Witajcie!
ponieważ wiem,że moja chrześnica uwielbia ogladanie filmów pomyślałam ze moze kupić jej na prezent komunijny jakiś ciekawy zestaw na dvd o tematyce religijnej, ale jakoś na stronach intern nie mogę nic znaleść. czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć??
będę wdzięczna:bigsmile:
Dziś zaczepił mnie syn sąsiadów, zademonstrował nowe rolki, kask i nałokietniki i pochwalił się, że jeszcze tysiaka dostał "na komunię".
Zapytałam oczywiście, czy to było najważniejsze tego dnia.
Odpowiedział natychmiast jednym tchem:
najważniejsze-to-przyjąć-do-swojego-serca-Pana-Jezusa!
Ja księdza biskupa Długosza poznałem w 1998 roku, a więc jeszcze jakiś czas przed tym jak stał się bardziej znany i byłem pod dużym wrażeniem.
Kto słyszał np. o tym aby biskup jechał do narkomanów i im przygotowywał obiad? A takie rzeczy słyszałem od niektórych księży.
[cite] Anna&Lech:[/cite]służyć innym powinniśmy nie ważne kim są,z pokorą,tak mi się wydaje.
Nic oczywiście Wam nie zarzucam, ale to się łatwo mówi w odniesieniu do innych. A mi po prostu chodziło o to, że ktoś w pokorze czyni dobro i wiedzą o tym tylko ludzie będący blisko.
[cite] Sylwia:[/cite]Witajcie!
ponieważ wiem,że moja chrześnica uwielbia ogladanie filmów pomyślałam ze moze kupić jej na prezent komunijny jakiś ciekawy zestaw na dvd o tematyce religijnej, ale jakoś na stronach intern nie mogę nic znaleść. czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć??
będę wdzięczna:bigsmile:
Opinia moich dzieci:
Javier: Biedne te amerykańskie dzieci. Przecież najlepsza zabawa to lepienie kulek!
Jaś: E tam, ja bym tym kulki z błota robił, przynajmniej ręce miałbym czyste.
:cool:
Komentarz
Hitem mogłoby być okładanie Pisma Świętego styropianem i pakowanie w wielkie pudło.
http://www.tolle.pl/pozycja/dekalog-czyli
ponieważ wiem,że moja chrześnica uwielbia ogladanie filmów pomyślałam ze moze kupić jej na prezent komunijny jakiś ciekawy zestaw na dvd o tematyce religijnej, ale jakoś na stronach intern nie mogę nic znaleść. czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć??
będę wdzięczna:bigsmile:
Bp Długosz to dobry biskup. Przywalił taką homilię w Triduum w mojej rodzinnej parafii, że ludziom w pięty poszło.:peace:
A że prócz dorosłych służy też dzieciom, ćpunom, "muminkom"... to tylko świadczy o tym, że umie być "wszystkim dla wszystkich".
Zapytałam oczywiście, czy to było najważniejsze tego dnia.
Odpowiedział natychmiast jednym tchem:
najważniejsze-to-przyjąć-do-swojego-serca-Pana-Jezusa!
Przeszkolili go nieźle.:cool:
Kto słyszał np. o tym aby biskup jechał do narkomanów i im przygotowywał obiad? A takie rzeczy słyszałem od niektórych księży.
A Jezus obmywał nogi uczniom,
służyć innym powinniśmy nie ważne kim są,z pokorą,tak mi się wydaje.
:shocked:
Nic oczywiście Wam nie zarzucam, ale to się łatwo mówi w odniesieniu do innych. A mi po prostu chodziło o to, że ktoś w pokorze czyni dobro i wiedzą o tym tylko ludzie będący blisko.
zamawialiśmy ostatnio opowieści biblijne - i naszym dzieciom się podobają
Równiez za chrzestnych
:shocked:
Czego to ludzie nie wymyślą...
Javier: Biedne te amerykańskie dzieci. Przecież najlepsza zabawa to lepienie kulek!
Jaś: E tam, ja bym tym kulki z błota robił, przynajmniej ręce miałbym czyste.
:cool: