@prowincjuszka, dlatego jeśli to możliwe to lepiej rodzić w domu
No tak ale cesarki, zwłaszcza skomplikowanej sobie nie zrobisz w domu. Chodzi o takie podejście ludzi, że jak masz kilkoro dzieci i rodzisz kolejne ale są one po różnych partnerach życiowych to ok, jest to zrozumiałe. Natomiast jeśli wszystkie po tym samym mężu to albo ty masz coś kobieto z głową ( oby tylko) albo on jest sadystą i fanatykiem religijnym...
Dla mnie facet, który robi dzieci różnym kobietom jest po prostu nieodpowiedzialny. Jeśli chodzi o JKM to jak powiedziałam, celnie potrafi obalić sens działań platformy i wielu innych polityków, wiele jego spostrzeżeń jest bardzo trafnych, zwłaszcza to, że jesteśmy oskubywani przez własne państwo i administrację ( ale tutaj Ameryki nie odkrył, bo wszyscy o tym dobrze wiemy od dawna) . Ale na prezydenta ani premiera bym go nie wybrała sorry.
No tak ... tylko ci, którzy głosili te poglądy w sposób cywilizowany kończyli w niebycie politycznym lub ulegli "upaństwowieniu" w myśl zasady pecunia non olet. Do władzy zaś dorwali się miłośnicy powiedzenia „wszystko w państwie, nic bez państwa, nic przeciwko państwu.” Zagadka kto to powiedział?
Tecumseh napisał... "Acz słyszałem opinię z jego bliskiego otoczenia że jemu wcale nie o wpływ na rzeczywistość chodzi a o coś innego;) "
O tym właśnie pisałem Ważniejsze jest co kto słyszał czy uważa, od tego co niesie przekaz. 2+2=4 nie stanie się niepoprawnym działaniem tylko dlatego, że napisze je np. pedofil.
A co do śmieci, to jedni o nich mówią, inni je produkują. Jednak jak się czasem dosadnie nie powie, to nikt problemu nie zauważy lub zupełnie nie będzie nim zainteresowany.
Przy okazji:
Najprawdopodobniej od jakiegoś czasu toczy się trzecia wojna światowa. Nie ma jednak formy energetycznej czyli typowej walki zbrojnej, ale informacyjną. Dziś nikomu nie zależy na zdobywaniu nowych terenów czy przejmowaniu społeczeństw, ale na kontroli nad surowcami i sposobami ich zagospodarowywania. W skrócie możemy mówić o dwóch tendencjach. Jedna to wspominana często przez JKM przy okazji zbrodni socjalizmu, ideologia zerowego wzrostu jaką ukuto w latach 70. Polega na zmniejszeniu populacji ludzkiej do 1 mld wszelkimi metodami nieenergetycznymi (patrz plan Himmlera dotyczący zagłady Słowian przytoczony w Zeszytach Oświęcimskich). Ma to ustabilizować poziom zużywania surowców z możliwościami ich regeneracji. Druga lansowana przez naszych cybernetyków, ale i też najprawdopodobniej przez Kościół, to upodmiotowienie każdego człowieka, zacieśnienie relacji międzyludzkich i rozpowszechnienie wiedzy, dzięki czemu przemodelujemy całą gospodarkę surowcową i nadamy właściwy kierunek rozwoju cywilizacji.
@TecumSeh małe sprostowanie: akurat tym razem przed wyborami JK-M powstrzymywał się od kontrowersyjnych wypowiedzi. Zabłysnął po wyborach. Zresztą sporą część głosów odebrał mu inny "antysystemowiec" Paweł Kukiz. Co do walki o głosy. Tak już to jest jak antydemokrata zmuszony jest do walki według demokratycznych reguł, zachowuje się jak słoń w sklepie z porcelaną.
Komentarz
No tak ale cesarki, zwłaszcza skomplikowanej sobie nie zrobisz w domu.
Chodzi o takie podejście ludzi, że jak masz kilkoro dzieci i rodzisz kolejne ale są one po różnych partnerach życiowych to ok, jest to zrozumiałe. Natomiast jeśli wszystkie po tym samym mężu to albo ty masz coś kobieto z głową ( oby tylko) albo on jest sadystą i fanatykiem religijnym...
A co jest nie tak ze starymi kawalerami, hę? :P
Na prezydenta bym go nie wybrała. Ciekawa by to była prezydentura...
MSPANC
"Acz słyszałem opinię z jego bliskiego otoczenia że jemu wcale nie o wpływ na rzeczywistość chodzi a o coś innego;) "
O tym właśnie pisałem Ważniejsze jest co kto słyszał czy uważa, od tego co niesie przekaz. 2+2=4 nie stanie się niepoprawnym działaniem tylko dlatego, że napisze je np. pedofil.
A co do śmieci, to jedni o nich mówią, inni je produkują. Jednak jak się czasem dosadnie nie powie, to nikt problemu nie zauważy lub zupełnie nie będzie nim zainteresowany.
Przy okazji:
Najprawdopodobniej od jakiegoś czasu toczy się trzecia wojna światowa. Nie ma jednak formy energetycznej czyli typowej walki zbrojnej, ale informacyjną. Dziś nikomu nie zależy na zdobywaniu nowych terenów czy przejmowaniu społeczeństw, ale na kontroli nad surowcami i sposobami ich zagospodarowywania. W skrócie możemy mówić o dwóch tendencjach. Jedna to wspominana często przez JKM przy okazji zbrodni socjalizmu, ideologia zerowego wzrostu jaką ukuto w latach 70. Polega na zmniejszeniu populacji ludzkiej do 1 mld wszelkimi metodami nieenergetycznymi (patrz plan Himmlera dotyczący zagłady Słowian przytoczony w Zeszytach Oświęcimskich). Ma to ustabilizować poziom zużywania surowców z możliwościami ich regeneracji. Druga lansowana przez naszych cybernetyków, ale i też najprawdopodobniej przez Kościół, to upodmiotowienie każdego człowieka, zacieśnienie relacji międzyludzkich i rozpowszechnienie wiedzy, dzięki czemu przemodelujemy całą gospodarkę surowcową i nadamy właściwy kierunek rozwoju cywilizacji.
małe sprostowanie: akurat tym razem przed wyborami JK-M powstrzymywał się od kontrowersyjnych wypowiedzi. Zabłysnął po wyborach. Zresztą sporą część głosów odebrał mu inny "antysystemowiec" Paweł Kukiz.
Co do walki o głosy. Tak już to jest jak antydemokrata zmuszony jest do walki według demokratycznych reguł, zachowuje się jak słoń w sklepie z porcelaną.