Savia, też racja - mi lidlowe smakują, bo innych nie jadłam ---- lidlowych to juz mi dzieci nie chca jeść, bo badapak nam dostarcza. Ten smak, ten zapach =P~
pamiętam takie akcje, kiedy ktoś mówił że zjadł serek topiony albo inną margarynę, a kilkoro oburzonych wypowiadało się, że takie świństwo natychmiast do wywalenia ---- Oj tam, w zamian jedli bazarowe nowalijki :P kazdy ma swoje słabości ;-)
mój mąż mówi ,że ja hrabianka , jeśli chodzi o jedzenie, a ponieważ mnie nie stać na "hrabiowskie"jedzenie, to jem bardzo prosto i wymyślam najważniejsze w kuchni- czysto, prosto, smacznie a plusy forumowego jedzenia to chleb i różne pomysły daniowe
@tanita doskonale wiem co przeżywasz ,nie doradzę nic mądrego ,sama nie radzę sobie ,jesteś młoda próbuj walczyć ,nie poddawaj się tak jak ja ,bo to się po latach mści ,u mnie już zaczyna się to mścić
Przykre bardzo, ze Twoje córki dostaja przekaz, że mąż moze bić żonę. Nawet jeśli im tłumaczysz, że to nie jest normalne w rodzinie, to Twoje słowa będą miały mniejsze znaczenie niż Twoje świadectwo
dziewczyny dobrze piszą, żebyś zmieniła życie życzę Ci sił i chęci i powodzenia, gdy się zdecydujesz
@tanita ja się nie dziwię, że tu ludzie cierpliwość tracą - konkretnie czego potrzebujesz?
napisałaś o podręcznikach - do cholery - konkretnie jakie podręczniki? napisałaś o ubraniach i butach - ale jakie konkretne rozmiary? dla dziewczyny czy chłopaka?
konkrety, konkrety, konkrety....
od psioczenia nic nikomu nie przybędzie
i nie interesuje mnie Twoja opcja polityczna, ani za kim i przeciw komu jesteś
@tanita Jesli potrzebujesz czegos konkretnie, to i pisz, dziewczyno, konkretnie. Dzieciaki dokladnie w jakim wieku, jakiego wzrostu i budowy, jaki rozmiar buta, CZEGO konkretnie potrzebuja, jakich ksiazek czy podrecznikow. KONKRETY!!! A o polityce, to coz - zaloz oddzielny watek, to sobie moze pogadasz, a nie wszystko do jednego wora. Co do pomocy, dziewczyny przeciez i w tym watku daly Ci mnostwo cennych rad - jak je wykorzystasz, i czy z nich w ogole skorzystasz, to Twoja broszka. Nie spodziewaj sie, ze ktos jak cudotworca za Ciebie rozwiaze Twoje problemy. Jak juz ktos pisal - podano Ci wedke, ale lapac rybek za Ciebie nikt tu nie bedzie...
W Pogotowiu Mamy Róży istotnie jest jakieś zgłoszenie, ale jest błędny adres poczty wpisany w zgłoszeniu i wolontariusze nie mogą wysłać maila żeby nawiązać kontakt.
ale @tanita chyba nikomu nie podała rozmiarów dzieci - matka wielodzietna, a nie kojarzy, że w wieku 14 lat jedno dziecko może mieć 145, a drugie 170 cm...
Komentarz
----
lidlowych to juz mi dzieci nie chca jeść, bo badapak nam dostarcza. Ten smak, ten zapach =P~
I po co mi to bylo? :-??
----
Oj tam, w zamian jedli bazarowe nowalijki :P kazdy ma swoje słabości ;-)
najważniejsze w kuchni- czysto, prosto, smacznie
a plusy forumowego jedzenia to chleb i różne pomysły daniowe
Js tez czasami przeinaczam tytuły wątków.
Nie bądź przewrażliwiona.
Btw, Malgoszata, ma dość swoich( w sensieiczboeym).
+++
Nawet jeśli im tłumaczysz, że to nie jest normalne w rodzinie, to Twoje słowa będą miały mniejsze znaczenie niż Twoje świadectwo
dziewczyny dobrze piszą, żebyś zmieniła życie
życzę Ci sił i chęci
i powodzenia, gdy się zdecydujesz
ja się nie dziwię, że tu ludzie cierpliwość tracą - konkretnie czego potrzebujesz?
napisałaś o podręcznikach - do cholery - konkretnie jakie podręczniki?
napisałaś o ubraniach i butach - ale jakie konkretne rozmiary? dla dziewczyny czy chłopaka?
konkrety, konkrety, konkrety....
od psioczenia nic nikomu nie przybędzie
i nie interesuje mnie Twoja opcja polityczna, ani za kim i przeciw komu jesteś
Wypowiadasz się chyba też tylko nt. Tanity
No i witaj!
nie, obecny jest taki sam - ale najwyraźniej tanicie to odpowiada, albo też musi stać się coś gorszego żeby odeszła od kolejnego oprawcy
że też dzieci jej nie szkoda
Nie rozumiem dlaczego.
może to hormony w ciąży?