Moja baza do zupy ( w zależności od dodatków, taka jest zupa):
Na garnek chyba 5l.
2-3 marchewki, 1 pietruszka, kawałek pora, selera i cebulka.
Marchew, pietruchę i seler wkładam w całości. Por i cebulkę drobno siekam.
Dodaję
2 liście laurowe, 3 ziela ang, pieprz z młynka. Zawsze odrobina
tłuszczu: oliwa, masło lub kawałek delikatnego mięsa (schab, drób,
królik). Solę gdy zaczyna się gotować by mięso było miękkie. (solone na
zimno jest twardsze).
* gdy robię barszcz ukraiński lub buraczkową to obrane buraki w całości daję od razu z innymi warzywami.
W tym czasie obieram kilka ziemniaków i kroję w słupki.
Gdy
warzywa i mięso miękkie - wyciągam. Mięso kroję w drobną kostkę i
wrzucam, dalej się gotuje. Dodaję ziemniaki, bób, koperek i co tam
przychodzi mi do głowy. W tym czasie na tarce na dużych oczkach ucieram
warzywa te co były w całości i dorzucam. Są delikatne warzywa jak np. groszek, które dodaje się gdy ziemniaki są już miękkie. To trzeba wyczuć.
*
gdy chcę dodać kaszę (uwielbiam jagły w tej zupie), filiżankę kaszy
przepłukuję, sparzam wrzątkiem na sicie (traci goryczkę) i dodaję razem z
ziemniakami.
Dłużej się pisze niż robi.
Komentarz
Podstawa to :
por , 2 starte marchewki, natka cebulki, lubczyk, pol czosnku, natka pietruszki i szczypiorek i łyżka masła lub oliwy z oliwek.
i ten szczypior to dubeltowo? i skąd go teraz bierzesz? pędzisz na oknie?
Do ukraińskiego trę buraki już ugotowane osobno ale dopiero na samym końcu, muszę spróbować przepisu Savii
Czasem robię na mięsie - udko, kość schabowa itp czasem takie gołe bez mięsa, też są dobre.
Najlepsze wychodzą mi zupy typu fasolowa,grochowa, żurek (sama kiszę) wtedy wywar gotuję na czymś wędzonym (kawałek żeberek, polska wędzona kiełbasa itp)
Z innych robię jeszcze pomidorową - do której opalam nieobraną cebulę na palniku i daję 2-3 grzybki suszone (daję je też do krupniku, i rosołu);
ja mam wrażenie że u nas na okrągło pomidorowa z ogórkową, przeplatana krupnikiem
baza ta sama i...
czasem z zielonym groszkiem
czasem z bobem
czasem ze słodką kapustą i odrobiną przecieru z pomidorów (własnego)
raz z kaszą, innym razem bez
poza tym buraczkowa czyli baza + kilka buraków
barszcz ukraiński
rosół
pomidorówka
sporadycznie
ogórkowa
botwina (mam w słoikach)
kapuśniak
I pyszne jest połączenie:
baza + kukurydza z puszki + czerwona papryka. Tą zabielam mlekiem.
Wczoraj była zupa zielona
Obieram ze trzy marchwie (marchewki to za mało ), ze 2-3 pietruszki, obsmyczam końce pora i do garnka (czasem cebula zamiast pora). Bez soli i innych przypraw. Gotuję, gotuję, jeszcze trochę gotuję... aż się zrobią niemal rozciapciane. Wyławiam i daję psom na pożarcie Nasz ulubiony moment
"Smak" gotowy, można robić zupę.
Jedyną zupą z trupa, jaka robię jest rosół. Wiem, wiem, odrobina tłuszczu jest niezbędna... ale nie mnie
Zupa z pomidorów to pomidorówka?
A zielona?
Znajoma starsza kucharka doradziła mi żeby zawsze dodawac do zupy łyzke masła i troszkę cukru.
A w zielonej sa brokuły, bob, brukselka, fasolka szparagowa, wiecej pora niz zawsze i duzo koperku , pietruszki i szczypiorku, dodaje trochę smitany 18 lub 30 %
ogórkowa na żeberkach też super i jeszcze czosnek daję do środka
Przypomniałaś mi o brukselca. Uwielbiam w zupie, dzieci różnie
fasolową robi się identycznie jak grochówkę
edit: a to co piszesz to fasolka po bretońsku
Jak robisz soczewicową?
I prawie każda zupa ze śmietaną.
Inspirujący ten wątek ile zup się przypomina-jeszcze zarzucajka z kiszonej kapusty:)
A soczewicową też czasem robię, przepis mam z torebki z soczewicą;)