pilnie potrzebna modlitwa - prosi argento!

Klaudia

+++

Haku

+++

Pompejanka

Argento, mój Boże +++, za Was, za D. i za Frania - mocno Go przytul

Iśka

Dopiero przeczytałam, ale...

tak się złożyło, że wczorajszy, wieczorny różaniec z dziećmi był za: forumowe dzieci, które są w szpitalu.

Przeczucie???

Argi, przytulam i wspieram. +++

A ja byłam na Adoracji i podobnie.. 

Ja dziś na mszy miałam podobną intencję - nie wiedząc o tym kolejnym dziecku!
Aż sama się potem zagniłam, za tę intencję, bo zapomniałam, ze moja córka ma dziś urodziny - no ale poszło.
Dołączam więc Franka +++

kawusiowa

Dopiero przeczytałam, ale...

tak się złożyło, że wczorajszy, wieczorny różaniec z dziećmi był za: forumowe dzieci, które są w szpitalu.

Przeczucie???

Argi, przytulam i wspieram. +++

A ja byłam na Adoracji i podobnie.. 

Ja dziś na mszy miałam podobną intencję - nie wiedząc o tym kolejnym dziecku!
Aż sama się potem zagniłam, za tę intencję, bo zapomniałam, ze moja córka ma dziś urodziny - no ale poszło.
Dołączam więc Franka +++

Ja też wczoraj na mszy z intencją za chorujące dzieci - z forum i ze wspólnoty. To już chyba Ktoś tę intencję podrzuca...

Małgorzata32

Jak to się stało, że dopiero dziś trafiłam na ten wątek?

Podobnie jak dziewczyny też wczoraj omadlałam forumowe dzieci.

+++

Rosea

+

elizarybka

O siły dla Was i zdrowie dla Frania
+++

Elwik

+++

Anna78

+++

U mnie podobnie wczoraj. Wieczorne czuwanie, różaniec nie mogłam sobie przypomnieć wszystkich dzieci i próśb więc ogólnie prosiłam.

Iśka

argento nie mógł się dodzwonić do ludzi, to anioł stróż za niego pozałatwiał modlitwę

asia-ch

Pamiętam w modlitwie.

gigi

ja również+++

mamababcia

+

Olesia

+

MamaMika

+++++
Argi,daj znać,jak będziesz mógł.

E.milia

Argento +++ za Frania i za Was.

Tyle dzieci forumowych w szpitalu :-(

Modlicie się na różańcu? No to macie efekty... Piekło się wściekło. 

[Deleted User]

+++ dzisiejsze trudy za Frania

ArturN

+

awangarda

+

Hermenegilda

+++ 

sylwia1974

ja jestem pod wrażeniem...

to już nie pierwszy raz się zdarza...

że ktoś z forum w pierwszym odruchu uderza do kogokolwiek z nas ...

ja jestem pod wrażeniem, że w takim momencie ( Jarek dzwonił przecież tuż po zajściu, w lęku, w wielkich emocjach) pomyślał właśnie o nas, o forum...ja jestem wdzięczna za takie zaufanie  do siły modlitwy

i po raz pierwszy sobie z ulgą pomyślałam " Jak to dobrze, że można się tu się zwrócić o takie wsparcie"....i zawsze jest odzew 

:x

Agnieszka5

+++

imago

+++

akajka

Moja modlitwa

Berenika

+

Iwinka i Marvin

+

marteczka

+++

tatapafcia

+++

Serengeti

+++