To ja robię jednak dla nas i dzieci tortillę z kurczakiem, jakaś pyszna sałatkę, dzieci oliwki saute( znowu będzie rzut na miskę i znikną w 3 sek ) i tiramisu dla mnie i męża , a co! Natchnelyscie mnie żeby coś jednak zrobić
Ja już mam zmęczenie materiału w posiłkach. Niech już sobie idą wszyscy do placówek i tam się żywią A ja mam ochotę iść do restauracji i niech wkoncu ktoś mi poda pod nos. O.
Pyszne te Wasze menu, ale ja już jakoś mam dość domówek. Mam ochotę iść wytańczyć się na maxa w jakimś plebejskim przybytku, napić czegoś wyskokowego przy tem, ale nie mam gdzie i z kim. Mąż nie podziela moich pragnień
U nas po dzisiejszej imprezie urodzinowej córki zostało na jutro tortu czekoladowego,sałatki,sernika trochę i kulka surowego ciasta na jedną pizzę w zamrażalniku. Nic wiecej już nie szykuję w tym roku...
Poszłam do sklepu Nakupiłam coca coli i fanty Oraz chipsów krakersow , paluszków i zelkow , pomarańczy i mandarynek Upieke sernik Zrobimy coś na ciepło I nie mam wyrzutów po świętach z przygotowaniem sylwka
Dla mnie mam dwa Martini Proseco ( bez Aperolu , za drogi )
Dzieciaki skaczą z zachwytu kiedy ta impreza
Kurczę gdzieś widziałam Aperol'a w akceptowalnej cenie. Aż się wmurwilam ze mam zapas ale kupiony w wyższej cenie. Choc aperol spritz to najlepszy latem, kiedy ciepło samo martini smakuje zawsze tak samo- rewelacyjnie! U mnie stoi jeszcze Möet i czeka kiedy będzie brany pod uwagę
Ja mam krokiety z pieczarkami, pieczone udka, oczywiście chipsy i szampana dla dzieci. Jeszcze jakieś ciasto szybko zamieszam ale planuję dzisiaj i jutro, poza wieczorem, spędzić czas aktywnie na łyżwach lub gokardach. Zobaczymy co z moich planów wyjdzie.
U nas bedzie domowka. Mam ciasto, barszczyk czerwony i salatke. Szampana nie mamy ale z rzeczy wystrzalowych godnie zastapi go fasolka po bretonsku, ktora zamierzam podac . Goscie przywioza tez rozne frykasy, tak sie umowilismy, ze kazdy cos tam przygotuje. No i chipsy oczywista czekaja juz w blokach startowych.
My sami bez gości, za to z furą pyszności. Domowe chamburgsy, tortilla, paszteciki z pieczarkami, salatka jarzynowa, rosolek. No i chipsy. Jeszcze z wczoraj zostalo troche pierogów ruskich bo dzieci na Sylwestra sobie zazyczyly wiec wczoraj lepilismy, ale zezerli juz polowe wczoraj wiec dzis jakies resztki. No i zestaw filmowy. Choc ja to niewiem czy wytrwam bo mnie to choróbsko co przed Świętami chciało rozłożyć teraz mnie rozkłada i siedzę taka niewyrazna i zimno mi.
Katowalismy dwie części transformerów ale nam sie przejadly. Dzis będzie mis padinggton czy jakos tak, jakas komedie znajdę familijną a na dobitkę jak będą jeszcze marudzić to tych transformerow najnowszych 5 im sie zapoda. Tera u nas autoboty rzondzom.
U nas dzis na danie główne choróbsko - 5 z 7 domowników porządnie chora, szósty katarzy jedynie. W czipsy i napoje gazowane jesteśmy zaopatrzeni, miała być pizza, ale nie wiem czy sił mi starczy.
U nas będzie toast ze sprajcika. I planszowki! Wsiąść do pociągu, monopol i rumikub junior, dla starszych Holmes. Jedzenie dziś serwuje mój Mąż, ja zrobiłam bajaderki i mam dziś wolne
@Skatarzyna a ten chlebek rwany z serem to jak robisz?
Wczoraj upiekłyśmy owalny bochenek z przepisu IrenyB "od serca" na chleb włoski. Dziś natniemy głeboko w kratkę, w nacięcia powkładamy plasterki zółtego sera, skropimy całość roztopionym masłem z czosnkiem, zawiniemy w folię aluminiową i włożymy do gorącego piekarnika, tyle, by ser się stopił.
@Skatarzyna a ten chlebek rwany z serem to jak robisz?
Wczoraj upiekłyśmy owalny bochenek z przepisu IrenyB "od serca" na chleb włoski. Dziś natniemy głeboko w kratkę, w nacięcia powkładamy plasterki zółtego sera, skropimy całość roztopionym masłem z czosnkiem, zawiniemy w folię aluminiową i włożymy do gorącego piekarnika, tyle, by ser się stopił.
U nas dzis na danie główne choróbsko - 5 z 7 domowników porządnie chora, szósty katarzy jedynie. W czipsy i napoje gazowane jesteśmy zaopatrzeni, miała być pizza, ale nie wiem czy sił mi starczy.
O, to podobnie będziemy świętować - czwórka dzieci obudziła się chora. W tym dwoje najmłodszych. Będzie bal!
Aż mi ten chlebek zapachniał. Bratowa zwykły chleb kroi w kromki ale nie docina do końca i smaruje masłem z czosnkiem. Potem zapieka. Smak wspaniały. Sprobowałabym z chęcią z serem ale mężowi nie chce się w kolejce po cheb stać.
Obiecałam sobie, że nie spędzę niedzieli w kuchni i robiłam wszystko wczoraj do późna. Taki chlebek by mnie uwięził, a jeszcze trzeba pazurki pomalować jakimś brokatem Co się odwlecze to nie uciecze. W nowym roku zrobię.
Komentarz
Niech już sobie idą wszyscy do placówek i tam się żywią
A ja mam ochotę iść do restauracji i niech wkoncu ktoś mi poda pod nos. O.
dzieci robią w domu konkurencyjną imprezę już trzeci raz z rzędu...w tym roku karaoke
edit. poprawka
Jutro impreza z dziećmi:)
Chore bidulki to się trochę ucieszą;)
Choc aperol spritz to najlepszy latem, kiedy ciepło
samo martini smakuje zawsze tak samo- rewelacyjnie!
U mnie stoi jeszcze Möet i czeka kiedy będzie brany pod uwagę
Nie polecam! !
Jutro jakies lekkie sałatki.
Jedzenie dziś serwuje mój Mąż, ja zrobiłam bajaderki i mam dziś wolne
Dziś natniemy głeboko w kratkę, w nacięcia powkładamy plasterki zółtego sera, skropimy całość roztopionym masłem z czosnkiem, zawiniemy w folię aluminiową i włożymy do gorącego piekarnika, tyle, by ser się stopił.
Jadłam coś takiego produkcji mąż @Marceliny. Dobre było.
Co się odwlecze to nie uciecze. W nowym roku zrobię.