@Marcelina Mogłaś jeść u mnie, ja często do zupy sypię suszony. Tyle, że do tej pory zawsze był kupny a w tym roku mam mocne postanowienie zrobić własne zapasy.
Liście, liście i łodygi W Bieszczadach w bukowych lasach rośnie tego do diabła i trochę a że tam zimniej niż na nizinach to liczę, że w najbliższy weekend się jeszcze załapię.
baaardzo lubimy takowy czosnek. ostatnio dodawalam go prawie do wszystkiego, taka faza. i jakos tak.. chyba w zupie pomidorowej mi najbardziej smakuje:-D tyle ze ja na kupnym jade niestety... dostawca. dobry, ale to zawsze kupny:-(
To prawdziwy cud natury, pierwsza w zupełności naturalna nowalijka, która pojawia się już w marcu. Najszybciej zauważymy ją nad rzekami i strumieniami, w dobrze naświetlonych miejscach. Lubi też jasne lasy bukowe, o lekko podmokłej strukturze. Powszechnie występuje na południu Polski, w terenach górzystych i w dolinach rzek. Jest bardzo wytrzymały na zmiany temperatury, charakterystyczne dla okresu wiosennego, jednak po zerwaniu należy go szybko spożyć, albo przetworzyć, ponieważ traci swoje właściwości. Jeżeli chcemy go przechować trochę dłużej, zerwany czosnek należy przetrzymywać w małej ilości wody, w miejscu o temperaturze 5-70C.
Czosnek niedźwiedzi był od niepamiętnych czasów, powszechnie spożywany w okresie przednówka w naszej strefie klimatycznej. Od wieków traktowany jak antidotum na różne dolegliwości oraz prawdziwa bomba witaminowa. Mając wiele właściwości odżywczych podobnych do czosnku, uznawany był jako wyjątkowo skuteczny lek przeciwko przeziębieniom. W wielu częściach Azji, w części środkowej, na Kaukazie, Chinach występuje w kilku odmianach. Tam traktowany jest jako jedna z podstawowych przypraw.
W Kazachstanie występuje na południu, w górach Tien Szan, gdzie był po długiej ciężkiej zimie uważany za antidotum na wszelkie dolegliwości. W Chinach występuje pod nazwą kien słan, to znaczy niebiański czosnek, co samo przez się oddaje jego znaczenie i pozycję. W Azji przyznawano mu nawet znaczące właściwości jako afrodyzjak. W Polsce niestety prawie zupełnie zapomniany, na skutek fascynacji syntetycznymi tabletkami i antybiotykami. A trudno policzyć, ponieważ nie prowadzono tego typu statystyk, ilu mieszkańcom przez wiele pokoleń ratował życie i zdrowie w bardzo trudnym okresie przedwiośnia.
W zależności od średnich temperatur, w okresie wczesnej wiosny, w drugiej połowie kwietnia osiąga pełną dojrzałość. W szybkim czasie traci swoje właściwości smakowe, liść czosnku zaczyna matowieć, stając się łykowaty. Kwitnie końcem kwietnia i na początku maja. W ciepłe dni wiosenne wyzwala charakterystyczny zapach czosnku. U naszych niemieckich sąsiadów, w Austrii oraz Szwajcarii cieszy się obecnie niezwykłą popularnością. Opisywany w XX wieku przez wielu niemieckich lekarzy oraz zielarzy, jako jedna z najzdrowszych roślin leczniczych na świecie. Wyparty, podobnie jak i u nas, przez leki syntetyczne. Prawdziwy renesans nastąpił w latach 90-tych XX wieku. W roku 1992 czosnek niedźwiedzi ogłoszony został rośliną roku, ze względu na niezliczone zalety lecznicze.
