Ostatnio ortopeda zalecił mojej 2 letniej córce buty postęp, ponieważ ma problemy ze stawami... kupiłam je dzisiaj i są makabryczne, dziecko nie umie w nich chodzić, są strasznie sztywne i mają taką jakby wystającą podeszwę o którą dziecko się zaczepia i wywraca... Sama nie wiem co mnie podkusiło w tym sklepie, ale wzięłam jeszcze sandałki dla 4 latka, bo wydaje mi się, że zaczyna koślawić zwykłe materiałowe buty piętą do środka... Czy macie jakieś doświadczenie butami Postęp? Zastanawiam się czy bez konsultacji z ortopedą powinnam zakładać je starszemu dziecku, pani w sklepie stwierdziła, że nie zaszkodzą, ale zaczynam się nad tym zastanawiać...
Komentarz
1. przesunięcie kręgu w kręgosłupie szyjnym
2. opuszczenie jednego barku względem drugiego, co z kolei było skutkiem
3. jednej nogi krótszej od drugiej o 7-8 mm.
Kiedy spytałam, co robić z tą nogą, czy mam iść do ortopedy po jakąś wkładkę itp. pan spojrzał na mnie jakbym się urwała z choinki, po czym stwierdził, że mu zaraz ustawi miednicę i nogi będą równe.
Następnie podał zestaw ćwiczeń na wzmocnienie mięśni miednicy oraz ustawianie kręgów i w piątek na drugiej wizycie (po miesiącu ćwiczeń) był bardzo zadowolony, bo młody ćwiczył i wszystko się pięknie trzyma. Nawet skasował nas tylko za połowę stawki na to konto
Do kolejnej kontroli za pół roku.
Powątpiewałam, do czasu, aż spotkałam osobę sparalizowana od urodzenia...tez z płaskostopiem.
Jestem znawcą butków memo, wkładek termoplastycznych, korkowych, podpiętków ustawiajacych miednicę, skarpetek z dziurą..... Wszystko drogie, skutecznosci nie zaobserwowałam. Z tego najlepsze są ...badziewne klapki (bo koniecznośc przytrzymywania ich palcami podczas chodzenia, wzmacnia mięsnie )
Na własnym przykładzie widzę, że wygodne buty i profilowane wkładki ratują mnie od dolegliwości wynikajacych z mojego platfusa
Z dzieciństwa zostały mi nieprzydatne umiejetności: rysowania stopą, marszczenia chusteczki palcami stóp, czy zbieranie koralików.....oraz platfus
Acha, i nie spotkałam nikogo, któ by sie platfusa pozbył. Jak ktoś takiego znajdzie, to chetnie zapoznam się z metodą "leczenia'
Też umiem marszczyć chusteczki palcami u stóp :-)
tylko dowody na platfusa co był nie wiem, czy do odnalezienia, te odciski stóp w zielonej farbie moje najszersze w grupie rówieśniczej <:-P
może boso chodzenie po kamykach, a może niewiedomoco?
Synek (1,5 roku) koślawi trochę stopy - do środka. samodzielnie chodzi od niedawna, gdzieś ze dwa tygodnie, no ale nie są to jeszcze długie dystanse (np. korytarz -10 m?). Ale z dwóch różnych źródeł mam dwie rady: fizjoterapeuci (młodsi, ale doświadczeni, pracujący na co dzień z dziećmi) mówią, ze miękkie buty, najważniejsze, żeby podeszwa się zginała i przed kostkę, a z kolei fizjoterapeutka starszej daty zaleca buty ortopedyczne z obcasem thomasa, właśnie Postępu, które z zasady są za kostkę i z tego co wiem mają dosyć sztywne podeszwy, więc trochę się obawiam na początki chodzenia....
no i tu moje pytanie: czy te buty są skuteczne? Ktoś wie? @Aga85? ktoś jeszcze