Nie umiem w tym roku tego ogarnąć.
Od dwóch lat kupowałam jak leci i teraz mam całą szafę różnych pierdół bez ładu i składu i nie wiem jak to rozplanowac.
Nie wiem co mam a co nie..... Gubie sie..... Pięcioro naraz wyprawiam, w zeszłym roku ledwo trójke ogarnęłam
Jak robicie spis inwentarza do szkoly? Jak to u was wygląda?
Siedziec mam w pokoju i wydawac jak w hotelu posciel odhaczając w tabeli???
Komentarz
Książki już zamówione, plecaki już w domu. Teraz tylko pozostało odbierać przesyłki z podręcznikami.
Z ubraniami gorzej, bo jesteśmy w trakcie szykowania chłopięcego pokoju i ciuchy jeszcze w pudłach leżą. Wszystko wymiętolone jakby psu z gardła wyjęte. Szaf jeszcze nie ma.
Mówię Wam, fajnie się kupuje na all...
Zeszytów też nie :P
Kiedyś okładanie miało sens, bo podręczniki szły przez pokolenia. Teraz to jednorazowki.
http://allegro.pl/klej-w-sztyfcie-astra-20-g-i3436556390.html
u nas najstarszy idzie starą podstawą
średniak nową
a trzeci też nową, tyle, że nauczycielki inną serię wybrały :-(
starszą się w ogóle nie interesuję w tej kwestii, bo ostatnio za szybko siwieję... niech sobie sama pościeli, to się sama nie wyśpi
http://wielodzietni.org/discussion/19270/podstawowka-podrĘczniki#Item_139
U nas szkola dopiero od 5 wrzesnia. Na szczescie na tym etapie ( Year 2) wszystko dostaje w szkole. Do rodzicow zas nalezy ubranie ucznia:) Jutro jedziemy mierzyc buciki, musze mu sprawdzic stroj na WF ( czy sie nadaje ) i zrobic przeglad szkolnych koszulek ( czy trzeba nowe). Torbe na ksiazki ma, plecak na WF tez. Zgubilam gdzies butelke na wode, jak nie znajde , to musze dokupic. Tak wiec- lightowo mam:)
Gorzej bedzie z porannym wstawaniem Marka, bo sie mi chlopak nieco rozbisurmanil w wakacje - muszego teraz przestawic na tryb roboczy:)