" Oświadczenie Grzegorza Brauna, kandydata na Prezydenta RP:
Szanowni i Drodzy Państwo – Członkowie i Sympatycy Społecznego Komitetu poparcia kandydatury niżej podpisanego w wyborach prezydenckich AD 2015,
Dziękuję za wyrazy poparcia i solidarności, jakich wiele otrzymuję zwłaszcza w ostatnich dniach. Naglące wiadomości od Was docierają do mnie za Atlantykiem – gdzie na zaproszenie naszych rodaków z Kanady i Stanów Zjednoczonych mam nie tak częstą ostatnio w kraju okazję prezentować efekty moich prac filmowych, a także dzielić się refleksją natury historyczno-politycznej. Nie mogąc zatem dziś osobiście uścisnąć Waszych dłoni – drogą listowną dziękuję za wyrażoną w tak szczególny sposób pozytywną ocenę mojej dotychczasowej aktywności publicznej. W istocie nie chodzi tu jednak ani o mnie – ani, z całym szacunkiem, o Was. Chodzi o tysiącletnie państwo i naród polski, których losy ważą się dziś po raz kolejny. Dlatego Wasz projekt traktuję z należytą powagą, Waszą propozycję przyjmuję jako zaszczyt – i niniejszym oddaję się w tej sprawie do Waszej dyspozycji.
Nie jestem demokratą – wiecie o tym dobrze. A jednak jako polski państwowiec gotów jestem wraz z Wami podjąć próbę, być może ostatnią, wykorzystania demokratycznej procedury do wywarcia istotnego wpływu na rzeczywistość polityczną w naszej ojczyźnie. Państwo polskie pozostaje bowiem zawsze najlepszym, choć nigdy nie doskonałym narzędziem zabezpieczenia wolności i pomyślności Polaków. A dziś właśnie sama możliwość i potrzeba istnienia niepodległej Polski jest tak powszechnie kwestionowana – i to zarówno przez dobrze znanych nieprzyjaciół zewnętrznych, czy słabiej rozpoznanych wrogów wewnętrznych, ale także – o zgrozo – przez tych spośród nas, którzy ostatecznie upadli na duchu. Najwyższy czas powiedzieć jasno: istnienie suwerennego państwa polskiego jest nie tylko możliwe, ale i konieczne – jeśli na naszym terytorium ocalona ma zostać cywilizacja łacińska, do której marnotrawnych synów (resp. córek) mimo wszystko się zaliczamy.
Działaniom podejmowanym w najbliższym czasie dawać powinna właściwą perspektywę zbliżająca się wielkimi krokami 1050. rocznica Chrztu Polski. Jeśli chcemy przenieść w przyszłość to święte i piękne dziedzictwo – nie możemy ignorować palącej potrzeby przywrócenia Polakom utraconych, rozkradzionych i zapomnianych skarbów naszej cywilizacji – tej cywilizacji, która potęgą Korony Polskiej promieniowała na okoliczne narody i całą Europę Środkową. Jeśli Polacy mają wypełnić swą misję dziejową, trzeba przywrócić im przede wszystkim wolność (nie mylić ze „swobodami” gwarantowanymi w Eurokołchozie) – i to zarówno w sferze gospodarczej, jak i politycznej, czy kulturalnej. Musimy wyegzekwować prawo bycia gospodarzami we własnym kraju – czego wszak nie będzie bez zabezpieczenia życia, rodziny, własności. Tylko one stanowić mogą trwały punkt oparcia w walce z monopolistycznym przymusem, z nieuczciwą konkurencją, ze zmowami kartelowymi – niezależnie od tego, czy inicjowanymi przez rodzime, czy obce rządy, korporacje, służby, mafie, czy loże.
Jestem w tej walce z Wami – i liczę, że Wy dalej będziecie ze mną.