A teraz wstrzymajcie oddech! (nie na długo, bo wszelka przesada źle się kończy). Jako naturalna nowalijka, nie przyjmująca nawozów sztucznych, zawiera ogromne ilości aktywnej siarki. Wytwarza niezwykle silne enzymy, powodujące odtrucie i wydalanie z organizmu metali ciężkich, pestycydów, herbicydów, jak i wszelkich związków toksycznych. Jest najbogatszą na świecie rośliną, zawierającą aktywne związki siarki, posiada ich siedem razy więcej niż czosnek naturalny!
Wystarczy? Nie!
Od wieków stosowany jako znakomity środek do likwidacji pasożytów w organizmie, w najzdrowszy, najtańszy z możliwych sposobów. Absolutnie światowy lider w produkcji adenozyny, związku organicznego, odpowiedzialnego za istotne procesy biochemiczne w organizmie, zawiera selen wraz z witaminami: C, E oraz A. Tutaj ma jej 20-krotnie więcej od swojego brata, czosnku hodowlanego. Prawdziwy skarb dla palaczy, którzy nie potrafią zwalczyć nałogu. Jako wspomniany odtruwacz organizmu, wytwarza śluz w oskrzelach, skutecznie oczyszcza górne drogi oddechowe, dodatkowo pobudza wydzielanie żółci.
Jedna z najbardziej skutecznych roślin, zwalczająca choroby nowotworowe za sprawą adenozyny. Ma działanie naturalnego antybiotyku, lideruje w zwalczaniu bakterii chorobotwórczych.
Teraz weźcie głęboki oddech!
Dla przewodu pokarmowego to prawdziwy skarb, bo oprócz zwalczania bakterii, jest nr 1 w niszczeniu groźnego drożdżaka, zatruwającego również inne części organizmu.
Znakomity środek rozrzedzający krew, zapobiegający wylewom, miażdżycy, obniża cholesterol oraz zapobiega sklejaniu się płytek krwi.
Jakby było mało, stosuje się go w leczeniu arteriosklerozy, bólów głowy, szumów usznych czyli tinnitusa oraz zakrzepowych stanów zapalnych żył głębokich. Regeneruje jelita. Posiada ogromne ilości żelaza, w czym tez jest liderem (30 razy więcej od brata hodowlanego), dlatego stosowany jest w leczeniu anemii i niedoborów żelaza. Bardzo korzystnie wpływa na zapobieganie arytmii serca, jak również wszelkich chorób związanych z tym organem.
Wspomaga trawienie, a dodany do innych potraw, szczególnie sałatek, eliminuje niekorzystne związki zawarte w wysoko przetwarzanych produktach spożywczych.
Jak już wspomniałem, przez wieki ratował wiele pokoleń ludzkich. W Rosji, a szczególnie na Ukrainie, w okresie wielkiego głodu, pozwolił przeżyć wielu nieszczęśnikom. Tam też przez wielu kochany i podziwiany. Na naszym portalu niebawem znajdziecie dziesiątki sposobów przetwarzania czosnku w postaci zup, nalewek, sałatek oraz przetworów.
Kochane mieszczuszki!
Wyjedźcie na południe Polski, gdzie spotkamy czosnek niedźwiedzi nieraz na kilkuhektarowych połaciach, szczególnie w pięknych lasach bukowych. Oczyścicie swoje organizmy z metali ciężkich i innych toksyn, związanych ze spożywaniem byle czego. Wzmocnicie się i zapewniam, że nabierzecie chęci do pracy, do życia i przyjemności.
Wiosna niech kojarzy się Wam z czosnkiem niedźwiedzim, zwanym w Chinach niebiańskim, pięknym krajobrazem i przelatującymi nad Waszymi głowami kluczami żurawi.
@Bea , ja wiem, gdzie dziko rośnie , mogę podesłać w maju. Mam w ogrodzie, przyjął się , ale to ciągle 3 krzaczki.
Ja właśnie pomyślałam, że przecież mogę ci te maliny dać, jak przyjedziecie! Jakbyśmy się nie spotkały, to ci dam przez matkę6 , albo w rezonansie zostawię.
Komentarz
Po kwitnieniu zbierać nie warto, czy po prostu ma mniej wartości odżywczych?
