Muszę obłożyć czymś schody na zewnątrz, a wiadomo, priorytetem jest, aby gres był antypoślizgowy. Teściowie kupili kiedyś antypoślizgowy i niestety taki jest jedynie w teorii. Jeśli jakiś konkretny gres się u Was sprawdził, poproszę o polecenie. Nie powiem, że cena nie gra roli, ale powiedzmy, że nie muszę na tym oszczędzać. Dziękuję.
Komentarz
A płytki na zewnątrz w poprzednim m kiedyś kładliśmy takie mega porowate i byłam zadowolona. Może piękne nie były ale bezpieczne.
U rodziców temat przerabiany dwukrotnie. Schody obłożone płytkami klinkierowymi, matowymi, antypoślizgowymi. Wedle sztuki i zasad. Wytrzymały 10 lat. A potem mróz i woda zaczęły robić swoje.Na tarasie podobnie. Gdzieś minimalnie wykruszyła się fuga, podeszła woda, potem mróz i wszystko się sypie po 10 latach.
Zniechęceni tymi doświadczeniami szukaliśmy innych rozwiązań. Schody mamy wysunięte, narażone na deszcz, śnieg i słońce do wieczora. Zdecydowaliśmy się na kamień szczotkowany. Finansowo przeliczano nam gres, kleje, fugi i robociznę i wyszło niewiele mniej niż ten kamień. Kamień przycięto na rozmiar stopni i podestu. Panowie jednego dnia zrobili coś w rodzaju wylewki samopoziomującej na stopniach i za kilka dni w 3 godziny położyli kamień. Fugi tylko na łączeniu stopnicy i podstopnicy. Szczotkowanie zrobione na takim poziomie, żeby były matowe i niepoślizgowe a jednocześnie można je umyć mopem czy ścierką, a brud nie zostaje w porach.
Dodam jeszcze, że w ubiegłym roku w Castoramie znalazłam stopnice granitowe szczotkowane grube na 2 cm, i podstopnice ( cieńsze) w rozmiarze 140 cm. Ładne i nie drogie w porównaniu do płytek z klinkieru. Mamy obłożone nim schody do gospodarczego, również odkryte i narażone na warunki atmosferyczne. Póki co wygodne i bezpieczne w użyciu i nic się z nimi nie dzieje.
Takie są nasze doświadczenia