Dzięki za rady dziewczyny:) Dziś zrobiłam pierwszy raz farsz jak do ruskich tylko z jaglanką zamiast ziemniaków, w smaku prawie się niczym nie różni. I widzę, że taka zblendowana jaglanka to świetne lepiszcze do różnych past będzie.
Do tych jaglano-mięsnych mielonych jaglankę blendujecie?
I chyba zupy na śniadanie zacznę stosować. Sama zimą lubię taką zupkę zjeść z rana:)
Marteczka - fantastyczny jest Jaglyń czyli budyń z kaszy jaglanej jako deser. Pyszny z czekoladą pyszny z owocami, pyszny w każdej postaci. No nieziemski
Jaglanka z podsmażoną cebulką i czosnkiem i suszonymi pomidorami. Dodałam jeszcze startą cukinię (przepis Katarzyny). Na deser budyń jaglany z mlekiem kokosowym polany musem z surowych malin. Mężowi bardzo smakowało. U mnie przełom w zaakceptowaniu jaglanki nastąpił jak zaczęłam ja prawidłowo gotować. Czyli wyprażać w suchym garnku aż do intensywnego zapachu. Potem jeszcze przed gotowaniem przelewam wodą. Oprócz tego w postaci mąki przemycam w chlebie, naleśnikach, gofrach itp. Zastępuję nią ryż w pomidorówce i gołąbkach. Smaczna jest polana sosem mięsnym. No i kotleciki jaglano-słonecznikowe na dobre u nas zagościły.
Wersja sniadaniowa do pudelka: jaglanka na sypko, ze dwa suszpne pomidory takie w oliwie w paseczki, swieza bazylia drobno posiekana, prazone pestki dyni lub slonecznika, vinegret. Moje ulubione sniadanie ostatnio Maz.albo lubi albo nie ma smialosci narzekac :P
W ramach inspiracji mężowo-jaglankowych powiem tak. Kotlety mięsno jaglane przyjęte zostały z entuzjazmem, choć proporcje 2:1 na korzyść jaglanki. Papryki nadziewane jak gołąbki tyle że z jaglanką takoż. Jaglanka jako dodatek do obiadu zalana sosem z jakiejś potrawki przyjęta bez protestu.
moich warzywek dalej nie tyka, ale nie od razu Rzym zbudowano:)
Już któryś raz mi się ten wątek przed oczy rzuca, nie mogę się powstrzymać.
Oto mój przepis na potrawę z jaglanką: Kupić 2kg karkówki wieprzowej, namoczyć w solance przez noc w lodówce. Natrzeć majerankiem, włożyć do brytfanny z wierzchu obłożyć słoniną lub smalcem. Ja rozpuszczam masło na patelni i polewam. Wstawić do nagrzanego piekarnik, piec przez 30 min. bez przykrycia, następnie przykryć, po około godzinie dodać pokrojoną w piórka cebulę, wsypać dwa, trzy ziarnka jaglanki (nie zauważy) i dalej dusić w niższej temperaturze około godziny. Podawać bez zbędnych dodatków jak chleb, ziemniaki, wszelkiego rodzaju kasze i surówki.
Ani przemocą ani szantarzem, jeśli już to podstępem. B-) Na początek zapiekanka z jaglanki ( zamiast ryżu) z warzywami, pieczarkami i szynką z sosem pomidorowym. Oczywiście dobrze przyprawione z oregano, chilli, słodką papryką i serem mozarella na wierzchu. Może się nie skapnie z czego to jest. )
W pytaniu chodziło chyba o przekonanie do zmiany nawyków żywieniowych, a nie robienie z faceta głupa i przemycanie mu czegoś rzekomo zdrowego... Wiem, że to takie żarty, ale niezmiennie irytuje mnie takie podśmiewanie z facetów, a z własnych mężów szczególnie. Nawet na tym forum, gdzie tyle osób trąbi o "oddaniu kierownictwa mężowi" (cokolwiek to znaczy) króluje takie podejście.
@marteczka, w temacie (nie wiem, czy już ktoś podał) - z sosem spaghetti bardzo smaczna jest kasza jaglana. Z kolei kombinacje, gdzie chce się zastąpić np. ryż, jak w sałatce, już nie bardzo, bo np. majonez się wchłania w tę nieszczęsną kaszę i robi się taka klejąca papka.
A propos szałów i mód żywieniowych polecam felieton Igora Zalewskiego w najnowszym "Do Rzeczy".
Komentarz
Pyszny z czekoladą pyszny z owocami, pyszny w każdej postaci.
No nieziemski
Mężowi bardzo smakowało.
U mnie przełom w zaakceptowaniu jaglanki nastąpił jak zaczęłam ja prawidłowo gotować. Czyli wyprażać w suchym garnku aż do intensywnego zapachu. Potem jeszcze przed gotowaniem przelewam wodą.
Oprócz tego w postaci mąki przemycam w chlebie, naleśnikach, gofrach itp. Zastępuję nią ryż w pomidorówce i gołąbkach. Smaczna jest polana sosem mięsnym. No i kotleciki jaglano-słonecznikowe na dobre u nas zagościły.
Moje ulubione sniadanie ostatnio
Maz.albo lubi albo nie ma smialosci narzekac :P
Oto mój przepis na potrawę z jaglanką:
Kupić 2kg karkówki wieprzowej, namoczyć w solance przez noc w lodówce. Natrzeć majerankiem, włożyć do brytfanny z wierzchu obłożyć słoniną lub smalcem. Ja rozpuszczam masło na patelni i polewam. Wstawić do nagrzanego piekarnik, piec przez 30 min. bez przykrycia, następnie przykryć, po około godzinie dodać pokrojoną w piórka cebulę, wsypać dwa, trzy ziarnka jaglanki (nie zauważy) i dalej dusić w niższej temperaturze około godziny. Podawać bez zbędnych dodatków jak chleb, ziemniaki, wszelkiego rodzaju kasze i surówki.
Pozdrawiam,
babaj
PS. Wątku nie czytałem, tylko temat.
B-)
Na początek zapiekanka z jaglanki ( zamiast ryżu) z warzywami, pieczarkami i szynką z sosem pomidorowym. Oczywiście dobrze przyprawione z oregano, chilli, słodką papryką i serem mozarella na wierzchu. Może się nie skapnie z czego to jest. )