Mam leworęczną córę. Coraz lepiej pisze w liniaturze. Ołówkiem. Do pióra, cienkopisów zniechęciła się bo jej się rozmazywało to co pisała. Po długopisie nie bedzie miała ładnego pisma , bo trzeba mocniej przyciskać. Znacie jakieś Pisadła odpowiednie dla dzieci leworęcznych.
I już wiem dlaczego za czasów moich rodziców przestawiało się dzieci na pisanie prawą ręką. Przecież mieli stalówkę i kałamarz.
Komentarz
http://www.wielodzietni.org/discussion/24981/gadzety-dla-leworecznych
przymajmniej sie nie denerwuje. Najwyzej do trzeciej klasy bedzie olowkiem pisac.
U nas najlepiej się córce pisze albo zwykłym piórem za 10 zł z nabojami szybkoschnącymi ( jeśli nie zapomnę kupić albo zmazywalnym długopisem np.pilot. Z tym że w pierwszym odruchu albo jak się spieszy to bazgrze, jak zwolni i się postara to pisze ładnie.
Tylko dzięki temu miałam jakie takie zeszyty jako dziecko
O! znalazłam!
kleks.net.pl/inne-szkolne/krepiny-i-biuy/item/1275-bibula-do-atramentu-format-a-5
Ewentualnie są zaszyty w sokśną liniaturę.
Ja jestem leworęczna i piszę wszystkimi piórami co więcej wszyscy mi zawsze dawali swoje pióra do rozpisania bo po mnie miękko pisały.
Ważne jest też żeby dziecko miało dobre biurko, zwróć uwagę że często, biurka mają szufladki po prawej stronie tak aby prawa ręka miała dużo manewru do podparcia łokcia, z lewej blat jest krótszy w związku z czym łokieć może wiseć.w powietrzu.
Je lewą ręką (naczęściej), nożyczki trzyma w prawej
Rok temu objerzała go znajoma pracująca w poradni i powiedziała, że jak ma dominujące prawe oko i prawą nogę a ręce takie same to warto rozważyć ustawienie na prawą.
Próbowałam przez jakieś 2 miesiące go korygować, ale stwierdziłam, że to bez sensu, skoro dużo ładniej trzyma ołówek w lewej. i widzę≤ że jakieś 75% pisze lewą, oraz robi w pisaniu postępy.
Podobno ważne by przekraczał oś ciała czyli np umiał rysować lewą ręką po prawej stronie kartki. U nas z tym jest ok,
Miałam w LO koleżankę całowicie oburęczną, jak jej się zmęczyła ręka to rpzekłądała długopis i pisała dalej.
Jeśli nauczyciel uzna, że dziecko jest gotowe (ma czytelny charakter pisma i radzi sobie dobrze z pisaniem), to wtedy uczeń dostaje taki identyfikator ze zdjeciem, gdzie jest podpis pani, że ten i ten ma od dziś prawo używać długopisu do pisania.
Dotyczy to wszystkich dzieci - prawo i leworęcznych.
@MartynaN u nas w szkole jak się dowiadywałam, to po czymś w rodzju zerówki, jeśli dziecko nie wybierze samo ręki. To umawia się z nim, że od tej pory będzie używało do pisania tylko jednej i dziecko samo wybiera.
To na razie teoretyczna wiedza. Praktyczną zdobędę za dwa lata.
U nas też jedno dziecko używa obu rąk.
Był okres że chodziłam z kokardką zawiązaną na prawej ręce, jako znak że mam nią pisać.
Ale w końcu dopuścili a szkoda.
Bo przez skrzyżowaną letaralizację robiłam i w sumie czasami teraz też błędy inwersja statyczna i dynamiczna, czyli myliłam od z do , 6-9 , p- b itp. I co ciekawe jak szybko pisze to myle dźwięczne z bezdźwięcznymi pomimo że słysze dobrze.
I do teraz nie wiem automatycznie która jest prawa a która lewa.
Ale ja mam w sobie uczucie pustki z powodu braku tej funkcji.
Tzn jak mi się odsuwa szufladka pt prawa lewa to jedyna informacja tam to pieprzyk na prawej dłoni....
nie wiem, czy ta leworęcznośc będzie utrudnieniem w grze na instrumencie? :-?