Dla starszych kilkulatków seria "Magiczne drzewo", zastanawiam się co ustawić w kolejce. Wcześniej był "Pamiętnik grzecznego psa". Pierwszy tom super, drugi ledwie zmordowałam, trzeciego nie chce widzieć.
Buleczka, no jasne! Czytalam, czytalam. Dzieki @groszek, ze przypomnialas te ksiazeczke Z takich oldschoolowych to jeszcze fajne bylo "Spotkanie nad morzem" Jadwigi Korczakowskiej i "Za minute pierwsza milosc" Hanny Ożogowskiej. Wciagalam stronice, jak pelikan rybki. A pamietacie taka ksiazke " Hubert i jego przyjaciel Kudłacz"? O krasnoludku i takim futrzastym stworzonku? Tego bylo kilka czesci. Czytalam to jak najęta, jeju, jak mi sie to podobalo. Nie wiem, czy teraz moje dzieci by sie tym zainteresowaly...moze? Musialabym glosy zmieniac i swirowac, to by jakos poszlo.
@uJa Ty gdzieś pytałaś o komiksy dla dzieci? Szukałam ostatnio prostych książek dla 4l do nauki czytania po kursie sylabowym i trafiłam niechcący na komiksy które trafiają w poziom 6latka. Źródło to https://www.centrummetodykrakowskiej.pl/10,oferta,nauka-czytania.htm . Chodzi o te pozycje bajkowe. Książki są dostępne w popularnych dyskontach książkowych - internetowych typu Bonito, Nieprzeczytane. Historia poznańskich koziołków została tak pokazana, że nawet pod wartościowe książki można zaliczyć. A dla maluszków (3-4) to jednak za trudne, a do nauki czytania wg metody krakowskiej polecam pozycje: "Tycio i Pajda" z tego samego źródła.
Ktos z Was zna może bliżej serię "Magiczne drzewo"? Bezpieczna to lektura czy cos w rodzaju "Harriego Pottera"? Synowi koledzy zarekomendowali (1 klasa), pożyczył w szk bibliotece i tak sie wciagnal, ze dzis przeczytal ponad 100 stron (!!!). Byłam pod wrażeniem, bo to jest chyba pierwszy raz, kiedy czyta coś sam, a nie dlatego, że kazali. Co w tej książce jest takiego?
Magiczne drzewo- czerwone krzesło jest obecnie w kanonie lektur uzupełniających bodajże w 5 klasie. Dzieci to bardzo lubią bo akcja dzieje się szybko i książka jest pisana bardzo obrazowo. Dużo się w niej dzieje i szybko się czyta. Moim zdaniem nie da się przyrównać do Pottera aczkolwiek jest pisana z elementami fantasy, baśni z dobrą dawką humoru a niekiedy dziecięcej grozy.
Bardzo fajne są te z serii "Pierwsze słowa" Akademia Mądrego Dziecka : Podpatrzyłam ostatnio u bratanka. Świetne pomysły ktoś miał na te ruchome obrazki. Łatwe w obsłudze dla malucha i tak jakoś zrobione, że się nie niszczą szybko
Czy może ktoś polecić fajną książkę z przepisami dla 10 latki. Bardzo ogarnietej. Poprosiła mnie bratanica męża ze Stanów. Nie mam pomysłu. Może macie coś sprawdzonego?
Szukam książki dla siedmiolatki (mojej córki) która bardzo chciałaby sama coś sobie czytać. Teraz czyta fragmentami Dzienniczek Siostry Faustyny-brat dostał, ona chwyciła i jej się spodobało
@Monika73 , seria o Tomku Szklarskiego, Charlie i fabryka czekolady, seria Magiczne drzewo, Opowieści z Narnii, Przychody Mikołajka, seria 8+2, Dzieci z Bullerbyn. Przepraszam, że tak chaotycznie, ale takie książki czytają moje dzieci (z wyjątkiem Tomka). Jeszcze podróżnicze Neli małej reporterki.
Potrzebuję książek w wersji na czytnik. Niestety moja córka ma coraz większe problemy ze wzrokiem i litery drukowane są dla niej za małe. Przestała lubić czytać. 11 lat, zaraz zacznę szukać, ale może coś macie fajnego dla dziewczyny.
Komentarz
Wcześniej był "Pamiętnik grzecznego psa". Pierwszy tom super, drugi ledwie zmordowałam, trzeciego nie chce widzieć.
A pamietacie taka ksiazke " Hubert i jego przyjaciel Kudłacz"? O krasnoludku i takim futrzastym stworzonku? Tego bylo kilka czesci. Czytalam to jak najęta, jeju, jak mi sie to podobalo. Nie wiem, czy teraz moje dzieci by sie tym zainteresowaly...moze? Musialabym glosy zmieniac i swirowac, to by jakos poszlo.
Szukałam ostatnio prostych książek dla 4l do nauki czytania po kursie sylabowym i trafiłam niechcący na komiksy które trafiają w poziom 6latka. Źródło to https://www.centrummetodykrakowskiej.pl/10,oferta,nauka-czytania.htm .
Chodzi o te pozycje bajkowe. Książki są dostępne w popularnych dyskontach książkowych - internetowych typu Bonito, Nieprzeczytane.
Historia poznańskich koziołków została tak pokazana, że nawet pod wartościowe książki można zaliczyć.
A dla maluszków (3-4) to jednak za trudne, a do nauki czytania wg metody krakowskiej polecam pozycje: "Tycio i Pajda" z tego samego źródła.
szkoda że grafika nie zmienili
Podpatrzyłam ostatnio u bratanka. Świetne pomysły ktoś miał na te ruchome obrazki. Łatwe w obsłudze dla malucha i tak jakoś zrobione, że się nie niszczą szybko
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4807037/adas-mickiewicz-lobuz-i-mistrz