zdeterminowana do walki z rozrośniętym nad miarę życiem wewnętrznym i poszukująca sposobu na ułatwienie sobie życia
zapytowuję Szanowne Grono:
czy ma ktoś mop parowy?
na co trzeba zwrócić uwagę przy kupnie?
relacja : jakość- cena
co jest niezbędne w normalnym użytkowaniu, a co jedynie bajerem jest ?
proszę o odpowiedź także na pytania , na które nie wpadłam :bigsmile:
dziękuję :bigsmile:
Komentarz
npr owy:bigsmile:
:ah:
Wizja npr-owa nad nami wisi...
już mi odpowiedziałyście
uwielbiam to forum :)
* ogólnie, maszyna bardzo przydatna i świetnie się sprawdza zarówno do podłóg jak i innych powierzchni (np. okna) i zakamarków. Podłogi u mamy z mozaiki drewnianej i problemu ze stojącą wodą nie ma, bo mop ma tekstylne nakładki
* niestety maszyna jest z tych bardzo psujących się, więc połowę swojego "życia" spędza w serwisie - toteż moja mama nie poleca tej firmy
* główny kłopot to zapychające się kamieniem przewody mimo używania tylko wody przegotowanej
* jeśli chce się mopem sprzątać coś oprócz podłóg, to moja mama zwraca uwagę na wagę, bo jej 5 kg mopa ciężko podnosić do góry, żeby myć okna, czy inne miejsca na wysokości
* akcesoria - wedle uznania i chęci wykorzystania - np. jak ktoś chce myć okna, to mu się stosowna końcówka przyda
* guzik włączający parę - dobrze jeśli daje się zablokować i nie trzeba go trzymać stale wciśniętego.
Tyle, na szybko, dowiedziałam się od mamy. Mi przyszło do głowy, że warto się dowiedzieć, czy producent oferuje jakiś preparat do domowego odkamieniania urządzenia.
pewnie trzeba używać destylowanej ...
- ja z tych sprzatajacych inaczej :shamed:, mop po kilkakrotnym uzyciu sobie stoi, a ja raczej latam ze zwyklym.
Ogolnie problem u mnie jest taki, ze mam podloge mocno sie brudzaca - bialy gres bez szkliwa, który lapie momentalnie wszelkie brudy, do tego gromade smieciarzy z Marianna, która ciagle rozwala okruszki, jedzenie itp. na podloge. Umycie tego wszystkiego (a podloga na parterze ma 70 m2) tym mopem zabieralo za duzo czasu, do tego nakladka z mikrofibry momentalnie robila sie czarna, mimo, ze przeciez wczesniej wszystko zostalo zamiecione. Po calym procesie podloga nie byla czystsza, niz po uzyciu zwyklego mopa z dobrym srodkiem myjacym. Brud w fugach dobrze rozmiekczalo, ale i tak potem trzeba to bylo przetrzec na kolanach szmatka (ale my mamy zle polozone te fugi, wiec moze w innych i nie tak jasnych bylo by lepeij). Reasumujac - nie mam czasu, zeby bawic sie w jezdzenie tym mopem, u mnie w praktyce sprawdzil sie slabo. (a tak poza tym tematem, to maz wybral ta podloge nie konsultujac sie ze mna :devil:, jako glowa rodziny podjal taka decyzje i chyba sam widzi, ze nie byla najlepsza ....)
Pierwszy, to był taki firmowy mop parowy H2O, co to go w sklepach Mango (tudzież podobnych) reklamują. Kupiłam go w markecie, nawet o firmie nie wiedząc (później zostałam oświecona). Niemniej wydałam na niego dużo pieniędzy - coś koło 600 zł, a popsuł się bezpowrotnie kilka dni po rocznej gwarancji :sad:
Kupiłam więc tzw. podróbkę na alegro
O coś takiego jak to:
mop
Kosztował znacznie mniej niż ten pierwszy, uzywam go chyba jakieś 2 lata i jeszcze nie miałam z nim nigdy kłopotów. Działa bez zarzutu i jestem bardzo zadowolona.
Aaaa, kupiłam taki z dodatkowymi akcesoriami, które bardzo mi się przydają np. łóżko, czy szafki łatwo się tym dezynfekuje, a nawet kuchnię, czy łazienkę.
Używam tylko wody destylowanej, więc nie mam też kłopotu z kamieniem. Niedowierzam etykietom, które mówią, że można zwykłą kranówkę. W tej chwili wygląda i pracuje jak nowy, a naprawdę go intensywnie eksploatuję
A jezeli chodzi o skuteczność, wygodę itd... to wg mnie to bez sensu. Na podłodze pozostawiało jakies smugi, mase zamieszania z rozłożeniem, zużywa prąd... Ja jestem zdecydowanie przeciwny.
* zabija na śmierć roztocza, jaja robali i inne paskudztwa
* nie trzeba korzystać z detergentów
Nie mam poczucia, że łatwiej jest dzięki temu sprzątać albo, że bez wysiłku można sprzątnąć dokładniej. Z tym, że ja nie mam mopa tylko odkurzacz parowy. Ale idea podobna.
ale widok byłby fascynujący , szczególnie dla 8latka pewnie
to dla mnie b. ważne, bo nie wiem czy nie poprosić kogoś z karcherem żeby mi wyprał dywany póki moje Maleństwo nie raczkuje. Bo mop kupiłabym raz i miała na kilkanaście prań... pomożecie?
Ta szmatka, która była na niego nałożona szybko robiła się mokra i zamiast czyszczenia parą miałam wszędzie dużo wody. Jakoś super efektu czyszczącego też nie widziałam.
Ale może to kwestia firmy - niestety mojej już nie pamiętam.
W każdym razie radzę przed kupnem porządnie przetestować w sklepie
znalazłam na allegro coś takiego:
http://allegro.pl/karcher-parownica-sc-1-020-odkurzacz-parowy-i2466845744.html
@Katarzyna - czy można tym czyścić np. wannę?
Rozważamy zakup na spółkę z rodzicami, ale jeśli jest to takie wszechstronne to pewnie używa się tego bardzo często, więc na spółkę odpada
okazało się, że ten Karcher, którego linkowałam wcześniej sc 1.020 nie nadaje się do tapicerek i dywanów
szukam dalej
Może jak wrócę do pracy to będzie mnie stać na takie cóś