taki trochę off top ale a propos oczu to może zostanie wybaczony: czy z powracającym z uporem maniaka jęczmieniem trzeba się udać do okulisty? Męczy mnie taka franca... przechodzi i powraca, z różną częstotliwością, ale zaczęłam się zastanawiać nad jakąś kontrolą bo to chyba normalne nie jest, prawda?
Też mam takie tendencje okresowe, ale jak się tylko zdradzi, drań jeden, zaczynam okładać kilka razy dziennie torbą z herbaty czarnej, na gorąco. Działa!!! Tylko trzeba zacząć jak najwcześniej.
@Katarzyna To co opisywaaś na początku wątku to może być adenowirusowe zap.spojówek-bardzo zaraźliwe,a leczy się trudno-trzeba migiem do okulisty,bo te wirusy powodują nadzerki na rogówce i w konsekwencji blizny(pogorszenie wzroku).Można je zobaczyć tylko w lampie szczelinowej po zabarwieniu odpowiednim preparatem.Leczy się inaczej niż zwykłe zap.spojówek,bo trzeba dać sterydy w kroplach. Szczególnie u dzieci nie polecam wyczekiwania...
@elladoc - nie wykluczam, że możesz mieć rację. Wyglądało na wirusowa, ale jakie to wirusy - pojęcia nie mam. U nas cała ulica chorowała. Większość była z tym u okulisty. Nikt nie dostał na to sterydów. Jedynie krople z antybiotykiem. Mi się to wydało pozbawione sensu, bo rzecz nie wyglądała na bakteryjną, a na wirusową. Gdybym z moimi dziećmi do okulisty poszła, to pewnikiem też by mi tylko krople z antybolem przepisał. Jak rozumiem, w sytuacji adenowirusowego zapalenia spojówek, takie leczenie jest niewłaściwe.
Franca powraca w nowej odsłonie. Już 4 osoby u nas dopadła. W tym mnie i Franusia. Oko lzawi, katar cieknie, zatoki przyszczekowe bolą, u franka oczy ropieja i katar nie pozwala oddychać. Mam nadzieję ze to łagodniejsza wersja, bo oko nie boli i nie bardzo czerwone. Uciążliwe mocno.
Dopadla I mnie jakas franca. Wczoraj po poludniu oko mnie zaczelo nagle bolec, jakby cos wpadlo, potem bylo czerwone, wieczorem geste lzy, kleiste, a w nocy cale zaropialo I spuchlo. Tylko jedno. Nie boli mocno, no tak jak opuchlizna, I troche galka tak jak lekki siniak. Mam nadzieje, ze tez mi po kilku dniach przejdzie, ciezko wyjsc z czyms takim z domu, bo wygladam niewyjsciowo zupelnie.
u córki od wczoraj w kącikach biała gęsta wydzielina, wyciągam chusteczką, sporo tego jest. NIe taka typowa ropa bardziej jak biały twarożek w oku wygląda.
Do lekarza mi całkiem nie po drodze, mam sol fizjo w ampułkach, rumianek i docortineff w kroplach do oczu.
Czy odróżnić wirusa od bakterii? Oczy nie przekrwione póki co, tylko jej się do dziadostwo gromadzi, wyciągnęłam a wczoraj po 2h to samo z powrotem. Oczy nie bolą.
Komentarz
czy z powracającym z uporem maniaka jęczmieniem trzeba się udać do okulisty? Męczy mnie taka franca... przechodzi i powraca, z różną częstotliwością, ale zaczęłam się zastanawiać nad jakąś kontrolą bo to chyba normalne nie jest, prawda?
Katar kaszel i franca - u obojga tylko na prawym oku.
Ciekawe czy czeka nas jeszcze franca na lewe? :-?
To co opisywaaś na początku wątku to może być adenowirusowe zap.spojówek-bardzo zaraźliwe,a leczy się trudno-trzeba migiem do okulisty,bo te wirusy powodują nadzerki na rogówce i w konsekwencji blizny(pogorszenie wzroku).Można je zobaczyć tylko w lampie szczelinowej po zabarwieniu odpowiednim preparatem.Leczy się inaczej niż zwykłe zap.spojówek,bo trzeba dać sterydy w kroplach.
Szczególnie u dzieci nie polecam wyczekiwania...
U nas cała ulica chorowała. Większość była z tym u okulisty. Nikt nie dostał na to sterydów. Jedynie krople z antybiotykiem. Mi się to wydało pozbawione sensu, bo rzecz nie wyglądała na bakteryjną, a na wirusową. Gdybym z moimi dziećmi do okulisty poszła, to pewnikiem też by mi tylko krople z antybolem przepisał. Jak rozumiem, w sytuacji adenowirusowego zapalenia spojówek, takie leczenie jest niewłaściwe.
Do lekarza mi całkiem nie po drodze, mam sol fizjo w ampułkach, rumianek i docortineff w kroplach do oczu.
Czy odróżnić wirusa od bakterii? Oczy nie przekrwione póki co, tylko jej się do dziadostwo gromadzi, wyciągnęłam a wczoraj po 2h to samo z powrotem. Oczy nie bolą.