Ten obraz jest reprodukowany w ostatnim "Małym Gościu Niedzielnym". Chciałem go nawet wkleić ze względu na mantylkę :cool: ale nie znalazłem tak dobrego pliku. Dzięki, Mona.
U nas dziś obie szkoły uczestniczyły w Mszach św. w kościołach parafialnych. Był to niezwykły widok, jak wszyscy chłopcy od sześciolatków po gimnazjum, nauczyciele i dyrekcja pokornie pochylali głowę przed księdzem.
Ciekawe, na obrazie kobiety mają nakrycia głowy - a teraz wszystkie "jak jeden mąż" ściągają czapki, berety, kapelusze... przed obrzędem posypania popiołem.
Sama też tak robię...
Tak z ciekawości.. jest w ciągu roku jakiś konkretny dzień oraz obrządek podczas którego spala się palmy na popiół, czy też księża spalają palmy w ogródku plebanii w dowolny dzień przed Środą Popielcową?
[cite] ziółko:[/cite]Tak z ciekawości.. jest w ciągu roku jakiś konkretny dzień oraz obrządek podczas którego spala się palmy na popiół, czy też księża spalają palmy w ogródku plebanii w dowolny dzień przed Środą Popielcową?
To umówmy się, że każdy popyta swoich znajomych duchownych, co o tym wiedzą To ciekawa kwestia.
BTW, nigdy nie zapomnę jak za komuny pachniało kadzidło w moim kościele, prawdopodobnie wyrabiane własnym sposobem, z pewnością były tam kulki jałowca, żywica... Jakoś nie potrafię zachwycać się zapachem "współczesnych" kadzideł, choć pewnie sprowadzane z krajów kadzidlanych... a mi brak tamtego zapachu...
Choćbyś miał pół świata i jako król chodził
umrzeć musisz człecze jakoś się narodził
ziemia będzie lekka choć wilgotna czarna
nie dotknie cię smutek ani boleść żadana ...
Wczoraj z przyczyn organizacyjnych byliśmy na Mszy w naszej Przyszłej parafii. W ogłoszeniach napisali, że na 17.00 jest Msza dla dzieci.
Niestety spóźniliśmy się 10 minut (korki na ulicach o tej porze ).
Weszliśmy więc do Kościoła o 17.10 a tam wszystkie ławki puste, ludzie stoją przez środek Kościoła i 3 księży posypuje głowy. Ludzi niewiele!! (Normalnie to Kościoły chyba pękają w szwach w Popielec). Msza zakończyła się o 17.45!:shocked:
Jak wspomniałam miała to być Msza dla dzieci..nasza szóstka zrobiła z 50% frekwencji dzieciowej...wzbudziliśmy małą sensację.
Komentarz
U nas dziś obie szkoły uczestniczyły w Mszach św. w kościołach parafialnych. Był to niezwykły widok, jak wszyscy chłopcy od sześciolatków po gimnazjum, nauczyciele i dyrekcja pokornie pochylali głowę przed księdzem.
żeby się nie obrócić, nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię!
Sama też tak robię...
http://www.youtube.com/watch?v=zMmCIEEwrh4
mam nadzieję, ze nie.
BTW, nigdy nie zapomnę jak za komuny pachniało kadzidło w moim kościele, prawdopodobnie wyrabiane własnym sposobem, z pewnością były tam kulki jałowca, żywica... Jakoś nie potrafię zachwycać się zapachem "współczesnych" kadzideł, choć pewnie sprowadzane z krajów kadzidlanych... a mi brak tamtego zapachu...
też tak myślę
umrzeć musisz człecze jakoś się narodził
ziemia będzie lekka choć wilgotna czarna
nie dotknie cię smutek ani boleść żadana ...
Niestety spóźniliśmy się 10 minut (korki na ulicach o tej porze ).
Weszliśmy więc do Kościoła o 17.10 a tam wszystkie ławki puste, ludzie stoją przez środek Kościoła i 3 księży posypuje głowy. Ludzi niewiele!! (Normalnie to Kościoły chyba pękają w szwach w Popielec). Msza zakończyła się o 17.45!:shocked:
Jak wspomniałam miała to być Msza dla dzieci..nasza szóstka zrobiła z 50% frekwencji dzieciowej...wzbudziliśmy małą sensację.