Można to też rozumieć tak, że jeżeli masz zmniejszone wytw. hormonów tarczycy na dowolnym gruncie, to każde choćby drobne upośledzenie może być istotne, ale co tu się bawić w interpretacje tekstu, skoro pytanie brzmi:
- skąd, ekhm.. Nowosądecki Miesięcznik Lifestylowe to zaczerpnął,
- czy w ogóle to na ludziach testowano, czy komuś jaglanka do probówki wpadła, itd.
Więc jeśli to jedyne źródło, to włosów z głowy raczej nie ma co rwać, że się jaglankę spożyło:)
Ja się smakowo przekonałam. Czy to możliwe, że gorycz zależy od źródła pochodzenia kaszy. Po raz pierwszy nie prażę ani nic i dobra całkiem.
Wyciagam temat, bo juz prawie zakupilam kielkownice, ale pomyslalam "jeszcze sprawdze na wielodzietnych co tam piszac jakie nasion a polecaja". Patrze, a tu nie polecacie jedzenia kielkow. Nie mialam pojecia, ze moga szkodzi. Rozmowa sprzed kilku lat, czy cos nowego wiadomo w kwesti jedzenia kielkow?
Mam nadzieję, że nikogo z Was nie dotyczy, ale kiełków nie wolno jeść tym osobom, które przechodziły nowotwór. Moja mama kiedyś kiełkowała na potęgę, ale, niestety, musiała zrezygnować.
@Aniuszka a mozesz cos wiecej napisac? Mialam nowotwor, czasem jem kielki.
Komentarz
;-)