czy pytanie jest podchwytliwe?czy to sie czyms rozni? mamy ksiazkowe brewiaze czterotomowe ale mi np. zdarza sie odmawiac z internetu jutrznie w czasie karmienia..
A dlaczemu miałoby być podchwytliwe? Pytanie jak każde inne.
Ja osobiście wolę papierowe czterotomowe, z internetów jakoś mi się źle modli, ale czasem korzystamy z brewiarza.pl jak nie ma innego wyjścia. W papierowym nie ma wszystkich tekstów o świętych, bo nie ma nowych wydań i wspomnienia wielu świętych nie uświadczysz (św. o. Pio, św JPII, św matka Teresa) W brewiarzu.pl jest dodatkowo opcja cyklu dwuletniego czytań (to w Godzinie Czytań), której nie ma w papierowym wydaniu.
Dzielimy się, jedno mąż, jedno ja itd. Jedna osoba to K, druga W po psalmach. Nie czyta się wszystkiego - mamy łączone fragmenty wezwania z jutrznia z godziną czytań i Ewangelia
A co do podchwytliwości pytania: w ramach ED czytamy codziennie z Oremusa czytania na aktualny dzień, w tym psalm responsoryjny. Ale. że apetyt rośnie w miarę jedzenia...
U nas kolejne psalmy czytamy na zmianę, raz ja raz mąż, ale to dlatego, że on po hiszpańsku a ja po polsku i czasem się nam rozjeżdżało To zależy jak Wam bardziej pasuje - wersja na chóry wymusza większą uwagę, co o świcie jest cenne, bo ja czasem odpłynę tak, że nie wiem, co mąż czytał Ale na początku lepiej psalmami, jak już się trochę wdrożycie, to wtedy na chóry.
też korzystam z Pismo Święte - Pallotinum - od kilku lat - i widać że się rozwijają mi odpowiada bo zdarza mi się nieszpory przy usypianiu dzieci odmawiać - a jak jest na komórce to nie trzeba światła włączać...
ale mam coraz większą chęć na śpiewaną jutrznię - no ale to jeszcze przede mną...
Ja nie dorobiłam się jeszcze papierowego egzemplarza, bo za drogi dla mnie obecnie jest. Modlę się Liturgią Godzin od półtora roku i korzystam z aplikacji Brewiarz dla mobilnych - jest bezpłatna. Minus że nie można kopiować cytatów żeby się z kimś podzielić. Więc czasem korzystam ze strony ILG (internetowa Liturgia Godzin).
My tylko z książkowego wydania korzystamy. Ale mój zestaw kupowany 18 lat temu był jednak sporo tanszy. Chyba 25-30 pln za tom. No i fakt, brakuje mi wspomnień rożnych bliskich mi Świętych, ale zdaje sie można kupić wkładkę uzupełniającą. Z komputerem modlitwa jakby dla mnie trudniejsza. Nie skupiam się.
My mamy czterotomowy. czasami korzystam( jak nie ma Tomka i sama z dziecmi robię Laudesy) z tego na IOS( Maciek, zainstaluj sobie - jest w App Store, iGuru- czesto są fajne aplikacje za darmo, kiedys był wlasnie brewiarz.
Wy macie taki obowiązek odmawiania z racji przynależnia do wspólnoty czy tak sami z własnej woli? Ja tylko będąc w dawno temu półtora roku w zakonie regularnie odmawiałam brewiarz. I ciągle mi się marzy wrócić do tych modlitw,bo je bardzo lubię,ale udaje mi się to od czasu do czasu,nie ma w tym regularności,bo zawsze coś...
Komentarz
Z brewiarza.pl korzystamy bardzo rzadko, tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Ja osobiście wolę papierowe czterotomowe, z internetów jakoś mi się źle modli, ale czasem korzystamy z brewiarza.pl jak nie ma innego wyjścia.
W papierowym nie ma wszystkich tekstów o świętych, bo nie ma nowych wydań i wspomnienia wielu świętych nie uświadczysz (św. o. Pio, św JPII, św matka Teresa)
W brewiarzu.pl jest dodatkowo opcja cyklu dwuletniego czytań (to w Godzinie Czytań), której nie ma w papierowym wydaniu.
To zależy jak Wam bardziej pasuje - wersja na chóry wymusza większą uwagę, co o świcie jest cenne, bo ja czasem odpłynę tak, że nie wiem, co mąż czytał
Ale na początku lepiej psalmami, jak już się trochę wdrożycie, to wtedy na chóry.
Ciekawa ta aplikacja, bo oficjalna Biblia Tysiąclecia na iOS kosztuje $20 (wiem, bo kupiłem).
mi odpowiada bo zdarza mi się nieszpory przy usypianiu dzieci odmawiać - a jak jest na komórce to nie trzeba światła włączać...
ale mam coraz większą chęć na śpiewaną jutrznię - no ale to jeszcze przede mną...
i czasami słucham w radiu Maryja jest rano około 6,10 po 14 i o 23 ,30
czasami korzystam( jak nie ma Tomka i sama z dziecmi robię Laudesy) z tego na IOS( Maciek, zainstaluj sobie - jest w App Store, iGuru- czesto są fajne aplikacje za darmo, kiedys był wlasnie brewiarz.
Ja tylko będąc w dawno temu półtora roku w zakonie regularnie odmawiałam brewiarz.
I ciągle mi się marzy wrócić do tych modlitw,bo je bardzo lubię,ale udaje mi się to od czasu do czasu,nie ma w tym regularności,bo zawsze coś...
Bardzo wygodne.
Ale 4 tomy tez mamy