Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Mam w lodówce...

edytowano czerwca 2013 w Kuchnia
Nie wiem jak Wy, ale ja często mam taki problem, że coś kupiłam - a potem nie mam pomysłu co dokładnie z tym zrobić!

I pomyślałam, że może fajny byłby taki wątek, że wpisujemy co mamy w lodówce/spiżarni/ogrodzie, a ktoś może nam podrzucić pomysł jak to wykorzystać na śniadanie/obiad/deser/kolację.

Gdzieśkiedyś widziałam w internecie taki portal kulinarny, że zaznaczasz jakie masz składniki, a on Ci pokazuje co możesz z tego zrobić i ewentualnie co musisz dokupić. Ale jakoś nie było to za dobrze opracowane, a sam pomysł bardzo mi się spodobał. A przecież nie ma co porównywać jakiegokolwiek portalu do bogactwa naszego forum :D

Fajne to szczególnie w czasach kryzysu, kiedy chcemy jak najwięcej oszczędzać i dlatego można robić tygodniowy plan jedzenia :)
 I ogólnie może być pomocne, żeby nie marnować jedzenia (nawet Papież to skrytykował). [-X
«13

Komentarz

  • edytowano czerwca 2013
    Nie mam lodówki od 10 dni bo stara się zepsuła :(
    Dziś przywieźli nową.
    Nie pasuje do szafy starej (zawias zahacza o 3 mm).

    Trzeba kupić nowe zawiasy. Jeszcze następne parę dni bez lodówki.... yyyyyyyyyyyyyyyyyyhhhh...

    Uczę się nie kupować i nie gotować nic czego nie zjemy tego samego dnia.

  • edytowano czerwca 2013
    No i off-top Ci zrobiłam na dzień dobry wątka  - pardon
    :D
  • edytowano czerwca 2013
    A w temacie, na lodówkowe resztki (zwłaszcza warzywne ale nie tylko) idealne są wszelkiego rodzaju zapiekanki...
  • Ale to nie muszą być resztki :)

    A co do off-topa, to przecież wielodzietni.org :D




  • nie mam nic,
    no prawie,
    po tygodniowej nieobecności w domu...

    ale w sumie jaja, cebula  keczup, przeterminowany jogurt nat...

    :D
  • No to dawaj będziemy wymyślać
    Co masz w lodówce?

    (a ja sobie pozazdroszczę że coś można mieć ;-)
  • ja mam światło:-)
  • racja
    i powietrza trochę ;)
  • No ja np. chciałabym jakąś fajną potrawę z kapustą w roli głównej (tylko nie młoda zasmażana) Kto coś podrzuci? @AniaD, @Irena inne talenty ?? :)
  • ja mam światło:-)
    U mnie się mówi: "swiatło i żeberka".
    Te żeberka z tyłu lodówki, takie chłodzące.
    Ale w sumie w mojej już tych żeberek nie ma, bo to nowy typ, więc uboższa jestem ciągle ;)
  • Pomysł bardzo, ale to bardzo mi się podoba.
    Na pewno będę często tutaj zadawać pytania :)
  • Dla zgermanizowanycg polecam strone chefkoch.de , jest tam opcja szukania przepisow po skladnikach.
  • zupa z kapustą

    kuchnia meksykańska

    1 litr bulionu wołowego

    400 g pomidorów w puszce

    ½ kg chudej wołowiny

    ½ szklanki cebuli pokrojonej w kostkę

    2 ząbki posiekanego czosnku

    1 łyżeczka mielonego kminku

    2 łyżeczki oregano

    ½ kg poszatkowanej białej kapusty

    Bulion z pomidorami gotujemy około 20 minut.

    Na oliwie smażymy wołowinę, dodajemy cebulę i czosnek.

    Wsypujemy oregano i kminek, a następnie przekładamy

    do naczynia z bulionem i pomidorami, dokładamy

    pokrojoną kapustę i wszystko gotujemy do miękkości.

    Doprawiamy solą i pieprzem według uznania.

    (z mojej "Misyjnej książki kucharskiej")

  • A gdy ktoś nawet kapusty nie ma...

    chibwabwa

    – liście dyni

    danie przypominające kapustę

    liście dyni (młode, nie przerośnięte)

    pomidor

    cebula

    olej

    sól

    Nalewamy trochę wody do garnka, doprowadzamy

    do zagotowania i wówczas wkładamy posiekane

    liście dyni. Gotujemy przez około 10 minut, mieszając.

    Dodajemy pomidory, cebulę, szczyptę soli i olej, przykrywamy

    i gotujemy jeszcze przez co najmniej kwadrans,

    często mieszając.

    Gdy potrawa będzie miękka, podajemy.

    (z  "Misyjnej książki kucharskiej")

  • MagdaCh, przepisy czaderskie!

    A ja mam w lodówce kilogram twarogu i się na mnie paczy i chyba zrobię pierogi. Dzieci bardzo proszą o pierogi z serem i tylko z serem, nie ruskie.
    W domyśle, że słodkawe mają być.
    Pomijając wszystkie straszne aspekty zdrowotne - jak robicie takie twarogowe nadzienie na słodko? W sensie - czy oprócz sera i czegoś co posłodzi dodajecie coś jeszcze, jajo, albo jogurt jakiś dla gładkości? Czy ma byc grudkowate i już?

