Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ulubione prace

2

Komentarz

  • Dawnymi czasy syn miał kolegę,  mieli po 8-9 lat. Jeść widelcem nie będzie (makaron z sosem),  pasów w samochodzie nie zapnie... 
    Ciężko. 
    Ale uwagę zwróciłam,  rodzicom (surowym i nie poblazajcym)  mówiłam.  Ale może oni akurat tak wymagajacy w tej kwestii nie byli,  w sumie co tam - można posprzątac. Ale to byli fajni ludzie,  można było wszystko powiedzieć. 
    Mam doświadczenia,  że jeśli się nie zaperzymy, obrazimy,  to idzie się z ludźmi dogadać.  Jak się nie da,  to trudno,  wtedy pewnie trzeba skończyć wizyty.  Ale o takie rzeczy ludzie się raczej nie obrażają,  może w domu pozwalają i nie widza problemu.  
    Podziękowali 1wiesia
  • Ech... wiem. Aż tak źle to nie jest. Moje syf robią wokół stołu i sprzątają jak potrafią. Chłopcy skakał po kanapie to ustawiłam. Tamten wafelek zrównał mnie z ziemią.
    Buty Goście ściągali (prócz kolędy), bo J. raczkował... A my niewydolni w myciu podłóg wielomiesiecznie. Tera mamy tego mopa Kerchera :)
    Podobno prosić o zdjęcie butów to faux pass... No trudno. Nie będą nas wszyscy lubić.
    Oboje z mężem mamy takie podejscie/przewrzliwienie.
    Podziękowali 1mammamia
  • jukaa powiedział(a):
    lubię gotować i karmić (ale nie piersią ;) )
    mam stanowczo za małą rodzinę na to, co chciałabym ugotować!
    O to to...
    Jestem nieszczęsliwa jak nie mam komu gotować. Albo wkurzam się, ze za mało jedzą. Ledwie skonczymy obiad juz o kolacji myslę i juz bym chciała ją przyrządzać. 
    No zdecydowanie nie wykorzystuję w pełni swojego potencjału kulinarnego. 
    Normalne to?
  • @Małgorzata32 moja tesciowa ma tak samo jak Ty. Gotuje mniamuśnie! Konczymy drugie danie - mama pyta: a co na kolacje Wam robić, co byscie zjedli? :) Tesciu juz ponad sto kilo wazy i jest tendencja wzrostowa :)
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Ja nie wiem czy gotuje mniamniuśnie. Pewnie daleko mi do mistrzów kuchni. Ale wkładam w to serce. Lubię to robić. Lubie wymyslac, eksperymentowac, wypróbowywac nowe przepisy.
     
    Przyjecia bym mogła wydawać. :)
    Podziękowali 2Rejczel Elf77
  • @Rejczel niech waga mojego męża zostanie tajemnicą ;)
    Podziękowali 1Rejczel
  • butów zabraniam gościom zdejmować , za cenę sprzątania
    sama źle się czuje, jak mi ktoś u progu domu buty zabierze,
    no tak mam

    do porządku, który lubię brakuje mi szaf i przestrzeni
    Podziękowali 1wiesia
  • O to to...
    Jestem nieszczęsliwa jak nie mam komu gotować. Albo wkurzam się, ze za mało jedzą. Ledwie skonczymy obiad juz o kolacji myslę i juz bym chciała ją przyrządzać. 
    No zdecydowanie nie wykorzystuję w pełni swojego potencjału kulinarnego. 
    Normalne to?
    Małgosiu, ja chętnie skorzystam z Twoich umiejętności i jak będziesz u mnie z wielką radością oddam  kuchnię w Twoje ręce:))
  • edytowano czerwiec 2018
     W gosciach nie gotuję. W gościach konsumuję. I kawę piję ;). W gosciach jestem gosciem.  :p

    Ale wciąż nieustannie zapraszam do mnie @Elżunia

    A tak serio...chyba nie odnalazłabym się w cudzej kuchni.
  • Ja lubię czasem podkreślam czasem wstać w sobotę raniutko skoczyć na ryneczek przygotować pyszne zdrowe kolorowe śniadanko podszykować obiad stawić pranie, ba nawet rozwiesić. Lubię też czasem CZASEM przygotować coś pysznego dla gości albo na jakieś składkowe wyjście. Natomiast nie cierpię szykować kolacji, ciągle te kolacje i kolacje już człowiek taki padnięty i nic mu się nie chce. I usypiać dzieci też lubię, pod warunkiem że już padnięte tak jak i ja.
  • Wpisze cos, czego jeszcze nie bylo: lubie sprzatac w lodowce B)
  • Lubie sprzątac w lodówce.
  • Matko, dziewczyny, to przyjeżdżajcie do mnie, spodoba się Wam ;-)
  • A nie ma sprawy @zoja :p @Małgorzata32 nie małpuj :p
  • Nie małpuje. Ty nie lubisz ja lubię.

  • No dobra, niech Ci bedzie ;) Ale przyznaj, ze zbieg okolicznosci niesamowity, ze minute po tym jak napisalam o lodowce Ty tez napisalas o lodowce :)
  • edytowano czerwiec 2018
    To znak.ze macie do mnie przyjechać. Albo że ja mam posprzątać w lodówce.Albo jedno i drugie.
  • :joy:  @zoja lubie Cie :)
  • Lubię gotować i karmić i zapraszać gości i jak im smakuje,
    my mamy podział-  dół otwarty , dla gości i nie przeszkadza mi jak nasyfia,  kanapa skórzana wystarczy przetrzeć szmatką,  schodzi i czekolada, specjalnie taką mamy żeby nie gonić nikogo z jedzeniem, ani dzieci, ani gosci, bo my tez czasem jadamy na kanapie - w koncu Dom jest do zycia
    Podziękowali 3OlaN. Ona64 Milamama
  • Mi też nie przeszkadza jak dzieci syfią a jak coś mi wyjatkowy nie pasuje to warczę...:)
  • Ja lubię robić chyba wszystko... jeśli mam spokój i nikt mi nie przeszkadza :) a oto u mnie trudno.
    Podziękowali 2ewaklara kiwi
  • @Rejczel @Małgorzata32 zgadnijcie co zrobiłam?
    Podziękowali 1Rejczel
  • Posprzatalas w lodówce ;) ?

    Tez muszę :)
    Podziękowali 1zoja
  • @aghi a koszulkę z 10 dziurami to byś cerowała czy wyrzuciła?
    mam takie dzieciece 2... pralka & suszarka chyba się zmowily ;)
  • może to jest trop z tym praniem! dzięki! bodziakow nie separuje... staniki owszem.
  • Zakupy lubię. Jak mam kasę i dużo czasu. I jak jestem sama na tych zakupach.
  • Bycie samym na zakupach znacznie poprawia ich jakość. Też to lubię.
  • Lodówkę, co poniedziałek ogarniam, dzięki temu mam przegląd po weekendzie. 
  • Jeszcze lubię myć okno w kuchni. Ale tylko to w kuchni, bo tam jest tylko jedno.
    Podziękowali 1Laf2011
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.