Faustynka urodziła się siłami natury, tym razem tego procesu nie udało się zahamować. Dziecko leży pod respiratorem. Mam informację, że jej waga to nieco ponad 1kg. Sama Mirka czuje się dobrze.
Może we wspólnotowym newsletterze będzie więcej informacji? Dam znać. Powyższe też pochodzą z SMSa. Z Mirką kontaktu już nie mam.
Witam, Wróciłam ze szpitala gdzie została nasza córeczka Faustynka, która urodziła się 29 września w 30 tygodniu ciąży (1110g, 38cm). Faustyna jest ciągle pod respiratorem w inkubatorze, nie chce podjąć prób samodzielnego oddychania, dostała antybiotyk (wody były zielone), genetyk stwierdził, że ma niezidentyfikowany na tym etapie rozwoju zespół wad genetycznych ponieważ ma nietypowy kształt głowy, zaburzenia w układzie kości czaszki. Z całych sił staramy się ufać Miłosierdziu Bożemu i dziękujemy za nasz maleńki cud. Dziękuję wszystkim modlącym się i prosimy o dalsze wsparcie. My mimo wszystko nadal prosimy o pełne zdrowie dla Faustysi zawierzając się Jego woli. Mirka
Przyłączam się do podziękowań i pokornie proszę o modlitwę. Wiem, że tych intencji jest nieskończoność... dlatego bardzo serdeczne podziękowania za każdą zdrowaśkę, Wasz czas.
Komentarz
Sama Mirka czuje się dobrze.
Może we wspólnotowym newsletterze będzie więcej informacji? Dam znać.
Powyższe też pochodzą z SMSa. Z Mirką kontaktu już nie mam.
dzielne kobiety!
+++
WIEŚCI OD MIRKI I FAUSTYNKI
Mirka pisze do nas:
Witam,Wróciłam ze szpitala gdzie została nasza córeczka Faustynka, która
urodziła się 29 września w 30 tygodniu ciąży (1110g, 38cm).
Faustyna
jest ciągle pod respiratorem w inkubatorze, nie chce podjąć prób
samodzielnego oddychania, dostała antybiotyk (wody były zielone),
genetyk stwierdził, że ma niezidentyfikowany na tym etapie rozwoju
zespół wad genetycznych ponieważ ma nietypowy kształt głowy, zaburzenia w
układzie kości czaszki.
Z całych sił staramy się ufać Miłosierdziu Bożemu i dziękujemy za nasz maleńki cud.
Dziękuję
wszystkim modlącym się i prosimy o dalsze wsparcie. My mimo wszystko
nadal prosimy o pełne zdrowie dla Faustysi zawierzając się Jego woli.
Mirka
Przyłączam się do podziękowań i pokornie proszę o modlitwę.
Wiem, że tych intencji jest nieskończoność... dlatego bardzo serdeczne podziękowania za każdą zdrowaśkę, Wasz czas.
Edit: usunęłam nazwisko.
++++
Panie Boze miej ich w swojej opiece.
+++