ja mam zrobić dla nich przed wyjściem na autobus żeby zdążyli zjeść wiek 15, 12, 11 i 9 lat a 15 minut bo w międzyczasie mam dać leki ,ćwiczyć z co niektórymi itd
najlepiej zdrowo i na ciepło szczególnie zimą robię im ; -jajka sadzone -płatki na mleku -kasza manna na mleku -ryż na mleku -chleb z jajkiem smażony w chlebie dziurka jajko wlane usmażone -pasta jajeczna ale im to się już znudziło
nie wkręt wstają o 6 bo o 7 jest autobus 11 latka dostaje leki o 5.30 bo ma być na czczo i pół godz przed jedzeniem i prowadzi kontrolkę mikcji , inhalacje 15 latka ma astmę, masaż barku najmniejszej paskudne blizny, tak że mają takiej innej roboty koło siebie a ja to muszę kontrolować tak w między czasie
niby chodzą do normalnej szkoły same się ubiorą najedzą zdają z klasy do klasy ale damie to nieraz trzeba leki dawać prawie na siłę bo wypluwa gryzie jak 4 latek ma napady agresji nieraz ma wypadek w toalecie i jest na szybko pomaganie w myciu żeby jeszcze zdążyła się przebrać ,kawalerowi trzeba stać prawie nad karkiem bo on zaraz zrobi a te zaraz to ruski poczekaj
@nowa - a lubicie owsiankę? Polecam jako danie śniadaniowe owsiankę na wodzie. Wystarczy zagotować wodę, wsypać płatków owsianych na gotującą się, dodać trochę soli i masła, przykręcić do minimum albo nawet zgasić grzanie, przykryć pokrywką i zostawić na jakieś 15 minut. Samo się robi. Do miski z owsianką można dodać, co kto lubi: łyżeczkę miodu, ulubione owoce, trochę kompotu, śmietanę, przecier jabłkowy itp. BTW - Manna na mleku to akurat nieszczególnie zdrowe jedzenie.
Zimą zostawiam zupę z poprzedniego dnia (specjalnie gotuję więcej) i podgrzewam rano. Można wieczorem zrobić ryż z jabłkami lub innymi owocami i na noc zostawiasz w pikarniku, przygrzanie trwa moment. Inne, sezonowe zapiekanki też dobre.
@Ergo - kanapek na śniadanie bym nie polecała. Szczególnie zimą. Ja też preferuję ciepłe śniadania. Jadamy zamiennie owsiankę, kaszę jaglaną, kaszę jęczmienną, kaszę gryczaną niepaloną. Z różnymi dodatkami - częściej na słodko (z owocami lub sokiem), ale czasem z sosem warzywnym i też jest OK. Taki nawyk wyniesiony z dzieciństwa spędzonego na wsi - śniadanie ma dać energię na cały dzień.
OK. No to kanapki hurtowo smarujesz masłem, potem szybko na każdą ser/wędlina, warzywko (sałata, rzodkiewka, pomidor itp. w dowolnej kolejności) i gotowe.
Katarzyno a jak sobie radzicie z tym że człowiek po owsiane lub kaszy jest zaraz głodny? miałam fazę na owsiankę (jeszcze jak pracowałam) owszem chwilowo było fajnie ciepło ale po dojechaniu do pracy (jakąś godzinę po śniadaniu) byłam głodna, z jaglanką mam to samo
@katarzyna - sama też lubię urozmaicać, nie ciągle kanapki, ale tu priorytetem jest czas...to zależy, jak @nowa to zorganizujesz. Czy masz czas wieczorem przygotować. Może co tydzień zmieniać jadłospis? Ten ryż z jabłkami to też fajny pomysł. Takie jabłka duszone można wcześniej w dużej ilości poddusić i używać jako dżemu, dodatku do kaszy itp.
@nowa - z ryżem robię tak: Gotuję sobie wcześniej, choćby i poprzedniego dnia. We właściwym momencie wywalam go do naczynia żaroodpornego nasmarowanego masłem, posypuję rodzynkami i wykładam na niego przecier jabłkowy (domowej roboty, bez cukru). Wsadzam to do piekarnika na jakieś 15 minut. I już.
@uJa - nie dostrzegam problemu szczególnie szybkiego głodnięcia po owsiance, czy jaglance. Moje dzieci, niezależnie, co zjedzą, po godzinie są głodne. Muszą się nauczyć żyć z tym uczuciem ;-)
owsianki już dawno nie robiłam ale jaglanki potrafię zjeść sporą porcję (szklanka suchej) z dodatkami - na spółkę z 2 letnią córką i tak za 20 minut już jestem głodna
Komentarz
moje DUŻE (13, 12, 9, 7) sobie każde samo robi, a najstarsze najmłodszym jeszcze
Bo to zmienia postać rzeczy.
a jak mają się zdrowo najeść, to wieczorem nagotuj jaglanki, rano tylko dorzucą rodzynki czy cóś i gotowe - moje tak lubią
-jajka sadzone
-płatki na mleku
-kasza manna na mleku
-ryż na mleku
-chleb z jajkiem smażony w chlebie dziurka jajko wlane usmażone
-pasta jajeczna
ale im to się już znudziło
a 15 latek zrobić inhalacji?
rozumiem że nie są niepełnosprawni?
BTW - Manna na mleku to akurat nieszczególnie zdrowe jedzenie.
Można wieczorem zrobić ryż z jabłkami lub innymi owocami i na noc zostawiasz w pikarniku, przygrzanie trwa moment.
Inne, sezonowe zapiekanki też dobre.
Taki nawyk wyniesiony z dzieciństwa spędzonego na wsi - śniadanie ma dać energię na cały dzień.
ale reszty dalej nie rozumiem
(ale może zazdrość przeze mnie przemawia od podstawówki robiłam sobie sama śniadanie :P )
miałam fazę na owsiankę (jeszcze jak pracowałam) owszem chwilowo było fajnie ciepło ale po dojechaniu do pracy (jakąś godzinę po śniadaniu) byłam głodna, z jaglanką mam to samo
-któreś w szpitalu
-mam być na 7 u kogoś na polu
-czekam na karetkę
-młoda zarwie mi kilka nocy pod rząd
ale jaglanki potrafię zjeść sporą porcję (szklanka suchej) z dodatkami - na spółkę z 2 letnią córką
i tak za 20 minut już jestem głodna
ale to nie ten wątek
chociaż jaglanka na szybki posiłek mogłaby być !