Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

1137138140142143222

Komentarz

  • Klarcia powiedział(a):
    Zwolennicy ochrony dzieci przez zgubnym wpływem szczepień, wyprzedzili o dwie długości propagatorów idei, że ziemia jest płaska oraz pozostawili zupełnie w tyle tych, co twierdzą, że Elvis żyje. Odra, choroba, na którą szczepimy się w dzieciństwie, sparaliżowała szpital miejski. A wczoraj przedszkolanka z Wrocławia zmarła przez meningokoki.



    Sorry, nie chciałam dziękować. Po tytule widać, że nie warto tego czytać.
  • https://pytanienasniadanie.tvp.pl/37969473/pierwszy-pozew-przeciw-polsce-za-niepozadane-skutki-poszczepienne rozmowa min z tata tego dziecka z gruzlica poszczepienna - pod koniec mowi ze zakwalifikowano ich nop jako lekki i to chyba wystarczy za komentarz o nadzorze nad szczepieniami
  • Ja na temat "antyszczepionkowców" zdania nie zmienię. Uważam, że powinni być, razem ze swoimi dziećmi, izolowani od społeczeństwa.

    ***

    To, że jakaś szczepionka może mieć silne działania uboczne, jest czymś naturalnym. Każde lekarstwo może pacjentowi zaszkodzić zamiast pomóc, ale to nie jest powód aby przestać się leczyć.

    ***

    Rodzina przedszkolanki, która zaraziła się od swojego wychowanka, powinna pozwać tę rodzinę do sądu żądając kilkuset tysięcznego odszkodowania.
  • Nie wiadomo od kogo się zaraziła bo żadne dziecko nie zachorowało. To po pierwsze.

    Po drugie szczepienia na meningokoki nie są obowiązkowe.

     Po trzecie "Lekarze potwierdzili, że tak szybki postęp choroby mógł wynikać z obniżonej odporności przedszkolanki, która mimo młodego wieku cierpiała na przewlekłe schorzenie".

    Po czwarte czemu sama się nie szczepiła? Tym bardziej że była przewlekle chora o czym już się tak bardzo nie pisze w mediach.

    Kiedy Ty się @Klarcia szczepiłas ostatnio na meningokoki, tężec itp???. bo odporna to już od 30 lat nie jesteś i możesz być zagrożeniem dla innych.
  • A jak już zmarła to posłużę się argumentacją zwolenników szczepień na wszystko....
    Statystyczny przypadek, powikłań po chorobie, ale dla dobra społeczeństwa trzeba poświęcić  jednostki, nie szczepiąc.

    Przepraszam za chamski i bezduszny komentarz ale tak się czuję za każdym razem gdy specjaliści od szczepień twierdzą że nawet pomimo " niezwykle rzadkich" nopów należy szczepić dla dobra ogółu nie przywiązując się do nagłaśnianych jednostkowych przypadków powikłań.
    Moje dziecko jest tym jednostkowym przypadkiem i powiem szczerze w dupie mam ogół skoro on nie chodzi nie mówi i nikt z służby zdrowia nie zamierza zrobić nic aby skutecznie mu pomóc. 

    Więc daruj sobie @Klarcia bo jeszcze ci coś niemiłego napiszę. 
  • My mamy bardzo silne uczulenie na jajka, i co, mimo, że w ulotce szczepionki jest to przeciwskazaniem, to dla alergologa nie... Mam szczepic w szpitalu, w razie zagrożenia życia odratuja, a co jak będą inne konsekwencje, których nie widać od razu? To już lekarza nie obchodzi, a musiały być ciężkie nopy w przypadku alergii, bez powodu przeciwskazań nie wypisują.
    Podziękowali 3maliwiju Małgorzata32 isza
  • Klarcia powiedział(a):
    Zwolennicy ochrony dzieci przez zgubnym wpływem szczepień, wyprzedzili o dwie długości propagatorów idei, że ziemia jest płaska oraz pozostawili zupełnie w tyle tych, co twierdzą, że Elvis żyje. Odra, choroba, na którą szczepimy się w dzieciństwie, sparaliżowała szpital miejski. A wczoraj przedszkolanka z Wrocławia zmarła przez meningokoki.



    To dziala w dwie strony, jesli nieszczepione dzieci sa takim ogromnym zagrozeniem, to tak samo przedszkolanki. A moze ona meningokoki zlapala z zewnatrz i w przedszkolu byla pierwszym ogniwem?

