A ja mam pytanie o podróz do Chorwacji - czy robicie całośc na raz? My planowalismy nocleg gdzieś w połowie, w jakimś ciekawym miejscu, ale gdzie? Macie jakieś doświadczenia?
agnodike-my zrobiliśmy całość naraz-młodszy syn znajomych miał 5 lat-przeżył.Tylko my z północy kraju, a to duuuuuuuuuuuża różnica-8-10 godzin na naszych drogach.Jak ktoś z pld. to bez porównania.W drodze powrotnej 1 dzień w Wiedniu, z noclegiem.Warto było,bo jednak przez całą Europę jechać i nic nie zobaczyć-kicha.
AgaMaria-mnie te figi też rozwaliły-u naszego pana gospodarza w ogródku rosły,narwał nam tyle, że nie mogliśmy zjeść,bo to w końcu słodkie-jak to Polacy,żeby się nie zmarnowało,próbowaliśmy kompot z nich zrobić,ale trochę nie wyszedł
My jesteśmy z południa, ale jedziemy z noclegiem po drodze, bo nasz najmłodszy mógłby nam dać w kość (roczniak). Z forum na cro.pl wynika, że ze znalezieniem noclegu na Węgrzech nie powinno być problemu.
Joanka, to podróż nie powinna Was aż tak umęczyć, inna historia z dzieciakami.ale po przekroczeniupolskiej granicy komfort podróży baaaardzo wzrasta(drogi)
jezeli szukacie - niekamienistych - plaz w chorwacji - polecam camping GALEB niedalelo SPLITU. jest piaszczysta plaza, bardzo dluga płycizna, bardzo! w tym miejscu wpada rzeka - nie pamietam nazwy- w zwiazku z tym nieco zimniejsza woda niz w innych miejscach, ale i tak cudowna. polecam
bylam w 2008 - z przyczepa campingowa
moge udzielic wszelkich inf
sorki za brak polskich znakow - dzidzia na rekach..
My planujemy wyjazd z Warszawy gdzieś ok 15 tak, żeby dzieci poszły spać... Potem koło 18 zrobić przerwę nawet 3 godziny żeby się wylatały (wyraczkowały) wtedy wieczorne karmienie i spać na noc w samochodzie i w nocy zrobić większość trasy.
Bo nasze dzieci (w sierpniu będą 9 miesięcy miały) w ciągu dnia nie dadzą rady w samochodzie... mimo klimy itd.
No właśnie plan jest taki, żebyśmy my dojechali do Wawy (z Olsztyna) i pewnie na drugi dzień ruszymy. Ale jak dokładnie to nie pamiętam... Wszystko miało być dogadane w ten weekend ale się chyba nie spotkamy z warszawiakami więc temat odłożony...
Komentarz
dziś
bolesne 3
chwalebne 2
Zapraszamy do zapisywania
Mnie tam z Chorwacji podobały się figi na drzewach - pierwszy raz w życiu widziałam...i morze
A teraz w naszym życiu to już pewnie Chorwacja nie - za gorąco
I trochę jak dla mnie wielbicielki północnych klimatów trochę dziwne podejście do kobiet np
już taka południowość
A w Zagrzebiu też byłam - gorąco było niemiłosiernie, a to miasto na wzgórzach położone
Zagrzeb ważny dla mnie też z tego względu, że tam właśnie nabyłam buty do ślubu )
>-To po drodze polecam Słowenię, w której byłam już...9 razy :P
W Słowenii wiele zabytków katolicyzmu i w ogóle taka super mieszanka kulturowa: słowiańsko-austriacko-włoska...
ale kraj drogi fakt
My kiedyś w jedne wakacje zaliczyliśmy Norwegię, a potem Słowenię
I mimo, że jest taki stereotyp, że Norwegia to strasznie drogo itp. to nam wydawało się drożej w Słowenii
Agnieszko, cudne! Dzięki! Śródziemnomorskie klimaty mają swój urok
ale czasem tam wieje, wieeeje
albo praży
dla mnie taki urlop to spędzanie czasu w pokoju z klimatyzacją, więc bez sensu
Z forum na cro.pl wynika, że ze znalezieniem noclegu na Węgrzech nie powinno być problemu.
@Monika73: Jedziemy do Ljubac k. Zadaru.
@Taja: foto? hymm.... widoczków i plazy ok
jezeli szukacie - niekamienistych - plaz w chorwacji - polecam camping GALEB niedalelo SPLITU. jest piaszczysta plaza, bardzo dluga płycizna, bardzo! w tym miejscu wpada rzeka - nie pamietam nazwy- w zwiazku z tym nieco zimniejsza woda niz w innych miejscach, ale i tak cudowna. polecam
bylam w 2008 - z przyczepa campingowa
moge udzielic wszelkich inf
sorki za brak polskich znakow - dzidzia na rekach..
Dla Taji parę zdjęć:
https://picasaweb.google.com/114682449131223289392/Chorwacja2012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCPLN15bCvrCOXw&feat=directlink
Relację zdam później...