@AnkaAso - to ja sie dzis ppmodlilam w innej intencji niz mam wpisane, bo lopatologicznie zrozumialam, ze w danym mc cala roza modli sie jedna intencja za mezow, czyli za umysl teraz, potem nastepny mc i znow cala roza w kolejnej intencji - ale spoko dostosuje sie do grafiku i od jutra poprawnie sie pomodle.
pytanie mam - czy moja intencja ma jeszcze jakis dalszy ciag, tak jak te pietwsze 16 z ksiazki czy tez to jest ta intencja przez nas wymyslona i mozna oprocz tego co napisane przy tej intencji dopowiedziec cos wiecej od siebie?
zamotalam ale licze ze zostane zrozumiana o co chodzi.
Myślę też nad wątkiem werbującym do trzeciej Róży Myślę, że to ważna sprawa z zobowiazaniem do systematycznej modlitwy za mężów, w końcu to najbliższe nam na tym świecie istoty, więc głupio wykręcać się nadmiarem obowiazków z 4 minut modlitwy.
Ed. Wykasowałam, bo dopiero doczytałam, eh, ślepota...
Myślę, że to ważna sprawa z zobowiazaniem do systematycznej modlitwy za mężów, w końcu to najbliższe nam na tym świecie istoty, więc głupio wykręcać się nadmiarem obowiazków z 4 minut modlitwy.
Dobra dawajcie :-) tajemnice poproszę i róże bo sie zgubiłam w tym wątku ;-)
Myślę, że to ważna sprawa z zobowiazaniem do systematycznej modlitwy za mężów, w końcu to najbliższe nam na tym świecie istoty, więc głupio wykręcać się nadmiarem obowiazków z 4 minut modlitwy.
Dobra dawajcie :-) tajemnice poproszę i róże bo sie zgubiłam w tym wątku ;-)
Tytuł wątka zmieniłam. Zostaje tu tylko Róża Pierwsza. Trzecia Róża w osobnym wątku czeka na żony pragnące wesprzeć meżów w najlepszy z możliwych sposobów.
nie wzięło tylko modlić za mężów się chcemy, ja np miałam poczucie, że za mało się za mojego modlę więć skorzystałam (z wątpliwościami) z okazji i cieszę się z tego bardzo
jak ja bym się miała modlić tylko wtedy kiedy bym miała na to ochotę to bym się w ogóle pewnie nie modliła albo rzadko a jak się do czegoś zobowiążę (róża, pompejanka, namiot spotkania) to od razu mi to idzie
Komentarz
wahałam się trochę przed zgłoszeniem ale już widzę, że to była dobra decyzja:-)
poprawcie, jeśli pokręciłam
godne podziwu edit: bo nie cierpię żadnych zobowiązań