Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Różnica zdań

13»

Komentarz

  • edytowano sierpień 2014
    Tutaj jak rzuca się kłody pod nogi Skokom (to ta niby-reklama Skoków w RM, he, he)

    http://www.radiomaryja.pl/informacje/trudna-sytuacja-skok-ow/



    Komisja Nadzoru Finansowego zajmuje się polskimi SKOK-ami, tym dla
    klientów polskich spółdzielni finansowych SKOK-ów jest gorzej. Widać
    wyraźnie, że kompletnie nie przystają projekty rozporządzeń.
    Legislacyjne działania nie przystają do specyfiki polskich SKOK-ów bo
    rzeczywistość jest taka, że zwłaszcza te duże SKOK-i radzą sobie co raz
    lepiej. To są kolejne miliony nowych przychodów, nowych zysków i ponad
    30 tysięcy nowych klientów w kasie Stefczyka – powiedział Janusz Szewczak.

    Janusz Szewczak dodaje, że Komisja Nadzoru Finansowego powinna się zająć nadzorem banków zagranicznych oraz parabanków.
    Wydaje
    się, że uwaga KNF powinna być skoncentrowana na zagranicznych bankach
    działających w Polsce, na parabankach i instytucjach pożyczkowych, które
    rozkwitają w ostatnim okresie. Właśnie m.in. dlatego, że ta stała
    dyskredytacja działań polskich SKOK-ów ma prowadzić do tego żeby
    oszczędności, kapitały przepłynęły od firm pożyczkowych do zagranicznych
    banków – dodał Janusz Szewczak.
  • A może po prostu zwyczajnie SKOK-i nie są takie wspaniałe jak usiłują przedstawiać zainteresowani i zamiast mówić o kłodach pod nogi trzeba uderzyć się w piersi...

    "Jak informuje Maciej Krzysztoszek z Komisji Nadzoru Finansowego,
    wniosek jest konsekwencją złej sytuacji finansowej kasy, stwierdzonej
    przez zarządcę komisarycznego. KNF podjęła taką decyzję, żeby
    ograniczyć narastające straty kasy. Sytuacja „Wspólnoty”, według
    informacji Macieja Krzysztoszka, nie rokowała poprawy. Decyzję w
    sprawie przyszłości kasy podejmie gdański sąd.

    Pieniądze klientów są bezpieczne

    Przedstawiciel Komisji zapewnił, że pieniądze klientów kasy są
    bezpieczne. Piątkowa decyzja KNF oznacza uruchomienie wypłat dla
    klientów „Wspólnoty” z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Ci, którzy
    posiadają depozyty do wysokości 100 tysięcy euro w ciągu 20 roboczych
    dni powinni otrzymać swoje pieniądze.

    KNF: w wielu SKOK-ach sytuacja jest trudna >>>

    KNF poinformowała, że SKOK "Wspólnota" to kasa będąca w
    najtrudniejszej sytuacji finansowej w systemie SKOK, od 2008 r.
    nieprzerwanie wykazuje ujemne fundusze własne, a jej działalność
    depozytowo-pożyczkowa przynosi narastające straty. Stan kasy został
    dodatkowo ujawniony i zweryfikowany przez zarządcę komisarycznego i
    biegłych rewidentów - zaznaczyła Komisja."

    http://www.polskieradio.pl/42/276/Artykul/1180778,Wniosek-o-upadlosc-SKOK-Wspolnota-trafil-do-sadu-Kasa-Krajowa-zaskarzy-decyzje-KNF

  • W sprawach finansowych najlepiej radzić się Żydów.
  • Noooo... wycyckaja cie na amen ;)
  • Może spróbuj podsunąć mężowi jakieś inne rzetelne źródło informacji nie
    związane z RM, jakieś czasopismo np Polonia Christiana, czy jakis portal
    internetowy np. prawy.pl, gdzie mąż będzie miał szanse porównać
    informacje z rzeczywistościa i przekonać się co do spraw politycznych.

    '''''''''''''''''''''''''''
    W miarę upływu lat słuchania RM i przekazywania informacji mężowi doszło do punktu kulminacyjnego i zwrotnego .Prawdopodobnie tym sposobem obrzydziłam mu rozgłośnię i na moje słowa dostawał alergii.
    Nie miałabym odwagi podać mu czegoś z tych stron ,bo znowu by to było tendencyjne .
    Czytać niestety nie będzie - brak czasu .
    Ma doskonałą pamięć do informacji ,niesamowitą zdolność krasomówczą ,przegadałby kilka osób na raz ...
    Pewnie dlatego jest mi trudno do niego dotrzeć .
    To dziwne ,że mój mąż jest pełen zalet a ta jedna jedyna wada wpływa na całokształt .
    Aż trudno w to uwierzyć .
    Dobrze się stalo jak się stało ,bo teraz to rozumię i patrzę na to z innej strony .

  • Tym bardziej uważam, że sporne tematy, które nie dotyczą was i rodziny omijać trzeba szerokim łukiem. Przyjmuj go takiego jakim jest, szczególnie kiedy tylko to was różni. 
  • Dlatego audycję dla małżonków i rodziców bardzo bym polecała, no tą "Geniusz kobiety", w sam raz. Można zgrać i wcale nie mówić z jakiego radia ;)

    @mamababcia, słuchania róznych radiostacji nie da sie tak łatwo ominąć.
  • Jest sporo bardzo dobrych rozgłośni katolickich, u nas Radio Rodzina.
    ----------------------
    Nie znam.
  • edytowano sierpień 2014
    Dla dobra małżeństwa /małżonka można zmienić albo przestać słuchać.
  • W sprawach finansowych najlepiej radzić się Żydów.
    -----------------------
    Albo trzymać pieniądze u Niemców czy Holendrów. "Polskie" państwo nie gnębi tamtych banków podatkami i kontrolami.




