witam serdecznie od dłuższego czasu śledzę dyskusje na tym forum. bardzo za nie dziękuję. są niejednokrotnie światłem i wskazówką :bigsmile: proponuję posłuchać
tej audycji, która być może również komuś pomocna, da inne spojrzenie na temat tych, którzy już nas wyprzedzili w drodze do Boga. pozdrawiam
Komentarz
http://rozanie-13-tajemnic-ku-czci-13-cnot-n-m-p.blog.onet.pl/Rozaniec-13-Tajemnic-ku-czci-1,2,ID402815408,n
To prawda, Bóg chce dla nas jak najlepiej, przecież ofiarował życie Swojego Syna za nasze grzechy.
Ale to dusza sama po śmierci nie chce stawać przed Bogiem nieoczyszczona, "brudna". Ten czas w czyśćcu jest dla duszy czymś bardzo potrzebnym, żeby mogła potem stanąć przed obliczem Boga.
Ponadto zdaje się, że s. Faustyna też o nich pisze w Dzienniczku.
Znów EwaGramp nie pamięta o przypowieści z której pamiętam tylko zdanie "zbawi się ale tak jakby przez ogień", "Jesteście czyści trzeba tylko nogi umyć" co to właściwie znaczy dla Jehowych ?
Biblia ukazuje, jak wiele razy Bóg objawiał się swemu ludowi w ogniu, by odnowić z nim swoje przymierze. Jako â?ždym [â??] wydobywający się z pieca i ogień niby gorejąca pochodniaâ? Abrahamowi w Księdze Rodzaju 15,17; w płonącym krzewie Mojżeszowi w Księdze Wyjścia 3; w słupie ognistym Izraelowi w Księdze Liczb 9; w ogniu niebieskim spalającym ofiary na ołtarzu Salomonowi i Eliaszowi w Pierwszej Księdze Królewskiej 8 i 18; w Językach jakby z ogniaâ? Apostołom w dzień Pięćdziesiątnicy w Dziejach Apostolskich 2,3â?? Po prostu o to, że gdy List do Hebrajczyków 12,29 opisuje Boga jako â?žogień pochłaniającyâ?, niekoniecznie dotyczy to Jego gniewu. Istnieje ogień piekielny, ale nieskończenie gorętszy ogień płonie w niebie â?? jest nim sam Bóg. Ogień wyraża więc nie tylko wieczny gniew Boga, ale o wiele bardziej Jego nieskończoną miłość. Natura Boga jest jak szalejąca otchłań ognistej miłości. Innymi słowy, w niebie musi być o wiele goręcej niż w piekle.
â?? Nic dziwnego, że Pismo Święte określa aniołów najbliższych Bogu mianem serafinów, co po hebrajsku znaczy dosłownie â?žci, którzy płonąâ?. Dlatego też św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian 3,13 pisze, że wszyscy święci muszą przejść przez próbę ognia, w której Jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień [Pański]; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jestâ??â?
â?? Paweł nie może mówić tu o ogniu piekielnym, ponieważ to święci są tu sądzeni. Mówi o ogniu, który ma ich przygotować do wiecznego życia z Bogiem w niebie; cel ognia jest więc oczywisty: objawić, czy ich uczynki to czyste â?žzłoto i srebroâ?, czy też nieczyste â?ždrzewo, trawa lub słomaâ?.
â?? Wiersz 15 stwierdza jednoznacznie, że niektórzy przeznaczeni do nieba święci przejdą przez cierpienie ognia: â?žTen zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogieńâ?. Ogień ma więc na celu oczyszczenie świętych. Dlatego też nazywa się ogniem czyśćcowym. Takim, który wypala brud i przygotowuje świętych, by mogli przebywać na wieki w pochłaniającym ogniu miłującej obecności Boga.