Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Brzydki zapach z ust

edytowano lutego 2014 w Pomagajmy sobie
Moja córka( 9 lat) ma bardzo brzydki zapach z ust. Utrzymuje sie on cały dzień bez względu na to, czy umyje zęby, czy coś zje etc. Wszystkie ząbki ma zdrowe. Dentyste odwiedzamy regularnie. Przeglądamy jej gardło często, bo wielokrotnie miała kamienie migdałowe. Wyciągaliśmy, ale dalej śmierdziało. Od dluższego czasu już nie ma tego, ale nieswieży oddech nadal jest. Wielokrotnie rozmawialiśmy z różnymi lekarzami ( łacznie z laryngologiem) na ten temat i każdy mówił, że taki juz jej urok, że ten zapach na pewno od tego, ale z tym nic się nie robi. Szkoda mi jej, bo niedługo rówieśnicy dadza jej do zrozumienia, że śmierdzi jej z buzi. Poza tym straci pewność siebie etc. Podrzucam jej gumy do żucia, ale to nie jest rozwiązanie. Dziś jak czytała mi książeczke to sama miałam problem, żeby sie nie odsuwać... Bardzo to przykre.
No i pytanie do Was mądre głowy. Jak jej moge pomóc, co to może być, spotkałyście sie z tym u dzieci?

Komentarz

  • U dzieci się nie spotkałam, ale mój szwagier miał taki problem. I ten brzydki zapach z ust był związany z problemami z żołądkiem. Niestety nie pamiętam o co dokładnie chodziło i jak to leczyli (dawno to było), ale miał zaciśnięty żołądek i problemy z trawieniem, stąd ten zapach.
  • Kojarzę podobny przypadek i okazało się to były problemy z trawieniem. Może zacznij od probiotyku.
  • Może zarzucać do przełyku żółcią z dwunastnicy, czasem też brzydki zapach jest powodowany przez uchyłki przełyku. Ale też wiem to z dorosłych przypadków. Czy u dzieci też, nie wiem.
  • U koleżanki okazało się, że w taki przykry sposób bakterie w jej gardle rozkładają produkty mleczne. Rezygnacja z nich zażegnała problem
  • Nadkwasota może powodować przykry zapach. Może ranigastem spróbować czy czymś podobnym.
  • Spróbuje z tym probiotykiem. A Ranigast można podawać dzieciom?
  • Rusalka dzięki za słowa otuchy. Oby mojej córce też to przeszło.
  • edytowano lutego 2014
    Bakterie helicobacter czy jak to się tam zowie dają taki niemiły, brzydki zapach. Teraz popularne są testy na nie.
    W razie wykrycia się leczy.
  • Przepraszam, że z wiki cytuję: '

    Drogi zakażenia[edytuj | edytuj kod]

    Zakażenie bakterią następuje na drodze pokarmowej, najczęściej we wczesnym dzieciństwie przed osiągnięciem 10 roku życia[1] i od tego czasu utrzymuje się przez całe życie, chociaż potwierdzono, że u części dzieci może dochodzić do samoistnego ustąpienia zakażenia[35][36]. Uważa się, że do transmisji infekcji dochodzi z człowieka na człowieka i ustalono, że najczęściej matka zakaża dziecko."

    "

    Istotne jest, że na obniżenie dokładności badania może wpływać:stosowanie leków z grupy inhibitorów pompy protonowejstosowanie leków z grupy H2-blokerówzażywanie antybiotyków

    Badania nieinwazyjne[edytuj | edytuj kod]

    Do badań nieinwazyjnych zalicza się ureazowy test oddechowy lub oparty na podobnej zasadzie test moczu, badanie śliny, krwi oraz kału."

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Helicobacter_pylori

  • Dużó jest w sieci informacji, trzebaby zrobić test i do lekarza się z wynikiem udać.
    Z naturalnych metod polecają jedzenie brokułów, ale zasadniczo leczy się wymiennie różnymi antybiotykami.
  • To ja zanim sięgne po antybiotyki spróbuję z tymi bardziej naturalnymi metodami. Jeśli nie pomoże to trzeba będzie faktycznie porobić jakieś testy i wtedy zastosować poważniejszą terapię. Dziękuję w każdym razie za podpowiedź. Testy rzeczywiście łatwo wykonać samodzielnie w domu.
  • Alusiu,
    zanim zacznisesz leczyć - zrób ten test - w każdej aptece nabędziesz. Metody naturalne jak najbardziej, jak dadzą radę - czemu nie. Ale jak nie dadzą rady, to udaj się do lekarza, bo to może być groźne w skutkach. 

    Ja znam kilka osób, które wyleczyły się antybiotykami, tyle że później florę musiały odbudować. Ale są też naturalne preparaty, myślę, że można i lekarza spytać, zanim się nakupuje ich. 
  • edytowano lutego 2014
    Helikopter pytali powodują wrzody żołądka i dwunastnicy, więc jeżeli test wyjdzie pozytywnie to wyleczyć. U mojego syna przyczyną brzydkiego zapachu było zagrzybienie organizmu. Flukonazol dał radę na kilka lat był spokój.
  • Właśnie też mi ta grzybica po głowie chodzi. Jak długo i w jakich dawkach brał ten Flukonazol? Pamiętasz może? Może poproszę ją, żeby do szklanki napluła. Ostatnio czytałam w jakimś wątku na forum, że można wykonać taki test na czczo.
  • Dziękuję. Właśnie o tym teście od razu przeczytałam po pierwszym Twoim wpisie.
  • Moje dziecko po pierwszym kontakcie w grupie dzieci (5 lat) przyniosło pleśniawki. pojawiały się przy każdej infekcji, mniej więcej raz na dwa miesiące. Pani doktor leczyła probiotykami i daktarinem - i tak przez 3 lata. Ciągle wracały. Wreszcie była inna lekarka w przychodni i ten Fluconazol dała, na miesiąc doustnie. Ale po tygodniu doczytałam, że bardzo obciąża wątrobę i odstawiłam. Nie mniej tydzień w naszym przypadku wystarczył, pleśniawki nigdy nie wrociły.
  • U syna to były jedną czy dwie dawki, ale nie pamiętam jakie. Na kilogram masy ciała przeliczalam.
  • Sprawdź cukier.
  • Mój jeden z synów też ma problem, kupowałam przez jakiś czas tabletki na przykry zapach z ust - pomaga póki stale bierze a tak problem wraca. Groszku, a w jaki sposób tą żyworódkę zastosować?
    K
  • No wlasnie. Jak pojade do Polski to porobie jej wiecej badan, bo to po prostu potrzeba czasu zanim po pobraniu bakterie sie rozwina lub nie etc. W kazdym razie malo, ktory lekarz widzi problem. Poki co zaden. Tu gdzie mieszkam rowniez.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.