Z poważaniem,
Grzegorz Braun
Steubenville, Ohio, 24 stycznia 2015 "
W komitecie poparcia Grzegorza Brauna znajdują się m.in.:
1. Legendarny kapelan Solidarności, działacz opozycyjny i społecznik, ksiądz Stanisław Małkowski
2. Wiktor Węgrzyn, komandor Międzynarodowych Rajdów Katyńskich
3. Doktor Stanisław Krajski - Wybitny badacz masonerii, historyk filozofii, nauczyciel akademicki, publicysta, prozaik,
4. Mariusz Dzierżawski, założyciel fundacji Pro - prawo do życia, działacz społeczny, były wiceprezes Unii Polityki Realnej
5. Doktor Wojciech Muszyński, historyk, redaktor i wydawca pisma Gluakopis
Komentarz
ale tylko kandydat
http://www.fronda.pl/a/lustracja-grzegorza-brauna-kandydata-na-prezydenta-polski,46683.html
"...Kandydat na prezydenta jest zdeklarowanym przeciwnikiem Unii Europejskiej i USA oraz sympatykiem Rosji. Prezentuje pakiet poglądów politycznych zadziwiająco zbieżny z tymi, które prezentuje propagandowa tuba Kremla - Głos Rosji. Również, co bardzo istotne w kontekście trwającej wojny na Ukrainie, jest zdecydowanym protagonistą rosyjskiej agresji..."
Gdy G. B. był jednym z liderów protestu w budynku Państwowej Komisji Wyborczej , Fronda pisała, że okupujący są "V kolumną Putina" i działają na rzecz Rosji.
W Poranku Wnet Grzego Braun odpierał zarzuty. „To by było strasznie śmieszne, gdyby nie było tak łajdackie. Wedle tej logiki, im więcej zrobiłem antysowieckich filmów, tym lepiej się kamufluje. Zrobiłem 3 części filmu pt. Transformacja od Lenina do Putina ale dla Frondy jestem zwolennikiem prezydenta Rosji” - mówił Braun w Radiu Wnet.
Wskazał, że „toczy się właśnie wojna informacyjna, i w toku tych działań wojennych mamy do czynienia z aktywizacją agentury”. „Na Frondzie zostałem ruskim agentem dokładnie wtedy, kiedy publicznie wyraziłem się, że wciąganie Polski na wojnę na Ukrainie jest fatalne” - tłumaczył reżyser.
25.01.2015 12:30
Braun przenosi myślenie o Polsce z 5latki na 5 pokoleń żaden inny kandydat tak nie robi. Wiara w cud nie jest mi obca. Właśnie cud moze się wydarzyć i oby. Najbardziej jestem ciekaw czy PiS by się wycofał jakby Braun miał ponad 10 procent poparcia w sadazach.
http://rebelya.pl/forum/watek/77805/?page=1#post-2264508
http://gloria.tv/?media=320723
Kandydatem zostaje się dopiero, gdy jest się zgłoszonym i zarejestrowanym w Państwowej Komisji Wyborczej przez własny Komitet Wyborczy.
Wymagana jest też niekaralność.
O ile wiem, trzeba zebrać 100 tys. podpisów. Potrzebna są również pieniądze na kampanię wyborczą - udokumentowane datki.
Czy Polacy będą skłonni dołożyć swoje 10 zł. do tej kampanii?
Z tego , co widzę w internecie, na facebooku - ludziska się organizują, zakładają komitety poparcia. Dla wielu, pojawił się nareszcie kandydat, na którego zagłosują z entuzjazmem i nie będzie to wybór pomiędzy dżumą a cholerą.
