe o pomoc ,kochani jestesmy wielodzietni w zwiazku z tym sa liczne potrzeby zreszta sami wiecie jak to jest chetnie przyjme odziez i obuwie,moze ktos mialby do oddania podreczniki szkolne do technikum albo troche zywnosci szczerze bede bardzo wdzieczna i przyda sie naprawde wszystko dzieciaki w wieku 15,14,10,3 latka bardzo prosze pomozcie
Komentarz
To nie ładnie wchodzić komuś do domu i od progu wołać "dajcie, bo potrzebujemy"
Zapraszamy do wątku powitalnego. Rozgość się u nas jeśli masz ochotę, daj się poznać, a nie od progu wołasz, że pomocy potzrebujesz. Wiele osób tutaj potzrebuje pomocy, jak sama nazwa forum wskazuje - tu są wielodzietni.
Wiele osób takich jak Ty przychodzi tutaj prosić o pomoc, i tylko po nią - a potem znikają, zakładając wątki na wielu forach internetowych. Trochę nie ładnie.
Czy byłaś Już w lokalnym Caritasie?
Gopsie/Mopsie?
Jeśli chodzi o pomoc ubraniowo- butową to powiedz czy twoje 3 letnie to dziewczynka czy chłopiec. Ja mam ubrania i buty dla dziewczynki w wieku 3 lata. Więc służę taką pomocą.
@Marzena33 - wiele osób nowych tutaj wpada w celach wyłącznie pomocowych. Ot założy sobie taki pińcet wątków na 100 forach z prośbą o pomoc a nuż ktoś mu pomoże. ALbo nawet wiele osób pomoże. Nie przeczę, że akurat tanita pomocy nie potrzebuje, bo może tak być rzeczywiście, ale czasem wielu ludzi ściemnia przedstawiając łzawe historie i oszukując i w ten sposób naciągając ludzi.
Zalecam wielką ostrożność w udzielaniu pomocy w necie przypadkowym ludziom których w ogóle się nie zna.
http://www.wielodzietni.org/discussion/8716/powitanie#latest
Tutaj sa same zwykle mamy, kazda jakies problemy ma:) Patologia ze wzgledu na ilosc dzieci nikt tutaj Ciebie na pewno nie nazwie:) ( to raczej ja jestem patologia, bo mam tylko jedno:D )
Czy ubiegaliście się o pomoc stałą w GOPS/MOPS? Lub lokalnym Caritasie? Piszę priw.
Może być na priv
I ile lat ma syn - tez mam niepełnosprawne dziecko.
K
wklejam tutaj,
Zapraszam Cię do Pogotowia Mamy Róży
http://mamaroza.pl/pogotowie-mamy-rozy/
zadzwoń pod podany tam numer telefonu, lub wypełnij formularz zgłoszeniowy a na pewno ludzie którzy tam są pomogą Wam w miarę możliwości - wesprą rozmową, pomogą skontaktować się z różnymi instytucjami pomocowymi.
Co innego w mieście.
U nas w Łodzi funkcjonuje bardzo dobrze.
Kolonie były dla dzieci i niewielka dopłata tylko, serio niewielka, 100 zł chyba a wyjazd na dwa tygodnie.
To takie dają w ogóle?
nas jednego roku zasypali kaszą, płatkami( dyskusyjnej jakości te płatki były, żółte i niesmaczne) i dżemem wiśniowym ( choć raczej była to galaretka w słoikach) mimo, że się nie dopominaliśmy...a były tego takie ilości, że mimo iż lubimy kaszę gryczaną musielibyśmy jeść wyłącznie ją, żeby przejeść do terminu upływu ważności. Po trzech takich miesiącach miałam zapas pewnie na rok czy więcej i gwarantowaną wylęgarnię moli spożywczych, odmówiłam więc przyjmowania...reakcją było oburzenie...
Dość nieprzemyślana ta pomoc.
Ale może wybrzydzam po prostu...
Ja lubię taki obiad.
Nie za często bo jak pisała Ojejuju chemia ram jest, ale dobrze zrobione smakuje jak rasowe spaghetti
moja znajoma korzysta z pomocy caritas i MOPSu
ale nie przrejadała to wdowa z 2 dzieci i mi przyniosła parę słoiczków
dzieciakom smakowało bardzo
ja wolę swojej roboty dżemy
mam trochę ubrań, buty jakieś
napisz co do domu potrzeba ci
pozbieram potzrebne artykuły
fundacja pomocy samotnym matkom w tym przodowała
co miesiac makarony kobietom dawali były oburzone
nie dziwię się
a płatki śniadaniowe też słabej jakości
jeszcze herbatniki petit bequre -petibery (petitki) takie zwyczajne
a caritas już prtzestał dostarczać do parafiii
dawniej co miesiąc ludzie dostawali spore zapasy produktów sypkich oraz mleko w kartonach
chyba okres pomocowy minął bo już tych tirów nie widać ani ogłoszeń w kościele
a i koleżanka nic nie wspomina
jedynie puszka po mszy była w sierpniu na przybory szkole
i dofinansowanie obiadów w szkole