  • Dla dobra małżeństwa /małżonka można zmienić albo przestać słuchać.
    -----------------------
    Nawet jak masz tam codzinną mszę św., różaniec, koronkę i katechezę? No rzeczywiście wielkie poświęcenie zmienić coś takiego na jakieś bańki mydlane.
  • Jeżeli to ma rozwalić małżeństwo? W końcu dopóki się nie dogadają, myślę, że mają obowiązki względem siebie jako malżeństwo. Muszą wypracować jakiś kompromis.
    Można przecież wlączać choćby na konkretne audycje.  To zależy od dobrej woli. Malżeństwo ważniejsze od jakiejkolwiek audycji.
  • O, już lepiej, mamobabciu, bo włączanie na konkretne audycje to co innego niż zaprzestanie słuchania w ogóle.
  • Na mojego m. też Radio MAryja działa jak płachta na byka. Wyłączam,jak wraca,przy nim nie słucham. Tak samo,jak proszę,żeby przy mnie głośno nie słuchał Kultu,bo mnie ta muzyka jakoś rozwala,jest taka dołująca.
  • Sprawy religijne, światopoglądowe jednak są zasadnicze, więc nie wyobrażam sobie większych różnic w tym temacie. Nie zgadzać się możemy co do tego, gdzie jechać na urlop czy jak pomalować ściany... 

  • My jesteśmy zgodni w sprawach zasadniczych, światopoglądowych. W przypadku małżeństw w których jedna osoba jest letnia, mało zaangażowana, też nie obserwuję jakich starć na tym tle.
    Nie mogę sobie wyobrazić, żeby mogło nas poróżnić jakieś radio czy stacja tv, może dlatego że mąż nie interesuje się zbytnio polityką.
  • Czasami nie chodzi o różnicę zdań, tylko o estetykę, o poczucie piękna...
    RM nie puszcza najlepszej muzyki. Wszystko takie słodko-pasteryzowane że mdli...
  • Dla mnie to niepojęte.
    W RM jest dużo religijnej muzyki, raczej tradycyjnej, więc ta raczej nie mdli - to raz.

    Po drugie ja nie mam słuchu muzycznego w ogóle, ani jakiś wyrafinowanych gustów, to nie moge sie wypowiadać. Ale małżonek i dzieci znają się dobrze na muzyce i nigdy nie słyszałam, aby ta niby-mdląca muzyka im przeszkadzała. Wręcz przeciwnie. Jak sobie włączę czasem tok fm, to z miejsca mi przestawiają na RM, twierdząc, że tamtego badziewia nie da się słuchać. :D
  • To się zaskoczyłam, że w RM w ogóle leci jakaś muzyka ;) Ja mało słucham radia, od czasu do czasu w samochodzie.
  • Gusta są różne, nie każdemu musi się RM podobać, nawet jak jest bardzo wierzący... Dla mnie jeśli chodzi o radio, to na dłuższą metę tak naprawdę tylko Dwójka jest do słuchania - szczególnie jeśli chodzi o muzykę, ale też chociażby brak reklam itp. RM nie trawię, chyba ze w niewielkich ilościach :P chociaż generalnie rzecz biorąc uważam, że wykonują dobrą robotę.

    ale to taki offtop ;)
  • A skoro temat wypłynął na powierzchnię powiem z radością ,że mąż zawiódł się w końcu na wcześniejszej koalicji PO z partyjocwaniactwem .
    Myślimy nareszcie w sprawach polityczno-społecznych mniej więcej podobnie .
    To dla mnie ogromna nagroda ale i ulga po wcześniejsza rozbieżność zdań potrafiła nas dzielić i stawiać w trudnych sytuacjach .
    Można było nie raz sobie mówić ,omijamy pole minowe ale w realu to praktycznie było niemożliwe .



  • My słuchamy open.FM z aplikacji. Sama muzyka, zero reklam, żadnego ładowania siana do głowy, dużo podstacji do wyboru.

    Ja też, jak Aszna nie trawie radia Maryja. Teściową zawsze ma włączone, po ostatniej wizycie długiej na 2 tygodnie naprawdę miałam go dość. Gdyby mąż słuchał kazałabym mu używać słuchawki.
  • Ja myśle, ze nie radio jest problemem.
    Wazne są wspólne wartosci.
    Mi np coraz bardziej to przeszkadza.
  • A jesli o radio chodzi namietnie słucham Radia Warszawa- 106,2 FM
  • Moj niestety mało reformowalny. Wkurza mnie ta jego letniosc w sprawach zasadniczych. To bardzo rzutuje na wychowanie dzieci.
    Ale cóz...trzeba znosic konsekwencje takiego wyboru.

  • Trzeba robić swoje. A pewien kapłan mi powiedział, że więcej łask spłynie, jak się pozwoli drugiej stronie na pewne "błędy", pod warunkiem, ze nie chodzi o jakies złe rzeczy, bo mąż jako głowa rodziny ma tu decydujący głos.
  • Moja znajoma miała 18 lat jak wyszła za mąż. Wzięli ślub kościelny, bo ona katoliczka, on nawet nie ochrzczony, dzieci wychowywali po katolicku. Po 25 latach on przyjął chrzest i inne sakramenty.
  • Nie wyobrażam sobie dużych roznic religijnych w małżeństwie. Podziwiam ludzi którzy sobie z tym radzą.
  • Lubię dwójkę. :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.