(Grzegorz Braun (ur. w 1967 r. w Toruniu) jest znanym reżyserem filmów dokumentalnym i publicystą. Jego twórczość cieszy cię ogromną sympatią w kręgach patriotycznych i niepodległościowych. Świadczą o tym liczne prelekcje i pokazy filmów, z którymi Grzegorz Braun od wielu lat jeździ nie tylko po całym kraju, ale także za granicą, gdzie gości na zaproszenie Polaków żyjących na emigracji. Reżyser porusza niewygodne dla obecnego układu tematy; krytycznie odnosi się do komunistów, których zaangażowanie miało decydujący wpływ w budowaniu najnowszej historii Polski. Angażuje się także w ochronę życia i godności człowieka, wyrazem czego są filmy: Eugenika w imię postępu, Nie o Mary Wagner czy Nie jestem królikiem doświadczalnym.
https://www.fronda.pl/a/lustracja-grzegorza-brauna-kandydata-na-prezydenta-polski,46683.html
Już dawno nie widziałam tak obrzydliwych i ohydnych manipulacji.
„...Stwarzając wyrazisty punkt odniesienia ułatwiam moim rodakom orientację w sytuacji – mówi o kandydowaniu na urząd prezydenta Grzegorz Braun w rozmowie z Pch24.pl...”
I to mnie przekonuje.
"….Państwo polskie pozostaje zawsze najlepszym, choć nigdy nie doskonałym narzędziem wypełniania misji dziejowej Polaków. A dziś samo istnienie państwa jest zagrożone, jak może nigdy za naszego życia.....
….Na początek trzeba przynajmniej zacząć nazywać po imieniu zagrożenia, wobec których stoi naród i Kościół w upadającym państwie. Trzeba odczarować niektóre zakazane słowa. Trzeba upomnieć się o wolność i równoprawność Polaków – tak we własnym kraju, jak i w stosunkach międzynarodowych. Wzajemność – to przecież elementarz dyplomacji.....
...Kluczowym kryterium oceny skuteczności i prawowitości każdego państwa jest jego stosunek do Wiary, rodziny i własności.
Łatwo zauważyć, że na wszystkich tych odcinkach aktualne władze warszawskie (których nie nazywam polskimi) nie tylko nie zapewniają bezpieczeństwa i wolności – ale są wręcz agresorem.
Wiara katolicka jest do czasu tolerowana – ale nie ustają zakusy, by Kościół dezintegrować i zmarginalizować. Kler katolicki jest ulubionym obiektem już nie tylko napaści werbalnych, niekończącej się nagonki propagandowej – ale też i fizycznych, bandyckich napaści. Proszę przejrzeć doniesienia agencyjne: nie ma miesiąca bez zbezczeszczenia, czy podpalenia jakiejś świątyni. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: Kościół nie jest dziś w Polsce bezpieczny – w sensie dosłownym, materialnym, a nawet i biologicznym. To trzeba radyklanie zmienić.
Władza rodzicielska jest nieustannie kwestionowana.
Państwowe szkolnictwo i inne resorty oficjalnie szerzą wśród dzieci i młodzieży dezinformację (exemplum: dogmat globalnego ocieplenia, czy dominacja narracji rewolucyjnej w nauczaniu historii) i demoralizację (exemplum: ideologia gender, pigułki wczesnoporonne dla nieletnich etc.). To się musi skończyć...
Stosunek władzy do własności polskiej jest po prostu stosunkiem rabusia i pasera. Całokształt polityki fiskalnej, socjalnej, jak również niekorzystne dla nas (a nierzadko niejawne) umowy międzynarodowe, zobowiązania dłużnicze, jakie w naszym imieniu uznaje rząd warszawski – wszystko to wyczerpuje znamiona szeregu przestępstw przeciwko mieniu opisanych w rozdziale XXXV kodeksu karnego.
Dość wyzysku fiskalnego i talmudyzmu biurokratycznego. Państwo polskie nie może dłużej zniechęcać Polaków do siebie samego. Polakom nie są na dłuższą metę potrzebne żadne „programy pomocowe” – bo ich zapobiegliwa inwencja jest doprawdy niespożyta – wystarczy ich nie wyzyskiwać i nie upośledzać względem innych.....
….Państwo nie może też samego siebie stawiać w stan likwidacji. Trzeba, żeby to zostało jasno powiedziane: ani kroku w tył. Żadnych więcej umów międzynarodowych, które uszczuplają suwerenność Polaków na własnym terytorium....