Mogłaś jeść u mnie, ja często do zupy sypię suszony.
Tyle, że do tej pory zawsze był kupny a w tym roku mam mocne postanowienie zrobić własne zapasy.
W Bieszczadach w bukowych lasach rośnie tego do diabła i trochę a że tam zimniej niż na nizinach to liczę, że w najbliższy weekend się jeszcze załapię.
tyle ze ja na kupnym jade niestety... dostawca. dobry, ale to zawsze kupny:-(
CZOSNEK NIEDŹWIEDZI
To
prawdziwy cud natury, pierwsza w zupełności naturalna nowalijka, która
pojawia się już w marcu. Najszybciej zauważymy ją nad rzekami i
strumieniami, w dobrze naświetlonych miejscach. Lubi też jasne lasy
bukowe, o lekko podmokłej strukturze. Powszechnie występuje na południu
Polski, w terenach górzystych i w dolinach rzek. Jest bardzo wytrzymały
na zmiany temperatury, charakterystyczne dla okresu wiosennego, jednak
po zerwaniu należy go szybko spożyć, albo przetworzyć, ponieważ traci
swoje właściwości. Jeżeli chcemy go przechować trochę dłużej, zerwany
czosnek należy przetrzymywać w małej ilości wody, w miejscu o
temperaturze 5-70C.
Czosnek
niedźwiedzi był od niepamiętnych czasów, powszechnie spożywany w
okresie przednówka w naszej strefie klimatycznej. Od wieków traktowany
jak antidotum na różne dolegliwości oraz prawdziwa bomba witaminowa.
Mając wiele właściwości odżywczych podobnych do czosnku, uznawany był
jako wyjątkowo skuteczny lek przeciwko przeziębieniom. W wielu częściach
Azji, w części środkowej, na Kaukazie, Chinach występuje w kilku
odmianach. Tam traktowany jest jako jedna z podstawowych przypraw.
W
Kazachstanie występuje na południu, w górach Tien Szan, gdzie był po
długiej ciężkiej zimie uważany za antidotum na wszelkie dolegliwości. W
Chinach występuje pod nazwą kien słan, to znaczy niebiański czosnek, co
samo przez się oddaje jego znaczenie i pozycję. W Azji przyznawano mu
nawet znaczące właściwości jako afrodyzjak. W Polsce niestety prawie
zupełnie zapomniany, na skutek fascynacji syntetycznymi tabletkami i
antybiotykami. A trudno policzyć, ponieważ nie prowadzono tego typu
statystyk, ilu mieszkańcom przez wiele pokoleń ratował życie i zdrowie w
bardzo trudnym okresie przedwiośnia.
W
zależności od średnich temperatur, w okresie wczesnej wiosny, w drugiej
połowie kwietnia osiąga pełną dojrzałość. W szybkim czasie traci swoje
właściwości smakowe, liść czosnku zaczyna matowieć, stając się łykowaty.
Kwitnie końcem kwietnia i na początku maja. W ciepłe dni wiosenne
wyzwala charakterystyczny zapach czosnku. U naszych niemieckich
sąsiadów, w Austrii oraz Szwajcarii cieszy się obecnie niezwykłą
popularnością. Opisywany w XX wieku przez wielu niemieckich lekarzy oraz
zielarzy, jako jedna z najzdrowszych roślin leczniczych na świecie.
Wyparty, podobnie jak i u nas, przez leki syntetyczne. Prawdziwy
renesans nastąpił w latach 90-tych XX wieku. W roku 1992 czosnek
niedźwiedzi ogłoszony został rośliną roku, ze względu na niezliczone
zalety lecznicze.
A
teraz wstrzymajcie oddech! (nie na długo, bo wszelka przesada źle się
kończy). Jako naturalna nowalijka, nie przyjmująca nawozów sztucznych,
zawiera ogromne ilości aktywnej siarki. Wytwarza niezwykle silne enzymy,
powodujące odtrucie i wydalanie z organizmu metali ciężkich,
pestycydów, herbicydów, jak i wszelkich związków toksycznych. Jest
najbogatszą na świecie rośliną, zawierającą aktywne związki siarki,
posiada ich siedem razy więcej niż czosnek naturalny!
