MamaMika, ponoć niektóre męskie osobniki golą się pod pachami, więc z tym kuprem tez może być coś na rzeczy (choć raczej nie spodziewam się takiej "nowoczesności" na orgu )
w tym sklepie są też maszynki dla kobiet przy okazji, także wątek nie tylko dla panów. No zobaczymy, otrzymałem rabat dokonałem płatności i czekam na przesyłkę. Mam nadzieję że nie przyślą mi kota w worku. Swoją drogą okazuje się że nadal w użyciu są tradycyjne maszynki do golenia (te stalowe na żyletki). Przeżywają prawdziwy renesans, wiecie - taki vintage. Jako że mam już swoje lata doskonale pamiętam golenie twarzy jednorazówkami. Masakra i rzeźnia to była. Nie rozumiem ludzi którzy snobują się na ten "vintage". To tak jakby za przeproszeniem zamiast papieru toaletowego powrócić do podcierania tyłka igliwiem.
) Pamietam u Młodego ten "pierwszy zarost" który to już, teraz, zaraz TRZEBA zgolić bo przecież "zarasta" calyyyyy ) Maszynki do golenia- która kupić, jaka pianka, balsam po goleniu etc Gorzej niz baba w obuwniczym Potem koniecznie elektryczna, która musi być taka, sraka i owaka ) A teraz? Idź sie ogolić dziecko! Zaraz, potem, nie chce mi sie Albo "moze bym sie ogolił? E tam, moze jutro" )
Jak już w temacie golenia, to czy macie doświadczenia związane z maszynkami Wilkinson? Czytam różne opinie, jedni przechodzą z Gilletta na Wilkinsona, drudzy odwrotnie... Teraz używam Gillette Fusion Proglide Power, zresztą kupuję je w sklepie, który Prayboy wymienił i jestem zadowolony. Pytanie narodziło się ostatnio po rozmowie ze znajomym, który ma takie fajne cacko (znalazłem je też w tym sklepie): http://strefagolenia.pl/zestawy-maszynek/244-maszynka-wilkinson-quattro-titanium-precision-z-1-wkladem-trymer.html Kusi mnie aby spróbować, czy ktoś z szanownego grona używa?
Remington F7800 Titanium-X Dual Foil Shaver Goli szybko, dokładnie, rzadko zmieniam folię i noże. Szkoda, że akumulator nie jest litowy. Remington XF8500 Smart Edge Shaver ma litowy, ale nie ma ani słowa o tytanie.
Komentarz
Przekażę K.
A tytuł wymiata:)
Mat co rano koper goli))).
Tomek brodacz
jeśli chodzi o moje gusta to hipster raczej... działa na mnie wymiotnie. ale estetycznie to ja mam wrażliwy żołądek, po tatusiu )
a jeszcze jeden edit: broda mi nie przeszkadza (mężu mój też ma), hipsterstwo chyba jednak tak.
Dzięki!
PS.Co to znaczy "golić koper"? :-/
Moi też golą kopra, znaczy ten cień, który wygląda bardziej na puszek niż na jakikolwiek zarost
Pamietam u Młodego ten "pierwszy zarost" który to już, teraz, zaraz TRZEBA zgolić bo przecież "zarasta" calyyyyy )
Maszynki do golenia- która kupić, jaka pianka, balsam po goleniu etc
Gorzej niz baba w obuwniczym
Potem koniecznie elektryczna, która musi być taka, sraka i owaka )
A teraz?
Idź sie ogolić dziecko!
Zaraz, potem, nie chce mi sie
Albo "moze bym sie ogolił? E tam, moze jutro"
)
Ale taka 2-tygodniowa broda mojego męża :x
BTW Zna ktoś taki jakiś dobry sprzęt co to przycina do jakiejś określonej długości a nie całkiem na zero jak maszynka?
*wiem, że się mówi "pupcia niemowlaczka", ale z pupciami nie miałam kontaktu od lat niemowlęcych, wiec nie wiem, czy gładkie. Liczka owszem.
Kusi mnie aby spróbować, czy ktoś z szanownego grona używa?
Goli szybko, dokładnie, rzadko zmieniam folię i noże.
Szkoda, że akumulator nie jest litowy.
Remington XF8500 Smart Edge Shaver ma litowy, ale nie ma ani słowa o tytanie.
Lekko sie zdziwiliśmy... Ale faktycznie ładniej teraz ta jego broda wyglada...