...Kandydat na urząd prezydenta wytknął, że obowiązujący w Polsce tzw. kompromis aborcyjny jest prawem rodem z III Rzeszy Niemieckiej, który trzeba usunąć, bo państwo Polskie powinno prawnie chronić każde życie od poczęcia, zwłaszcza te bezbronne i niewinne. Następnie przypomniał o "dwóch błękitnych legionach polskich", które pomogą nam w walce o prawdę. Pierwszy legion to według Brauna Polonia, która jest zorganizowana, patriotyczna i świadoma politycznie, która chce wolnej Polski, aby wrócić do niej wraz ze swoimi rodzinami. Kolejni legioniści to święci Polscy, do których powinniśmy się modlić, aby wypraszali nam łaski potrzebne w tej walce...."
http://www.pch24.pl/braun--kandyduje--bo-prowadze-rozpoznanie-bojem,34065,i.html
http://www.pch24.pl/-potrzeba-krzyza-i-miecza---grzegorz-braun-rozpoczal-kampanie-prezydencka,34231,i.html
Milczą lub krytykują
Z pewnością przebicie się nie jest łatwe, lecz mimo to Braun nie ma wątpliwości, że pomysł, by zgłosić swą kandydaturę w wyborach prezydenckich był dobry. – Moja kandydatura obnażyła pewien sposób myślenia w mediach wszystkich opcji – kto nie jest nasz, ten nie istnieje – mówi reżyser. Milczą o nim bowiem nie tylko media lewicowe – co można zrozumieć – ale również prawicowe i katolickie.– Sam ten efekt opadania masek i spodni pokazuje, że było warto podjąć się takiej akcji. Zobaczyć bowiem „najlepszych patriotów” i „najpobożniejszych katolików” w charakterze goebbelsowskich propagandystów, to naprawdę rzecz niezapomniana i godna odnotowania – pokpiwa.
Mimo żartów, Grzegorz Braun nie ukrywa rozczarowania. Jedna z gazet określających się jako katolickie nie zgodziła się bowiem na wydrukowanie płatnego ogłoszenia o kandydaturze Brauna, zaś na portalu najpopularniejszego katolickiego tygodnika ukazał się krótki, publicystyczny tekst skierowany głównie przeciwko osobom pomagającym reżyserowi w kampanii, czyli zwykłym wolontariuszom. W tym kontekście Grzegorz Braun mówi więc o swoistym embargu informacyjnym – nie jest bowiem nawet uwzględniany w sondażach, choć te odnotowują przecież tak marginalne postacie polskiej polityki, jak Wanda Nowicka, czy… poseł o nazwisku Anna Grodzka. „Embargo” to – twierdzi Braun – jest, owszem, od czasu do czasu przełamywane, ale jedynie po to, by napisać lub powiedzieć o nim coś negatywnego. – Musi być coś szczególnego w mojej kandydaturze, skoro ścisłe embargo informacyjne utrzymywane jest zgodnie przez media bez mała wszystkich orientacji politycznych – od lewa do prawa. Jeśli zdarzyło się, że owo embargo zostało na moment przerwane, to tylko po to, by pojawiły się kłamstwa i szyderstwa. Nie dziwi mnie, że takowe zamieściła na przykład „Gazeta Wyborcza”. Natomiast, że szyderstw ze mnie doczekali się w prasie katolickiej popierający mnie katolicy – to jest nowa jakość – twierdzi.