  • Ja blenduję twaróg z jajem, cukrem i trochę cukru waniliowego.
  • Gdyby ktoś miał w lodówce zbędną fokę....

    żeberka focze

    Życie ludzi na Dalekiej Północy bez fok byłoby

    niemożliwe, gdyż każdego roku, przez kilka miesięcy,

    foka była jedynym zwierzęciem, które mogli upolować,

    stając się ich całym pokarmem oraz dostarczając skóry na

    ubrania i różne podręczne przedmioty. Nam zaś tak bardzo

    kojarzy się z lodowo-śnieżnym krajobrazem odległej

    krainy tajemniczych Eskimosów.

    Jak bardzo przez wieki polowanie na nie było

    codziennością Inuitów, tak też wymagało wielkiej sprawności,

    wyrzeczenia i nieraz nieruchomego stania godzinami

    na największym mrozie. Sukces myśliwego mierzony

    był nie tyle pokonaniem zwierzęcia, ile przetrwaniem

    najbliższych, tych, których się kochało, którzy na tym

    bezgranicznym pustkowiu byli całym światem.

    Mięso foki ma bardzo specyficzny zapach

    i smak. Niektórzy mówią, że jest w nim coś z ryby. Prawie

    zawsze ma grubą warstwę tłuszczu, który ma również

    wpływ na końcowy smak przygotowanego dania.

    4 kawałki foczych żeberek

    2 łyżki masła

    1 łyżka maggi

    2 listki laurowe

    4 ząbki czosnku

    2 łyżki suszonej cebuli

    1 łyżka suszonej pietruszki

    1 łyżeczka majeranku

    sól i pieprz

    4 plasterki cytryny

    2 łyżeczki cukru brunatnego

    ketchup

    Na kilka godzin zamarynować pokrojone kawałki

    żeberek. Można użyć gotowych zestawów lub poddać się

    inwencji. Tym razem sięgnę po zsiadłe mleko, sos sojowy

    oraz sól cebulowo-czosnkową. Do tego dodam pół szklanki

    wywaru z liści laurowych i „mikstura” gotowa.

    Teraz pieczenie. Do brytfanny wlać około 2 cm

    wody i włożyć zamarynowane żeberka. Następnie dodać

    masło, łyżkę maggi, liść laurowy i przekrojone ząbki czosnku.

    Wszystko posypać suszoną cebulą i pietruszką z majerankiem

    oraz doprawić solą i pieprzem. Na koniec położyć

    plasterki cytryny. Gotować w piekarniku około 1 godziny

    z nakrytą pokrywą. Potem można zmniejszyć temperaturę

    i zdjąć nakrycie. Po następnej godzinie, gdy żeberka nabiorą

    już delikatności, a sos zgęstnieje, wyjąć je z piekarnika i górną

    część posmarować ketchupem wymieszanym z cukrem

    (może być dosyć grubo) i jeszcze raz wsadzić do pieca, by

    nałożona warstwa przylgnęła bardzo mocno do mięsa. Tak

    przygotowane żeberka można podać z czerwoną fasolką

    na boczku oraz makaronem. Jeden z szefów kuchni zwykł

    mówić, iż żeberka powinny być upieczone tak delikatnie, że

    gdy krzykniemy, same się rozpadną.

    (z  "Misyjnej książki kucharskiej")


  • No topsz. Powiedzmy, że nie będą na obiad, tylko na podwieczorek.
    Na obiad rąbią ostatnio fasolkę szparagową i fasolkę szparagową. Nie muszę wymyślać.
  • edytowano czerwca 2013
    Żeberka focze!
  • Żeberka focze
    B-)
  • No topsz. Powiedzmy, że nie będą na obiad, tylko na podwieczorek.
    Na obiad rąbią ostatnio fasolkę szparagową i fasolkę szparagową. Nie muszę wymyślać.
    Już?! U nas jest jeszcze upiornie droga :(

    PS.Światła w lodówce nie mam już od dawna, za to jest suczy antybiotyk i żel pod oczy (mój) ;))
  • pingwiny



    biegają ;) ?


    (to chyba dolnośląskie jest :D )

  • pingwiny
    Oż, Ty sadystko! TOZ na Ciebie naślę!
    [-X













    ;)
  • A ja mam w lodówce kilogram twarogu 
    Zrób se pyry zez gziką
  • Jajecznica z duuużą ilością cebuli? ;)
  • Jajecznica z duuużą ilością cebuli? ;)
    jajecznica tak, z cebulą koniecznie, lecz nie z duuuużą ilością, bo słodka będzie!
  • twaróg też się z cebulą lubią :)
    gorzej z wędlinką niesmaczną.
  • Wędlinkę możma zutylizować w jajecznicy, przyprawy i nie będzie czuć, że niesmaczna :D
    a twarożek zjadłabym so'te, tak sie stęskniłam, alem na diecie więc chlip,chlip
  • Wędlinkę mocno przysmażyć i  do tej jajecznicy z cebulą :)

    A twaróg, może dokupić trochę truskawek i truskawki z twarogiem na deser?

  • edytowano czerwca 2013
    Usmażyć dużo cebuli i mało wędliny, aż się smaki przegryzą (+zioła), do tego pokruszony twaróg i jakiś makaron, chleb czy zgoła jaglanka :)

    e: a jajka przyjmę z wdzięcznością :P
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.