Wystarczy? Nie!
Od
wieków stosowany jako znakomity środek do likwidacji pasożytów w
organizmie, w najzdrowszy, najtańszy z możliwych sposobów. Absolutnie
światowy lider w produkcji adenozyny, związku organicznego,
odpowiedzialnego za istotne procesy biochemiczne w organizmie, zawiera
selen wraz z witaminami: C, E oraz A. Tutaj ma jej 20-krotnie więcej od
swojego brata, czosnku hodowlanego. Prawdziwy skarb dla palaczy, którzy
nie potrafią zwalczyć nałogu. Jako wspomniany odtruwacz organizmu,
wytwarza śluz w oskrzelach, skutecznie oczyszcza górne drogi oddechowe,
dodatkowo pobudza wydzielanie żółci.
Jedna
z najbardziej skutecznych roślin, zwalczająca choroby nowotworowe za
sprawą adenozyny. Ma działanie naturalnego antybiotyku, lideruje w
zwalczaniu bakterii chorobotwórczych.
Teraz weźcie głęboki oddech!
Dla
przewodu pokarmowego to prawdziwy skarb, bo oprócz zwalczania bakterii,
jest nr 1 w niszczeniu groźnego drożdżaka, zatruwającego również inne
części organizmu.
Znakomity
środek rozrzedzający krew, zapobiegający wylewom, miażdżycy, obniża
cholesterol oraz zapobiega sklejaniu się płytek krwi.
Jakby
było mało, stosuje się go w leczeniu arteriosklerozy, bólów głowy,
szumów usznych czyli tinnitusa oraz zakrzepowych stanów zapalnych żył
głębokich. Regeneruje jelita. Posiada ogromne ilości żelaza, w czym tez
jest liderem (30 razy więcej od brata hodowlanego), dlatego stosowany
jest w leczeniu anemii i niedoborów żelaza. Bardzo korzystnie wpływa na
zapobieganie arytmii serca, jak również wszelkich chorób związanych z
tym organem.
Wspomaga
trawienie, a dodany do innych potraw, szczególnie sałatek, eliminuje
niekorzystne związki zawarte w wysoko przetwarzanych produktach
spożywczych.
Jak
już wspomniałem, przez wieki ratował wiele pokoleń ludzkich. W Rosji, a
szczególnie na Ukrainie, w okresie wielkiego głodu, pozwolił przeżyć
wielu nieszczęśnikom. Tam też przez wielu kochany i podziwiany. Na
naszym portalu niebawem znajdziecie dziesiątki sposobów przetwarzania
czosnku w postaci zup, nalewek, sałatek oraz przetworów.
Kochane mieszczuszki!
Wyjedźcie
na południe Polski, gdzie spotkamy czosnek niedźwiedzi nieraz na
kilkuhektarowych połaciach, szczególnie w pięknych lasach bukowych.
Oczyścicie swoje organizmy z metali ciężkich i innych toksyn, związanych
ze spożywaniem byle czego. Wzmocnicie się i zapewniam, że nabierzecie
chęci do pracy, do życia i przyjemności.
Wiosna
niech kojarzy się Wam z czosnkiem niedźwiedzim, zwanym w Chinach
niebiańskim, pięknym krajobrazem i przelatującymi nad Waszymi głowami
kluczami żurawi.
Zasługujecie na to!
@Jadwiga i jak Wam w tym roku wyszedł ten czosnek?
@sylwunia znalazłaś ten czosnek rok temu?
Ja właśnie pomyślałam, że przecież mogę ci te maliny dać, jak przyjedziecie!
Jakbyśmy się nie spotkały, to ci dam przez matkę6 , albo w rezonansie zostawię.
Czasem mozna kogoś spotkać kto rwie liście