Na pocieszenie warto dodać, że Braun nie jest jedynym kandydatem, o którym media wolą milczeć. Podobnie jest chociażby z kandydatem Ruchu Narodowego, Marianem Kowalskim, choć ten przynajmniej jest uwzględniany w niektórych sondażach. Sam Braun zresztą potrafi podejść do tematu z dystansem. – To dobra wiadomość, ponieważ najwyraźniej żadna sitwa partyjna, ani też żadna bezpieka krajowa czy zagraniczna, nie uznała mojej kandydatury za swoją – żartuje, po czym poważnieje: - Nie oczekuję żadnej reklamy ani promocji w mediach. Oczekuję rzetelnego informowania.
http://www.ekspedyt.org/taba/2015/03/21/34372_grzegorz-braun-kandydatura-z-embargogrzegorz-braun-kandydatura-z-embargo-grzegorz-braun-kandydatura-z-embargo-grzegorz-braun-kandydatura-z-embargo.html#comment-51261
Stawia pytania bardzo niewygodne dla "elit"- zarówno PO, jak i PiS.
Również w aspekcie prawdy o Smoleńsku.
Nie jestem jednak pewna, czy broń, jaką wybrał do walki z "Goliatem" jest właściwa.
Moim zdaniem nie da się systemu III RP zmienić systemowymi metodami.
nazwijmy go "graniem na wygrywającego" - wszystkie partie popierają wygrywających wybory, a ci wprowadzają cenzurę (dla zapobieżenia majdanowi/rewolucji) oraz reformy ekonomiczne (np. likwidacje podatku dochodowego).
Z tego co z nim rozmawiałam i słuchałam to on nie bardzo widzi przyszłość w obecnym systemie. Myślę że startuje bo ma coś do powiedzenia istotnego a tak ma możliwość dotarcia do szerszego odbiorcy. Bardzo chciałabym wierzyć że ludzie się jeszcze obudzą i że cokolwiek do nich trafi...
Mowa końcowa Grzegorza Brauna w procesie o rzekome naruszenie miru domowego w PKW - po tej mowie sąd zarządził przerwę a następnie skazał Grzegorza Brauna na karę 98 dni więzienia z możliwością zamiany na grzywnę.... (27.03.2015).
http://www.pch24.pl/wspomnienia-z-atlantydy,549,i.html#.VRSO-GSSMd0.facebook
Zastanawiałem się jeszcze nad Kukizem, ale on jest za poczciwy na politykę...
Zastanawiałem się jeszcze nad Kukizem, póki nie usłyszałem jego wypowiedzi na dwa różne tematy. No do godności prezydenta to nie ma bliżej niż Wałęsa. Intelektualnie bez polotu, pomysły szalone, nie pogłębione analizą ani doświadczeniem. Kandydat tragedia, tak samo jak Korwin.
Tak na prawdę to głosowanie jest najlepszym sposobem wywierania presji na przychylność na określone poglądy. Jeśli komuś odpowiadają poglądy Brauna, to najlepsze, co możemy dla naszych poglądów zrobić jest głosować na Brauna. Duda w przypadku wygranej będzie bardziej skory do słuchania ich jeśli będą podparte wynikiem Brauna.
Zapraszam do prawyborów prawicy:
http://prawybory.podziemnatv.pl/
"Może już dzisiaj Grzegorz Braun, oficjalnie zostanie kandydatem na Urząd Prezydenta RP. Obecnie musimy zmierzyć się z ogromnymi kosztami nabierającej rozmachu kampanii Grzegorza Brauna, bardzo prosimy na o wpłaty które pomogą nam zrealizować wydruk dużej ilości plakatów, ulotek, stworzyć w pełni profesjonalny spot wyborczy, który będziecie Państwo mogli obejrzeć w reżimowej TV. Bez Waszej pomocy, tak jak w przypadku podpisów nie damy rady! Dziękujemy za dotychczasowe datki.
Komitet Wyborczy Grzegorza Brauna
Ulica: Krzywe Koło 30/3, Warszawa, 00-270
Nr rachunku: 11 8213 0008 2010 0901 0444 0001
tytułem: Darowizna na rzecz komitetu wyborczego Grzegorza Brauna."
A Ty Tomasz zorientowałeś się już czy nie zlikwidowali Ci Komisji Wyborczej żebyś mógł decydować o losie Polaków?