    To szczepienie jest nieobowiazkowe, a do tego drogie. Jesli jest tak grozna choroba, to czemu nie jest w kalendarzu szczepien? Albo dlaczego nie ma programow darmowych szczepien dla przedszkolakow, tak jak bylo z pneumokokami?
  • M_Monia nikt nie bada nie obserwuje dzieci nie sprawdza czy nie mają alergii tylko szczepia, ba są ośrodki zdrowia gdzie nawet kilkutygodniowe niemowlęta są szczepione bez jakiegokolwiek badania lekarskiego czyli idziesz prosto na szczepienie najwyższej lekarz spyta czy dziexdz nie ma temperatury i przy temperaturze 38 st szczepi się 
    Podziękowali 2Gosia5 apolonia
  • Zobacz na FB Kamila Kosek. W stanie wegetatywnym 6 czy 7 rok. Po szczepieniu w drugim roku życia.
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • To córka znajomej mojej kolezanki
  • Tylko nie pisz że to super że żyje bo Twoje dziecko umarło... Przy okazji oczywiście jej przypadek nie został uznany za nop więc tyle warte są te g****** statystyki powikłań.
  • No i powinien dostać synagis Monia. A Ty weszłas już w tą nomenklature narzucona przez wyborcza i inne maistreamowe media. Ze są antyszczepionkowcy i normalni ludzie. Rzadnych szarości indywidualnych planów. Prawie żaden lekarz w pl nie uznaje tej "wąskiej grupy" dzieci które nie powinny być szczepionek.. Nie uznaje się argumentacji żadnych a ludzi zglebiqjacych temat i trzesacych się o swoje dzieci w obliczu licznych nieodnotowanych nopow robi się niebezpiecznych dla społeczeństwa debili. Ja się trzęse przed każdą szczepionka odkąd moje dziecko wyglądało tragicznie po jednej z nich i odsyłali nas z gorączka od szpitala do szpitala bo nikt nie chciał się tym zająć dziecko 3miesieczne 40C i noga tętniące,  dwa razy szerszą niż druga. Trzeslam się przy szczepieniu trojaczkow w pierwszej dobie bo widziałam na internecie niejedne trojaczki z autyzmem. Na który zapadły równo jednego dnia po szczepieniu.  W pierwszej dobie na prawdę ciężko było stwierdzić czy te dwukilowe dzieci są w grupie ryzyka jakiejkolwiek
  • https://m.facebook.com/szczepienie.info/photos/a.2056078921347322.1073741827.2056076731347541/2188565981431948/?type=3&source=57&__tn__=EH-R

    Dlaczego wzrax ze wzrostem zaszczepionych wzrasta zachorowalnosc? To chyba powinno byc odwrotnie? 
    Podziękowali 1Gosia5
  • @M_Monia żaden rodzic nie poświęci swojego dziecka dla dobra ogółu. 
    Nie jestem przeciwnikiem szczepień, ale bardzo nie podoba mi się takie "lekkie" podejscie i wysmiewanie obaw i wątpliwości rodzica. Robienie oszołomów z normalnych ludzi, którzy chcą mieć dostęp do pełnej informacji, zarówno o dobrodziejstwach, jak i powiklaniach szczepień.
  • Sorry Monia, ale wypraszam sobie. Ja nie szczepię bo po prostu boję się powikłań.Wg mnie to ogromne szczęście, że moi najstarsi przeszli szczepienia łagodnie. Wcale mnie to nie przekonuje do tego, że tak będzie za każdym razem. Za dużo mam znajomych, którzy z powodu szczepień ucierpieli. 
    I porównanie Klarci do podawania lekarstw jest głupie. Za niepodanie leków nie grozi grzywna. Dla mnie jest to absurdalne. Narzucić podawanie nieprzebadanym maleńkim dzieciom szczepień, nie branie odpowiedzialności za powikłania, zakłamywanie rzeczywistości nt tychże i straszenie rodziców karami. 

    Na podawanie wszystkich leków które mają dużą szkodliwość- pacjent musi się zgodzić czyż nie? Może odmówić, np podania chemii jeśli uzna że nie jest w stanie znieść powikłań z tym związanych. 
  • Moze byc I tak ze nie umieraja, bo inna jest swiadomosc rodzicow, inny poziom higieny, lepsze odzywianie. Skad teraz taki wysyp dzieci z alergia, astma, z nowotworami? Podobno u amiszow ( nie sxczepia sie) nie wystepuje autyzm. Dlaczego nie sa przeprowadzane porzadne badania stanu zdrowia dzieci szczepionych I nieszczepionych? Zadna strona nie jest pewna swoich racji, ale dlaczego nie przeprowadza sie badan? 
    Podziękowali 3MAFJa Monika73 Monika73
  • Bo prawda wyszłaby na jaw. A jaki inny powód?
    Podziękowali 1mamaw
  • Nie bez powodu przypadek tej przedszkolanki trafił na pierwsze strony portal internetowych. Dzięki temu wzrośnie sprzedaż szczepionek na meningokoki bo są drogie. Zlecenie marketingowe! Taka smutna prawda.... 
  • edytowano lipiec 2018
    Kamilkę Kosek poznałam 6lat temu wtedy jeszcze chodziła i mówiła. 
    Potem nagle załamanie, stan padaczkowy i od tamtej pory jest w śpiączce.
    W takiej rzeczywistości sobie żyjemy , fakt możemy się cieszyć że nasze dzieci żyją, ale każdy napad jest stanem zagrożenia życia, mam prawo przy każdym napadzie wzywać karetkę mogłabym to robić czasami 6 razy dziennie. 
    Świadomość że nasze życie mogłoby wyglądać całkiem inaczej gdyby ktoś odpowiedzialnie podszedł do szczepienia mojego dziecka, nie jest łatwa do udźwignięcia, nie będę się z tobą @M_Monia przegadywać kto ma prawo do większej traumy, ale nasze życie tak wygląda od 6lat i daj Boże aby trwało jak najdłużej.

