Ciekawi mnie na kogo będziecie głosować ? Czy wasz wybór jest świadomy?
Czy kierujesz się partią czy może nazwiskiem-osobą?
Hmm czy tu można się jeszcze kierować? A no tak - poglądami, wiernością elektoratowi.
Powiem szczerze nie bardzo wiem na kogo oddać głos. Nikogo w zasadzie nie znam i decyduje się w ostatniej chwili. To chyba najgorszy sposób głosowania jaki znam.
Więc nie jestem z siebie zadowolony.
Czasem owszem zdarzy się że ktoś powie coś o kimś pozytywnie lub negatywnie.
Próbuję wybierać prawicę, Kiedyś wybierałem środek myślałem że prawica to oszołomy. Jaki ja byłem naiwny:shamed:
Komentarz
Przyda się choćby po to, aby zadzieżgnąć nić przyjaźni z innymi narodami:bigsmile:
Karta praw podstawowych nawiązuje do szatańskiej i potępionej przez urząd magisterski Kościoła rewolucyjnej deklaracji praw człowieka.
"wszelka władza pochodzi od Boga" - więc aby była prawowitą, musi być sprawowana zgodnie z prawami objawionymi. Decyzje podjęte przez większość albo nawet jednomyślnie nie mają żadnej wartości ani żadnej mocy wiążącej, jeśli są sprzeczne z prawami Boskimi. Demokracja jest szatańskim wymysłem, prowadzącym do stawiania człowieka na miejscu pierwszym zamiast Boga.
:shocked::shocked::shocked:
Dopiero teraz doczytałam posty Zbyszka.
Rzeczywiście naiwny, oj naiwny
A po tym jak wyrzucili program Cejrowskiego z TVP za popieranie MJ tym bardziej.
Poza tym już są sondaże że PRP nie przekroczy progu, więc jeszcze bardziej.
Akurat Arystoteles zastanawiał się głównie czy dany system realizuje dobre prawa czy nie. Forma miała drugorzędne znaczenie.
Przeciwstawiał dobrego monarchę złemu tyranowi, dobrą arystokrację(rządy najlepszych) złej oligarchii, złą demokrację(rządy motłochu) dobrej politei.
W tym sensie jestem fanem Arystotelesa - od 1 roku studiów.
:bigsmile:
Swoją drogą system arystokratyczny z tych trzech wydawał mu się najrozsądniejszy.
Trzeba tylko pamiętać że słowa arystokracja czy demokracja w ustach Arystotelesa znaczą coś innego niż obecnie.
Nie przekroczą progu...? no to nic nowego.... może tez sie skusze... zobacze jeszcze co tam słychac u UPR.
Partii antyrodzinnych lub gejowskich (pozostałe) nie biorę pod uwagę.
a tak w ogóle to zastanawiam się czy nie lepszy byłby bojkot!
Drogi Maćku, sugerujesz że Hitler był ostatnim demokratą!:shocked:
Wiem, zdobył władzę w demoktatycznych wyborach ale to był lewicowy populizm!