    Ile jest chych chorych dzieci nie szczepionych?  Bo skoro szczepi się w pierwszej dobie to co można powiedzieć o stanie zdrowia dziecka.  
    A nawet jak wiedzą że coś jest nie tak to i tak szczepią.   Szczepią dzieci z wadami mózgu i serca, wcześniaki , i dzieci z wadami anatomicznymi , obciążone genatycznie i wiele innych gdzie są te dzieci w ogóle nie szczepione, czy oby nie są to te dzieci które zachorowały po szczepieniach.

    Kolejna rzecz są sposoby leczenia nopów  oczszczania organizmów z metali ciężkich i wirusów czemu nikt się tym nie zajmuje nie bierze odpowiedzialności .
    Jak w laboratorium chemik zatruje się rtęcią to nikt go nie wyśmieje że to nie szkodliwe, ale jak się podando krwiobiegu tiomersal i badania wykazują stężenie rtęci w organiźmie nikt.z.tym nic nie robi. 
     A jeszcze jak o tym piszę i mówię to się przerzuca na mnie odpowiedzialność za jakieś statystyczne dziecko które zapewne umrze po kontakcie z niezaszczepinym. 



  • Monia ta dziewczynka była zdrowa, rozwijała się prawidłowo, po szczepieniu zachorowała.
    Pamiętam ją z oddziału w Imidz e wtedy jeszcze chodziła i mówiła, miesiąc później wpadła w stan padaczkowy i skończyło się tak jak jest teraz.
    Chyba matka zna dziecko najlepiej i wie kiedy zachorowało iina skutek czego,   jeśli miała jakąś chorobę to czemu jej nie zdiagnozowano w czasie serii badań? Jeśli to jedna z tych chorób destrukcyjnych niezidentyfikowanych to szczepionka mogła zadziałać jak katalizator.
    Kto ponosi odpowiedzialność za stan obecny dziecka, tylko matka i nikt inny.
    Można żyć z dzieckiem niepełnosprawnym szczęśliwie. 
    Ale nie opisze ci jak się czuje matka trzymająca dziecko w czasie napadu padaczki, modląc się aby napad się skończył. 
    Nie opisze ci jak się czuje zasypiając że strachem że za chwilę zbudzi cię napad, 
    Nie wytłumaczę jak to jest spać tak czujnie że budzi cię szybsze oddech dziecka.
    Nie wspomnę o bolących plecach przy noszeniu 6latka .
    Jestem szczęśliwa teraz, ale znam uczucie nienawiści do samej siebie gdy poczułam ukłucie zadrości gdy się dowiedziałam że nie żyje syn koleżanki, z którą razem byłyśmy w szpitalu. Bo gdyby nie głęboką wiara w cud , żyłabym teraz czekając na śmierć mojego synka.
  • Ale oczekujesz że rodzice świadomie będą narażać dzieci ulegają lobby farmaceutycznemu.
    Żeby było jasne, nie jestem antyszepionkowcem, ale nie tak jak to się teraz odbywa,  przumus, brak wyboru, szczepienie wszystkich dzieci jak leci.
  • No i pomyśl ile matek ma podobne doświadczenia po lekkomyślnych szczepieniach. Za duże jest ryzyko żeby mógł być przymus.
  • I wiesz jaka jest różnica ,że wasz tragiczny scenariusz miał miejsce na skutek błędu lekarzy i to mimo wszystko łatwiej przyjąć niż fakt że dziecko zostało poddane procedurze , do której rodzice zostali przymuszeni często  wbrew swoim  obawom.
    Jak musi się czuć rodzic  którego jedno dziecko zachorowało po szczepieniu a mimo to jest obligowany do szczepienia innych dzieci.

  • Dlatego takie procedury powinny być elastyczne, nie przymusowo-przepisowe.
    Podziękowali 1maliwiju
  • Spytam i tutaj:
    Czy wysypka TYLKO w miejscu szczepienia moze byc od szczepionki? 
    Corka alergiczka, ale wysypki nigdy nie miala po zadnym szczepieniu. 
    Jednak uczulenie pokarmowe nie ograniczalo sie nigdy do tak malego obszaru.
    Szczepionka tetraxim w czwartek robiona, wysypka zaczela sie w sobote, krostki byly drobne, dzis sa wieksze.
  • Wysypka jest wpisana w ulotce to moze byc.
    Podziękowali 1mamuma
  • Dobrze jest czytac ulotki zawsze przed szczepieniem, podawaniem leków.
  • Czytalam. Zawsze czytam. 
    Tu ta wysypka jest dziwna, bo bardzo maly obszar. Nigdy takiej zadne moje dziecko nie mialo.
    Podziękowali 1mamaw
  • Może uczulenie na materiał, z którego zrobione były rękawiczki? 
    Podziękowali 1mamuma
  • @magda poszukam ci jakiegoś opracowania .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.